4.7/6 (5 opinii)
2.5/6
Wycieczka bardzo słabo zorganizowana. Pierwsze problemy zaczęły się jeszcze przed wylotem z Polski z powodu totalnej dezinformacji ze strony biura podróży. Osoby kontaktujące się z nami nie miały pojęcia jakie dokumenty należy wypełnić, czego nie wolno ze sobą zabrać (dostaliśmy informacje o zasadach celnych obowiązujących w Singapurze którego nie ma w programie), jak liczna będzie grupa (na lotnisku otrzymaliśmy informację o 20 osobach - w rzeczywistości było ich około 40) ani jakim samolotem będziemy podróżować. Sama wycieczka również bardzo słabo zorganizowana. Czasu wolnego na zakupy w chińskiej dzielnicy z podróbkami, marketach czy galeriach jest mnóstwo, podczas gdy czas wolny na zwiedzanie plantacji herbaty (jednego z ciekawszych punktów wycieczki) to zaledwie 1.5h. Totalnym nieporozumieniem jest odwiedzanie punktów takich jak mini zoo z alpakami i królikami czy "targu owoców i warzyw" (3 stragany). Wycieczki nie ratował również pilot p. Anna, która bardzo dużo mówi, niestety bardzo mało na temat historii czy zwyczajów Malezji. Towarzyszył jej lokalny przewodnik - który również pod kątem dzielenia się swoją wiedzą nic nie wnosił (jeździł z nami, jednak nigdy nie zabierał głosu - zajmował się jedynie zakupem biletów wstępu). Rzeczą która przelała czarę goryczy był lot powrotny - jak się okazało na dzień przed wylotem z międzylądowaniem na wyspie Penang. Nie było na ten temat informacji ani w umowie ani na stronie (są to ok 2h oczekiwania w samolocie przy już i tak 7 godzinnym locie). Z pozytywnych wrażeń - las deszczowy oraz Langkawi. W lesie deszczowym dzięki lokalnym przewodnikom można było dowiedzieć się interesujących rzeczy i poobcować z naturą, jak również odwiedzić zamieszkujące las plemię.