5.3/6 (147 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Przemiły personel, ładne i schludne pokoje, smaczne posiłki. Jednakże jest też sporo poważnych minusów. Należy zwrócić szczególną uwagę na utrudnienia dla osób na wózkach inwalidzkich oraz dla rodzin z dziećmi w wózkach. Nie ma windy bezpośrednio z lobby do restauracji i basenów. Bezpośrednio najlepiej zejść wielkimi schodami, a nie każdy ma taką możliwość. I teraz uwaga. Tylko jedna winda, w tym dosyć dużym hotelu pozwala na zjazd z głownego holu do pełnego parteru, gdzie znajdują się wszystkie atrakcje (inne windy i tak prowadzą zawsze do mniejszych schodów). Pomijając odległość, dla niektórych gości, liczoną w setkach metrów do pokonania kilka razy dziennie - to przez 7 dni pobytu (!), w tym jedynym ciagnacym się kilkadziesiąt metrów korytarzu, były całkowicie pogaszone światła (!). Zawsze. Zgłaszanie tego obsłudze nic nie dało. Trzeba było świecić sobie za każdym razem drogę światłem z komórek. Bez tego nie ma opcji pokonać ten dystans w tej egipskiej ciemności. To tak jakby celowo obsługa nie chciała żeby korzystać z tego zejścia. Dramat. Ponadto w hotelu jest dużo awarii drobnego wyposażenia, typu spłuczki w toaletach publicznych, zapchane pisuary. U nas w pokoju nie działała lodówka, a klimatyzacja chłodziła według swojego cyklu; regulacja temperatury jak gdyby ją nie do końca dotyczyła. W innych pokojach podobne spostrzeżenia innych gości. Jedzenia jest dużo i jest bardzo smaczne ale przez 7 dni, z naprawdę drobnymi różnicami, było takie same. Po kilku dniach nie było czego wybierać bo niektóre dania były serowane 2 lub 3 razy dziennie. Uwaga na jajka, lubią je serwować na bardzo, bardzo miękko. Czasem ich po prostu nie jedliśmy bo były zbyt krótko poddane obróbce i białko się w ogóle nie ścięło. Stały problem przy śniadaniu. Widocznie takie oni lubią. Jajecznicę natomiast serwują z jakiegoś powodu z proszku. Fuj. Kawa to też dramat. Nie ma nigdzie, nawet za dopłatą, kawy z ekspresu. Wszędzie są wystawiane automaty z kawą rozpuszczalną. Mało smaczną, należy to zaznaczyć. Natomiast serwis wszędzie jest na wysokim poziomie, a bardzo miła obsługa wszystko rekompensuje. Polecam ten hotel na 7 dniowy wyjazd ale na 14 dniowy chyba raczej nie. W pobliżu hotelu znajduje się przystań dla jachtów, dalej taxi za 10 dinarów możliwość zwiedzenia starej mediny z arabskim targiem. Jak ktoś był np w Marakeshu w Moroko to nijak ma się do niego ten targ. Lokalni ludzie ostrzegają żeby nie brać żadnej biżuterii na to zwiedzanie bo zdarzają się kradzieże i zrywanie łańcuszków, kolczyków. Generalnie poza hotelem, w okolicy, wszystko ze zwiedzania można sobie odpuścić. W relatywnie niedalekiej odległości kilku kilometrów znajduje się wesołe miasteczko uruchamiane późnym wieczorem oraz chwilę dalej znajduje się mały aquapark. Nie byliśmy tam, a może byłoby warto.
4.5/6
Witam , jak do tej pory najdłuższy mój wypad urlopowy , ale czy najlepszy ? Zacznijmy od początku na zdjęciach hotel prezentuje się dużo lepiej niż w rzeczywistości swoje lata świetności ma już za sobą . w szczególności najgorzej wypadają wykładziny hotelowe na korytarzach . Windy chodź szybkie to potrafiły się przyciąć , sam siedziałem zacięty około 10 minut , część basenowa mozaika odklejająca się , też splendorów nie przynosiła . Często brakowało w recepcji ich waluty tzn . dinarów - pierwszą wymianę udało się dokonać po 3 dniach od przyjazdu (dobrze że wymieniłem większą ilość na lotnisku) . Jedzenie bardzo dobre chociaż czasami kelnerzy nie wyrabiali się z donoszeniem - uważam że owoce morza ,ryby , mule , kałamarnice itd wypadały bardzo dobrze , bardzo dobra pizza . Słabo wypadał temat napoi i kawy - kawa w restauracji była w automatach tylko na śniadaniu potem automaty wyłączone , kawa od 10 ;00 do wypicia w barach . Najbardziej denerwowało mnie to że napoje , wino i woda przynosili kelnerzy i oni zarządzali wydawaniem , nalewaniem , zawsze byłem przyzwyczajony ,że woda zawsze była wydawana do bólu , napoje zazwyczaj też były bez ograniczeń . Animacje to kolejny slaby punkt , po tym co rok temu zaprezentował mi Sea Planet w Kizilot (Turcja ) to , muszą się jeszcze dużo uczyć . Wycieczki to mocna strona , no ale to już szacun do RAINBOW to oni zadbali o to co zobaczyliśmy - także polecam . To tyle -było nie żle , ale nie bylo ŁAŁ . Na te 5 gwiazdek to na pewno nie zasłużyli - 4 to max. A i jeszcze jedno w okresie którym przebywałem większość gości to POLACY .
4.0/6
Hotel nie zasługuje na 5* dlaczego klimatyzacja działa tylko w lobby idąc do pokoju gorąco klimy nie ma idziesz po starym dywanie lata 60 siatę. Nieczorem to warto patrzeć pod nogi KARALUCHY szok .Jedzenie poraszka naprawdę ja nie jestem wybredna ale na kolację chodziliśmy po za Hotel. Obsługa przemiła lepiej niż Egipcie. Bardzo długie oczekiwanie za pokojem nawet do 10 godzin.
4.0/6
Pogoda w maju jest ok jak ktoś nie lubi upałów, sporo miejsca na plaży czy basenie bo to jeszcze nie sezon, zachowana czystość tylko przy basenie, niestety na plaży sporo śmieci :-( Wycieczka do Tunisu udana, polecam. Niestety ciągle o coś trzeba prosić, jak nie z sejfem problem to z ręcznikami itp, trochę to było męczące ale cóż. Z całej obsługi to na pochwałę zasługują Panie, które sprzątały w restauracji, tarasach i koło basenu, były pomocne we wszystkim a to nie do ich obowiązków należało.