5.3/6 (399 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
1.0/6
Hotel opanowany w ok. 75% przez Libijczyków z chmarami dzieci. Harmider, wrzask, bieganina. Na stołach i pod stołami walają się sterty jedzenia. Z basenu nie da się skorzystać, bo Libijki kąpią się w ubraniach. Z morza też nie można skorzystać bo brzeg jest zawalony tonami glonów, zielska i patyków. Jakby tego było mało, od 10 rano do 23h znad basenu rżnie muzyka najgorszego sortu na cały regulator. Dudniące basy słychać również w pokoju przy zamkniętych drzwiach.
1.0/6
Oszukane zdjęcia,na plaży konie,wielbłądy i wszędzie ich odchody. Do tego pełno bezdomnych wściekłych psów i kotów które pchają się do pokoi. Jedzenie dobre i to jedyny plus. Każde wyjście z hotelu wiąże się z jechaniem taksówką która nie ma szyb a drzwi są poklejone taśmą jednorazową do tego nachalni ludzie którzy nie rozumieją słowa „NIE”. Bardzo niebezpieczne interakcje z ludźmi tamtejszej nacji,naciąganie,zaciąganie w ciemne uliczki i blokowanie drogi wyjścia do momentu oddawania pieniędzy lub zakupienie 3/4 artykułów w rodzinnym sklepie. Wracając do hotelu syf wszędzie,kable przy basenie leżące luzem,oszukane drinki,natrętni animatorzy którzy w kółko grają te same piosenki. Nie dajcie się oszukać tak jak mówię zdjęcia nie są rzeczywistym odwzorowaniem stanu hotelu!
0.5/6
Karaluchy w pokojach, na korytarzu. Syf i bardzo dużo śmieci tuż przy plaży. Dużo glonów i śmierdzące wielbłąda. Jedzenia nie smaczne, chłodne, twarde i monotonne, po dwóch tygodniach chce się wymiotować. Obsługa pomocna, animacja dobra, bardzo się starają. Nie polecam tego hotelu!