4.8/6 (51 opinii)
4.0/6
1. program został skrócony i zmieniony (z powiadomieniem i pytaniem o akceptację) i w ten sposób z 7 dni zostało tylko pięć. Szczególnie mi żal St. Andrews. 2. pilot nie miał zwyczaju podawać programu z wyprzedzeniem i kilkukrotnie - dopiero uwaga z grupy pomogła 3. wyżywienie obiado- kolacji w hotelach sieciowych było marne 4.hotel na zamknięcie objazdu i wyżywienie tamże było fatalne 4. myzlę, że mozna się pokusic o więcej chodzenia i napawania sie widokami. To co widzimy z okien autokaru nie wystarcza 5. wizytę w wytwórni whisky tr45zeba zorganizować w miejscu z tradycją a nie "nówce" 2-3 letniej
4.0/6
Właśnie zakończyliśmy naszą wycieczkę po Szkocji. Czy spełniła nasze oczekiwania? Tak. Czy można było zorganizować ją trochę inaczej, żeby pokazać więcej? Tak. Wycieczkę podzieliłabym na 2 części: pierwsza to głównie natura i tu w zasadzie tylko muśnięcie fantastycznej wyspy Isla Sky. Jak mi brakowało chociażby trochę dłuższej wycieczki po klifach czy choćby do palców olbrzyma… Podjazd do punktów widokowych i szybkie zdjęcie to za mało. Druga cześć to zamki, muzea i miasta i tu najlepiej sprawdziła się pogoda , fantastyczny Edynburg z ostatnim dniem festiwalu Fringe i coś co nie było w planie wycieczki a nas absolutnie zachwyciło, czyli wyjęty żywcem z książki Harry Potter budynek uniwersytetu w Glasgow i inauguracja roku studenckiego
4.0/6
Wycieczka fajna. Trochę zastrzeżeń do hoteli - mogły by być lepsze. Obiadokolacje w hotelach to zły pomysł. Z reguły wypadają bardzo późno, raz nawet po 21.00. Na poprzedniej wycieczce jadaliśmy na mieście i były to normalne godziny.
3.5/6
Krajobraz Szkocji ładny.Kolacje w sieciówkach słabe.Kierowca autobusu dobry.Edynburg najlepszy punkt programu.