Opinie o Tropikalne Malaje

4.7/6 (5 opinii)

4.7/6
5 opinii
Intensywność programu
3.8
Pilot
4.2
Program wycieczki
4.6
Transport
4.4
Wyżywienie
4.5
Zakwaterowanie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Tropikalne Malaje -----termin 18 - 28.02. 2019.

    Od spotkania na lotnisku wycieczka była dobrze zorganizowana - dostaliśmy adres hotelu w Singapurze / potrzebny do wypełnienia formularza Arrival/Departure Cart na lotnisku /, oraz numer telefonu do pilota. Po przylocie i zakwaterowaniu pani Ewelina /pilot wycieczki / zaproponawała nam Singapur nocą i o 19.30 czasu lokalnego wyruszyliśmy metrem na laserowy pokaz na wodzie , a następnie na spacer, by podziwiać Super Trees - niesamowite wrażenia. Drugi dzień to zwiedzanie Singapuru podczas którego natrafiliśmy na polski ślad - ponmik Józefa Konrada Korzeniowskiego i rzeżba Fryderyka Chopina w ogrodzie orchidei. Po południu przekraczamy granicę z Malezją i nocujemy w okolicy Mallaki. Rano przejazd do Kuala Lumpur. Emocjonujące było wejście do Jaskiń Batu po 272 kolorowych schodach - dfaliśmy radę! Na schodach czekały na nas makaki, zwierzęta są zawsze miłą atrakcja dla wszystkich . We wnętrzu podziwialiśmy różne formacje skalne. Jaskinie te są miejscem kultu i obowiązyje odpowiedni strój.. Wjazd na Petronas Twin Tower odbył się następnego dnia rano, docelowo na 86 piętro. Dla chętnych wieczorem - Kuala Lumpur nocą z kolacją i pokazem tańców.Fascynująca była jeszcze jedna atrakcja- wieczorny rejs łodzią wiosłową by oglądać świetliki- było ich tak dużo, że kojarzyły mi się z rozświetlonymi choinkami bożonarodzeniowymi.. Po tych atrakcjach czas na wypoczynek na wyspie Langkawi- transfer autokarem i promem /niewygodnym/ na wyspę i trzy dni plaże, basen i błogie lanistwo. Podczas pobytu polecam wycieczkę kolejką Cable Car, by zobaczy,,,c panoramę wyspy z lotu ptaka i fantastuczny most Sky Bridge. Wrażenia ze spaceru po tym moście niesamowite!. \dostać się tam można taksówką / 35 ringitów w jedną stronę, wjazd kolejką 55 ringitów i 10 na most/. Po wypoczynku powrót samolotem do Singapuru na dalsze zwiedzanie. Lokalny kontrahent zasponsorował nam wjazd na Marina Bay Sands i lunch .Po podziwianiu panoramy Singapuru byliśmy jeszcze w ogrodach Flower Dome i Cloud Forest w kopułach - szczególnie Mglisty Las zrobił na mnie duże wrażenia - bujna zieleń, kwitnące kwiaty. wodospady i skały. Na lotnisko pojechaliśmy po południu na wczesną odprawę - lotnisko warte zwiedzania, wszędzie są kąciki z zielenią, kwiatami, strumykami z rybami itp. Podsumowując : - wycieczka okazała się strzałem w dziesiątkę, zwiedzanie było bez pośpiechu z pełnym zaangażowaniem pilota , pani Eweliny. - idealne połączenie zwiedzania i wypoczynku - w Singapurze w lutym była temperatura 32 stopnie i bardzo buża wilgotność - podczas wycieczki nie widziałam żadnego komara. - Singapur , Kuala Lumpur i Langkawi - bezpieczne, można samemu zwiedzać wieczorami. - jedzenia w ulicznych jadłodajniach dobre, tanie i bezpieczne.

    Izabela - 15.03.2019

    112/126 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    warto pojechac

    Wycieczka spełniła nasze oczekiwania , bardzo urozmaicona , dobrze zorganizowana , pilotką p. Ewelina fajnie opowiada i dużo , jest dobrze zorientowana co do wszystkich elementów , podpowiada co zobaczyć w czasie wolnym, gdzie dobrze zjeść . Wrażenia z wyjazdu przednie … polecam każdemu . Co do wypoczynku mieliśmy hotel Holliday Villa - nie było źle ale wydaje mi się że warto parę groszy dopłacić do pięciogwiazdkowych bo w tamtych wszyscy byli zachwyceni. Zakwaterowanie na objeździe całkiem dobre momentami nawet bardzo dobre

    Iwona, --- - 18.11.2024  | Termin pobytu: październik 2024

    20/20 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Dzika przyroda, piękne krajobrazy i niesamowita mieszanka kultur

    To już nasza kolejna udana wycieczka objazdowa z biurem podróży Rainbow. Wszystko zgodne z opisem oferty - było tak, jak się spodziewaliśmy a nawet lepiej. Program tej wycieczki jest w miarę nowy (wcześniej był objazd s Singapurem i wypoczynkiem na wyspie Tioman) dlatego na stronie nie ma zbyt wiele opinii o Tropikalnych Malajach. Postaram się zatem wyczerpująco opisać ww.wyjazd. Ale po kolei:) Dzień 1 - wylatywaliśmy linią FlyDubai do Dubaju, Między lotem do Dubaju a lotem do Penang mieliśmy około 7 godzin przerwy. Trochę krótko, by bezstresowo wyjść do miasta (przejazd między jednym terminalem a drugim zajmuje ok.45 minut), poza tym była noc, nie kursowało metro. Podczas obydwu lotów mieliśmy ciepły posiłek. Linie flyDubai to bardzo ekonomiczna wersja - mało miejsca w samolocie, brak poduszek i kocyków, rozrywka na pokładzie dodatkowo płatna, napoje (oprócz wody) również... Dzień 2 - przylot w godzinach popołudniowych do Penang do hotelu ROYAL - w centrum..Kolacja i czas wolny. My kolację mieliśmy akurat w restauracji ( ponoć mega popularnej) niedaleko hotelu - jedzenie przepyszne, podawali nam wszystkie tradycyjne dania. Śniadanie w hotelu również rewelacyjne, ogromny wybór, specjały kraju (byliśmy podczas świąt BN). Dzień 3 - przejazd do KL, po drodze zwiedziliśmy centrum rehabilitacji orangutanów, a następnie meczet Ubudiah.. W Kuala Lumpur spaliśmy w hotelu ROYAL (ma basen) - około 20 minut spacerem do Petronasów, tuż przy centrum handlowym Pawilon. W tym hotelu spaliśmy 2 noce. Tego dnia również mieliśmy sporo czasu wolnego. Dzień 4 - jaskinie Batu, następnie dalsze zwiedzanie Kuala Lumpur. Zamiast wjazdu na Petronas Twin Tower mieliśmy wjazd na wieżę telewizyjną, Obiad w restauracji hinduskiej przy wieży bardzo smaczny. Wieczorem czas wolny. Dzień 5 - bardzo wczesne śniadanie i przejazd do dżungli, do Parku Narodowego. Po drodze zwiedzanie ośrodka opieki dla słoni. Jeśli ktoś był w takim ośrodku w Tajlandii, to tu spotka go zawód - słonie są odgrodzone od ludzi, nie ma spacerów ani kąpieli. W dżungli zakwaterowanie na terenie Parku w TEKOMA RESORT TAMAN NEGARA. Obiekt raczej skromny (wiadomo), z małym basenem, niedaleko " miasteczka" - kilka sklepików, bud z jedzeniem, pralnia. Podczas 2 nocy spędzonych w tym obiekcie mieliśmy 3 posiłki - bardzo średnie, zresztą. Wieczorem nocna wyprawa z przewodnikiem do dżungli - też dużo słabsza, niż za dnia. Dzień 6 - dalsze zwiedzanie dżungli - jedna wyprawa przed obiadem, druga wyprawa z kąpielą w wodospadzie po południu ( ta o wiele bardzie wyczerpująca). Dużo chodzenia, dużo pływania łodzią. Widoki i odgłosy dżungli - niezapomniane. Dzień 7 - wczesny wyjazd do Gór Camerona -albo łodzią (2 h) albo autokarem. Widoki podczas rejsu cudowne. Następnie plantacja herbaty, Plantacje zwiedzamy sami - czas około 1-1,5 h, bez degustacji (jak np. w Tajlandii czy Gruzji). Sklepy z herbatą są, można kupić - ale w każdym sklepie w Malezji są (ceny te same:)) Potem najsłabszy punkt wycieczki - farma owadów i zwierząt. Nocleg w hotelu HERITAGE, - także blisko centrum z licznymi sklepami, restauracjami. Hotel lata świetności ma już dawno za sobą, basenu brak, śniadanie dosyć słabe. Dzień 8 - po wczesnym wymeldowaniu wyjeżdżamy do Ipoh, zwiedzanie świątyni Sam Poh Tong która znajduje się w jaskini. Potem jedziemy na prom do Langawi (płynie się 2 godziny, warto kupić coś do picia/jedzenia, bo na promie nie ma takiej możliwości). Następnie rozwózka do wybranego hotelu. Dzień 9 - 12 - relaks w hotelu. Podczas naszej wycieczki do wyboru były 3 - Villa Beach Resort, Pelangi i Berjaya - najlepszym wyborem wydaje się być Pelangi. Villa Beach wymaga odnowienia, w Berjaya - świetna lokalizacja, super domki, ale opcja all Inclusive stwarzała wiele problemów). Dzień 12 - lot z Langkawi przez Penang (prawie 2 godziny postoju w samolocie) do Dubaju, a następnie z Dubaju do Polski. Łączny czas powrotu (wliczając transfer na lotnisko) to prawie 30 godzin. I to właśnie jest największy minus tej wycieczki. Dotychczas lataliśmy bezpośrednio, pierwszy raz zdecydowaliśmy się na wycieczkę z międzylądowaniem (i chyba po raz ostatni). Autokar - dość komfortowy, ale bez możliwości ładowania telefonów, brak internetu w autokarze (a był np w Jordanii czy Tajlandii) Piloci- kompetentni, z dużą wiedzą,

    TOMASZ, GDYNIA - 06.01.2025  | Termin pobytu: grudzień 2024

    12/12 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Dżungla i City

    Singapur zapiera dech w piersiach a wieczorem to istna PANDORA z Avatara Camerona.

    IP - 05.03.2019

    38/48 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem