5.3/6 (155 opinii)
4.0/6
Już kilka lat temu miałam ochotę na wyjazd do Szwajcarii, teraz wiem, że lepiej późno niż wcale. Ta wycieczka obfituje w przepiękne widoki, mamy i soczyście zielone łąki, na których pasą się krowy (z dzwoneczkami na szyi), mamy ogromne, cudowne góry, które na dole są pokryte lasami, a na górze leży śnieg, mamy wjazd kolejką na górę Jungfraujoch - coś, czego nie da się opisać słowami - mamy wjazd kolejką linową na Aquila du Midi, tego to już w ogóle nie zrozumie ten, kto tam nie był. Poza tym śliczne, urokliwe miasteczka, wodospady, jeziora - po prostu plan tej wycieczki jest ułożony rewelacyjnie. Super!
4.0/6
Nie wydaje mi się aby oceniana wycieczka na przełomie lipca i sierpnia 2017 r. zasługiwała na maksymalne oceny "6". Nikt z oceniających ją uczestników nie wymienia najistotniejszego jej minusu - NIE ODBYŁ SIĘ WJAZD KOLEJKĄ LINOWĄ na Aquille di Midi - szczyt położony pod Mont Blanc, co dla prawdziwych miłośników gór było niesamowitym rozczarowaniem, gdyż wielu z nas wybrało tą wycieczkę ze względu na atrakcję zobaczenia serca Alp. Nie była to co prawda wina Rainbow tours, ale warunków pogodowych - bardzo silny wiatr w tym dniu, uniemożliwiajacy pracę kolejki. Jednak nasze gorące prośby o zmianę programu wycieczki (zwiedzenie Genewy w tym dniu, a w nastepnym jeszcze raz przyjazd do Chamonix bardzo wczesnie rano, aby nie zakłócać dalszego programu wycieczki) spełzły na niczym. A można było! Tym bardziej, że mieliśmy dwa noclegi w tym samym miejscu w okolicach Genewy około 70 km od Chamonix. Nie czytaliśmy w innych opiniach aby taka sytuacja przydarzyła się w którymkolwiek wcześniejszym terminie. Pan przewodnik miły, uczynny, sprawny organizacyjnie, ale na peany nie zasługuje, nic poza podręcznikową wiedzą o Szwajcarii, za mało aby nas zafascynować. Bywali lepsi w Rainbow tours.
4.0/6
Ta wycieczka jest fajna bo Szwajcaria jest piękna. Pilot Konrad bardzo interesująco wypełniał czas w autokarze swoją szeroką wiedzą. Tylko słabe są noclegi w Austrii, hotel to nora ale pięknie położony. Polecam tą wycieczkę.
4.0/6
TO MOGŁA BYC SUPER WYCIECZKA, BO TAKI JEST PROGRAM W WYSLA ŻENADA I TYLKO WIDOKI Z GÓR, I INNE ATRAKCJE BRONIĄ TA WYCIECZKE PRZED KLAPĄ Będąc na wspomnianej wycieczce w lipcu przeżyłem zażenowanie kompendium wiedzy pilotki, która cała wycieczkę połozyła. Dodatkowo żenada ekipa wycieczki. Kilka spokojnych osób wyważonych i grzecznych, o wysokiej kulturze, reszta urwanych z choinki, jedni jedli zupki chińskie i cały czas o tym gadali , jakiś pomidorkach co zostały ze sniadania (połowki) reszta biznesmeni w drodze jakby byli sami ciągle interesy i ciągle telefony z Polski no bo ze Szwajcarii biznasmen miał za drogo, pchnie sie na siłe przy wychodzeniu, chołota bez kultury, tylnie siedzenia jakby nie zdarzyli wyjść, zamiast wypuścić tych co bliżej siedzą. Ani wspolnej lamki wina lub whiskej na integracji, po kolacji pogadania itp. do pokoju z zamknąć się i już, i herbatka u kierowcy była hitem lub kawa patykiem pisana za 3 zl, jak kogoś stać na wycieczke za 2200 i wydania po 390 SCH i 130 Euro za osobę na fakultatywne wycieczki, cos koło tego to stac go na napój lub kawe w restauracji. Ceny wysokie w restauracjach niektorych, średnia 30 % droższe niż w Paryżu ( srednia restauracja przykład; 2 pizze 25 cm, makaron z grzybami, cola, piwo i woda - 295 zł WSZYSTKO BARDZO SMACZNE). to w Zakopanem u Cabały zamknie sie taniej a nie przeje sie tego co dają, jedna z droższych knajp kto był to wie. LODY 3 euro, chyba Szwajcarzy nie byli w Przemyślu w lodziarrni Fiore na rynku, najlepsze lody w kRAJU,muszą sie jeszcze uczyć długo. No zegarki i ser mają ok i piękne wysokie góry.