5.3/6 (147 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.0/6
Wybraliśmy ten hotel bo zachęcił nas basen i faktycznie był to najwiekszy plus tego hotelu do tego bar w basenie też na plus. Jedzenie smaczne i różnorodne każdy znajdzie coś dla siebie. Piękna spokojna okolica mieliśmy widok na ogród i był naprawdę super. I to tyle z plusów na minus OBSŁUGA dostaliśmy nasz pokój dopiero o 19! Bo panie sprzątaczki nie posprzątały jeszcze naszych pokoi. Na stołówce brakowało sztućce i talerze gdy prosiło się obsługę o sztućce czekaliśmy 10 min czasami jedliśmy palcami żeby zjeść ciepły obiad. Hotel był ogromny i mieścił mnóstwo turystów a obsługi brakowało o wszystko trzeba było prosić i wszystkiego brakowało. My byliśmy rodzinnie w 9 osób i przy obiedzie i kolacji były problemy ze stolikami. Było więcej nieprzyjemnych sytuacji z obsługą wiec zdecydowalismy się napisać reklamiacje do biura podróży.
4.0/6
hotel z zewn bardzo ładny ,pokój ok,korytarze zaniedbane ,wszystko byloby na plus gdyby nie...jedzenie. Bardzo slabe ,bardzo niedobre
4.0/6
Tunezja jak to kraj muzułmański trzeciego świata , nadal leży daleko od europejskiej cywilizacji i jeszcze dalej od Sanepidu. Concorde Green Park Palace był jednym z najdroższych i podobno najlepszych hoteli oferowanych przez R.pl ale nie odzwierciedlał poziomu 5*. Podobne wrażenia estetyczno - higieniczne, odnosiło się wciągu podróży po bliskim wschodzie i Afryce m.in. wzdłuż Nilu. Wczasy to typowy pobyt w hotelu bez większych atrakcji i zupełnie bez animacji prowadzonych przez polskich rezydentów. Pokoje były czyste i sprzątane w ciągu obiadu, lecz nowe ręczniki pojawiały się dopiero podczas czasu trwania kolacji. Znacznie gorzej wyglądała sprawa z czyszczeniem basenu, która ograniczała się do przerwy technicznej od wieczora do rana. Dodatkowo, wsypywany był bezpośrednio do basenu suchy roztwór chloru , nawet w obecności osób zażywających kąpieli. Odkurzacz basenowy jeszcze nie dotarł do tego hotelu. Prywatna plaża także nie była czyszczona i można było znaleźć , więcej "skarbów" niż muszelki i meduzy. Niemniej była pilnowana i panowie radzili sobie z różnymi incydentami. Podobnie obsługa hotelowa była bardzo uprzejma i starała się jak mogła. Niestety, była pogrążona obsługiwaniem gości hotelowych, którzy zapełniali swoje stoliki pełnymi talerzami jedzenia, żeby je wyrzucić do kosza. Jest to niezwykle przykry widok, jak pewna grupa etniczna marnuje jedzenie . Równocześnie wydłuża się kolejka po dania, ponieważ nakładają ich tyle, ile się zmieści na talerzu, a nie według potrzeb. Chleb i bułki lądują bezpośrednio na stole. Kuchnia natomiast oferuje wiele dań z czego tylko kilka orientalnych . Do zapamiętanych należą 3-4 gatunki smażonych ryb. Można zjeść smacznie ale potrawy często się powtarzają. Pozostając w temacie jedzenia , należy wspomnieć , iż w barach nie ma toniku... Podawane alkohole nie są złe (ani zbyt mocne) ale soki i napoje gazowane to czysta chemia. Sugerujemy zamawiać napoje wyskokowe w oparciu o same alkohole , ewentualnie (oryginalną) Coca-cole i wodę mineralną. Do najwiekszych i jedynych wieczornych animacji należało puszczanie polskich hitów disco-polo.
3.5/6
Moim zdaniem hotel nie powinien posiadać 5 gwiazdek koryterze mają dużo do życzenia wykładzina dywanowa w plamach , plaża nieczysta , brudne wózki zwożące talerze i posiłki do niby restauracji bo nie można to nazwać restauracją restauracja była tylko tematyczna