Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy program, kto jeszcze nie był w Tunezji i zastanawia się nad odwiedzeniem tego kraju na pewnie będzie zadowolony z tej wycieczki !!!! Dużo podróżujemy indywidualnie, z biurami i lubimy intensywne zwiedzanie. Pierwszy raz pojechaliśmy z Rainbow na objazd, skusił nas lot i autobus po kraju. Jesteśmy zadowoleni i dlatego polecamy :) Na plus: Pilot - super osobowość, pan Maher Sghaier, bardzo zaangażowany pilot i zawsze pozytywnie nastawiony. Miał duża wiedzę oraz płynnie władał polszczyzną. Całym sercem był z grupą, opowiadał masę historycznych faktów, zabawiał nas cały czas w podróży opowieściami o życiu w Tunezji (system edukacji, wesela, życie rodzinne, polityka,itp.) i dyskutował żywo na każdy temat jaki się pojawił. Dbał o punktualność grupy, monitorował czy nikt się nie zagubił, pomagał w rożnych sytuacjach, w tym wymienić walutę. Dawał zawsze jasne wytyczne jaki jest plan dziś na jutro oraz w trakcie dnia: teraz idziemy razem tam i tam, potem czas wolny, a droga do busa tędy. Dzięki niemu można było się czuć pewnie i bezpiecznie. Codziennie uczył grupę nowe słówko w dialekcie tunezyjskim. Hotele - pierwszy i ostatni na liście zakwaterowań był Hotel Esplanade City Beach by ONE w Monastir, kameralny, dobry standard, sejf darmowy-trzeba poprosić o aktywację na recepcji. Kolejne hotele na jeden nocleg w innych miasteczkach - z ciekawszych hotel, w którym nocował George Lucas podczas zdjęć do Star Wars - Hotel Diar El Barbar w Matmata. Wszystkie miały baseny, standard 3/4 gwiazdki, obsługa zna francuski lub angielski. Na co się przygotować: Hotele - Pierwszego dnia zakwaterowanie może być chaotyczne, bo turyści przylatują z kliku miast w przeciągu kilkunastu godzin (cały dzień), warto zadzwonić do pilota z hotelu i poprosić o interwencję na recepcji (dla naszej grupy jeden pan tak uczynił i to od razu zapewniło nam opaski all inclusive oraz pokoje). W przypadku zastrzeżeń, np. niezamykające się okno balkonowe lub inne usterki, w każdym hotelu trzeba zgłaszać do recepcji, bez problemu naprawią lub przydzielą inny pokój. W sezonie wysokim trudno o dobre hotele, my we wrześniu dobrze trafilismy,ale osoby z sierpnia mogły więcej ponarzekać na warunki. Może się trafić hotel, w którym na jedną noc przy kolacji nie ma napojów i trzeba za mała wodę zapłacić 3 dinary. Klątwa faraona - niestety nas dopadła pod koniec wyjazdu, warto zabrać z Polski węgiel aktywny oraz Nifuroksazyd i unikać jedzenia oferowanego nam poza hotelem (!). Do mycia zębów używać wody butelkowanej i tylko taką pić w hotelach (nie pić lemoniady, drinków z lodem, itp.). Wzmocnić florę bakteryjną przed wyjazdem. Waluta - obowiązuje dinar tunezyjski, warto wymienić na lotnisku w kantorze mała kwotę, np.50 EUR. W całym kraju wszystkie kantory mają ten sam kurs,ale może być gorzej z dostępnością w trakcie wyjazdu, wtedy pilot też poratuje. Przy wymianie w kantorze otrzymuje się druk,który należy zachować i w przypadku kiedy zostaną nam dinary wymienić je przed powrotem do Polski w kantorze. Na lotnisku jest osobne stanowisko kontroli walutowej i pan sprawdza zawartość portfela czy nie wywozimy waluty z Tunezji,co nie jest dozwolone, ale na 1 dinara na pamiątkę okazanego na dłoni przymknie oko. Sklepy - w każdym miasteczku będzie czas wolny na zdjęcia i zakupy, pilot zabiera grupę do supermarketów to jest dużym plusem kiedy chcemy kupić souveniry, te są o wiele droższe na targach i w warsztatach ceramicznych, na pewno polecić możemy Soula Shopping Center w Sousse z kafejką na ostatnim piętrze z punktem widokowym. Alkohol jest sprzedawany tylko we francuskich marketach Mg City. Pilot organizuje dodatkowo płatne (10EUR) obiady podczas wyjazdów busem albo przejazd do supermarketu. Przykładowe ceny w markecie/sklepie : woda 1,5 l=1 dinar; 0.5kg daktyli=9 dinar; szafran 10 g= 4 dinar; miseczka ceramiczna hand made =4-7 dinar; magnes na lodówkę=1-2 dinar; małe piwo=2-3 dinar. Program - jest bardzo intensywnie, wyjazdy autobusem zaczynamy z reguły o 6.15, zdarzyła się 5.15-na powitanie wschodu słońca na pustyni, natomiast powroty wieczorem o 18-19. Jednak dwa dni były zakończone wcześniej o 15 i 15:30 co pozwoliło na wypoczynek nad basenem. Warto mieć pod ręką chusty na okrycie się w meczetach, synagodze, itp. Każdego dnia dużo zwiedzamy, ale są postoje na darmowe toalety (bus nie ma WC). Ponadto w busie jest cały czas dostępna woda, butelka 1.5 l za 2 dinary. Jest mało miejsca na nogi,ale klimatyzacja działa dobrze. Polecam zabrać rogal pod głowę, przydaje się na drzemki w trasie. Po drodze będzie bardzo dużo śmieci, lepiej nastawić się na ten widok, jest to problem bardziej złożony w tym kraju, jak i w innych afrykańskich. Mimo wszystko niektóre miejsca będą oszałamiająco piękne i takie widoki warto zachować w sercu :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczkę zdecydowałam się dosłownie w ostatniej chwili, przekonała mnie bardzo atrakcyjna cena oraz termin wyjazdu. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, nie wiedziałam co tam zobaczę. Do tej pory byłam już na kilku wycieczkach objazdowych, jednak wycieczka do Tunezji szybko okazała się najlepszym wyjazdem, w jakim miałam okazję uczestniczyć do tej pory. Bardzo intensywny program, ale znalazł się również czas na odpoczynek przy hotelowym basenie. Zapierające dech widoki, pyszne jedzenie, bardzo mili ludzie. 8 dni wykorzystane maksymalnie. Z wycieczek fakultatywnym zdecydowanie polecam przejażdżkę wielbłądem oraz jazdę quadami - niesamowite przeżycia gwarantowane! Wycieczka zdecydowanie godna polecenia!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja jest piękna i bardzo ciekawie opowiedziana przez przewodnika pana Maćka , Zabytków jest bardzo dużo i są piękne . Polecam wycieczkę 👍
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trudno ubrać w słowa to, co się naprawdę czuje po takiej podróży. Ale jeśli miałabym powiedzieć jedno – to nie była „wycieczka” w potocznym sensie. To było spotkanie. Z krajem, z historią, z człowieczeństwem. Tunezja wciąga powoli – nie od razu. Na początku wydaje się niepozorna. Autobus, pierwsze przystanki, zmęczenie ( ale autobus to luksus, kiedy wchodzisz po dotyku tego afrykańskiego słońca! – tak jak kierowca- uczynny, pomocny, uśmiechnięty ). A potem – nagle – Afryka zaczyna się otwierać. I już nie da się tego zatrzymać. Z każdym dniem jesteś głębiej – w kolorach, zapachach, dźwiękach, smakach... i w ludziach….bogactwie tego kraju… W ciągu kilku dni zobaczyliśmy tak wiele, a każde miejsce opowiadało inną historię. Wspaniałe ruiny Dougga – porażająca cisza antycznego miasta, które przetrwało wieki. El Jem – amfiteatr, który pozwala prawdziwie poczuć, czym była rzymska potęga (i ile z niej zostało). Górskie wioski Chebika, Tamerza i Midès, z ich palmowymi oazami i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami. Przejazd przez Chott el Jerid, słone jezioro o barwach nierealnych – jakby nie z tej planety. Douz, gdzie spotkaliśmy się z pustynią, fenkiem, z... wielbłądem. Przestrzenie wykutych w skale domów berberyjskich w Matmacie – Sidi Bou Said, czyli biało-niebieska baśń na żywo – jakby Grecja spotkała się z Orientem. Ale to, co najważniejsze – to spotkania z ludźmi. Z osobami, które patrzą Ci w oczy z uśmiechem i bez słów mówią: „witaj”. To, co zostanie ze mną na zawsze, wydarzyło się w Matmacie. Tam, w domach troglodytów, spotkaliśmy pięcioosobową rodzinę – dwie dziewczynki, chłopca i ich mamę. I nagle czas się zatrzymał. Mama zaprosiła nas do ich skromnego, glinianego domu, gdzie w piecu rozgrzanym pustynnym ogniem upiekła dla nas chleb. Z mąki z jęczmienia, której mieli się w żarnach !– zapach tego chleba, jego chrupiąca skórka i smak – to było więcej niż posiłek. To było uczucie, że jesteśmy u siebie, że gościnność nie zna granic. Mama tych dzieci specjalnie dla nas zagrała i zaśpiewała afrykańską pieśń na bębnie. Pieść płynęła z duszy, z ciała, z emocji, z miejsca, które rzadko pokazujemy światu. Nie był to występ, ale wewnętrzne poruszenie – rytm pustyni i życia. Wiedząc, w jak skromnych warunkach żyje ta rodzina, to wszystko odebrało mi mowę. W Europie mamy wszystko, ale często zapominamy, czym jest prawdziwe bogactwo. A jeżeli chodzi o naszego pilota Mahera to muszę to powiedzieć – że nie jest zwykły przewodnik. To ktoś, kto łączy ludzi. Opowiada tak, że zapominasz, że jesteś na wycieczce. Masz wrażenie, że jesteś częścią historii. Jego opowieści o wolności, ludziach, cierpieniu i pięknie – poruszają. Bo Maher nie tylko prowadzi grupę. On prowadzi głębiej – do zrozumienia, do refleksji. To dzięki niemu zaczynasz rozumieć, że Tunezja to nie tylko kraj – to mozaika - mądrości, ducha ludzi niezależnych , afrykańskiego tętna i śródziemnomorskiego spokoju. To miejsce, gdzie kobiety uśmiechają się inaczej, dzieci biegną szybciej, a mężczyźni częściej patrzą w niebo. Gdzie w zapachu mięty i różanej wody jest coś więcej niż smak – jest pamięć. A zapachy… ?! Jaśmin wieczorem, przyprawy na souku, świeża harissa, upał i pył pustyni…Oliwa …płynne złoto Tunezji… Nie da się ich sfotografować. Ale zostają w pamięci smaków… To była też podróż wewnętrzna. Bo Tunezja, zwłaszcza z takim pilotem jak Maher, przypomina, że każdy z nas nosi w sobie cząstkę wolnego człowieka- Homo Imaginalis - człowieka, który ma odwagę wyobrażać sobie lepszy świat i ma siłę, by go współtworzyć. Że turystyka to nie tylko zwiedzanie – to spotkanie, wymiana, empatia. I że warto być tam, gdzie jeszcze nie byliśmy – nie tylko geograficznie, ale też duchowo.. I że są jeszcze tacy ludzie – piękni, obecni, prawdziwi. Tacy, którzy nie pytają „co z tego będę mieć”, ale „czego możemy się od siebie nauczyć”. Dziękuję Maherowi za to, że nie tylko zorganizował ten wyjazd, ale też był z nami – autentyczny, zaangażowany, otwarty. Dziękuję wszystkim uczestnikom – za rozmowy, za ciszę, za śmiech i wzruszenia. Dziękuję Reinbow za to, że tworzycie przestrzeń, w której wolność, różnorodność i wspólnota naprawdę mogą się spotkać. Dlatego dołączam zdjęcia – żebyście mogli poczuć choć ułamek tego piękna. I gorąco, naprawdę gorąco polecam wycieczkę objazdową z Rainbow. Ale – jeśli macie wybór – zapytajcie, czy pilotem będzie Maher. Bo z nim Tunezja przestaje być kierunkiem. Staje się historią. Twoją historią. Z serca polecam 💙 Renata
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa po Tunezji to szansa by poznać ten niezwykly kraj. Raibow stanęło na wysokości zadania i jestem bardzo szczęśliwy że te wakacje stały się niezapomniane. Obsługa przewodnika na poziomie perfect. Jestem zachwycony. Hotele jak na warunki północnoafrykańskie bardzo dobre, jedzenie pyszne.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana! Program zwiedzania bardzo dobrze ułożony i realizowany. Hotele na objeździe bez zastrzeżeń. Polecam!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dzięki doskonałej organizacji i wzorowowej logistyce zapewnionej przez przewodnika - pana Mahera i kierowcę utokaru udało się doświadczyć Tunezji w naprawdę szerokim zakresie. Program intensywny, bardzo ciekawy, okraszony humorem i wieloma anegdotami.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ta objazdówka to świetna propozycja dla aktywnych. W tydzień zobaczyliśmy cały kraj. Miasta, starożytne ruiny, morze i pustynię. Nie było czasu ani na nudę ani na sen. Tak, tak- pobudka ,śniadanie skoro świt i w drogę! Dobre hotele, świetne jedzenie, sympatyczni i otwarci Tunezyjczycy. Do tego komfortowy autokar z Wi Fi, doskonały kierowca. A cała impreza poprowadzona przez fantastycznego miejscowego pilota Mahera. Szczerze polecam !
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie zawsze pdróżowałam "na własną rękę", bo lubiłam zwiedzać, a zorganizowane wycieczki były dla mnie zbyt mało intensywne. Na tą wycieczkę zapisałam się w ostaniej chwili, nie wiedziałam wcześniej czy dam radę z czasem. Została poinformowana o standardzie 3 gwiazdki hotele w objazdówce, więc nie byłam zaskoczona. Nie były zresztą one najgorsze - ręczniki były i klima też, a czasem nawet całkiem klimatyczne. Przewodnik Abdul - profesjonalny, kontaktowy i umiejący przekazać wiedzę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja jak i pobyt spełniły moje oczekiwania w 100%, wszystko przebiegło bezproblemowo. To były naprawdę niezapomniane wakacje☀️