4.6/6 (111 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Z wyjazdu byłam zadowolona,pogoda dopisała,udany wyjazd na Sacharę,polecam każdemu, dużo wrażeń i ciekawy program.Przewodnik wycieczki Nori,miał bardzo dużą wiedzę,zna bardzo dobrze język polski,polecam to biuro oraz przewodnika który troszczył się o każdego.Hotel jest czysty,przyjazna atmosfera.
4.0/6
Plusy: - bardzo dużo animacji przez cały dzień, - plaża blisko na piechotę (ok. 5min spacer), ale dla leniwych jest konik, który raz na jakiś czas podwozi ludzi (za darmo), - blisko ronda, z którego można za ok. 10 dinarów (będą chcieli naciągnąć na więcej) pojechać taksówką do mediny w Susie, - blisko park rozrywki Hannibal, w którym jak na polską kieszeń atrakcje są tanie. Minusy: - przeciętne jedzenie, monotonne, - słabo zorganizowana restauracja, cały czas czegoś brakowało np. talerzy, sztućców, napojów, - bar niezbyt dobrze zorganizowany, mało kelnerów / barmanów, pracują przemęczeni i obsługują z łaski (nie dziwię im się), - plaża brudna, dużo śmieci, remont baru hotelowego przy plaży podczas naszego pobytu. - brak klimatyzacji poza sezonem bez możliwości jej włączenia nawet jak jest bardzo ciepło, - słabo wyremontowane pokoje. Podsumowując, za te pieniądze nie można narzekać i nie sądzę, że w innych hotelach brak minusów, które wymieniłem oraz niektóre wspomniane minusy są tylko tymczasowe (remont baru przy plaży, klimatyzacja - jak się przyjedzie w sezonie to nie ma problemu).
4.0/6
Hotel ogólnie skromny ale czysty. Durze braki w napojach (skompstwo ponieważ po lekkiej dyskusji wszystko się pojawialo). Obsługa na recepcji koszmar tylko wyciągali ręce po kasę. Jedyny chłopak o imieniu Omar stawał na głowie żeby ludzie byli zadowoleni, za co dostawal opier. Za każdym razem. Ogólnie hotel posłużył nam jako baza wypadawa na wycieczki. Hotel dla osób nie wymagających
4.0/6
Pobyt wakacyjny w Tunezji udany,. Hotel - cztery gwiazdki (tunezyjskie), Polskie to najwyżej dwie. Za taką cenę nie oczekujmy hotelu z górnej półki. Hotel traktowaliśmy jako bazę wypadową do wycieczek lokalnych (dwa dni na Saharze i Tunis), które bardzo polecamy.. Widok wschodzącego słońca na Saharze rekompensuje małe niedogodności dalekiej podróży. Przewodnik na obydwu wycieczkach ten sam - Mahmet Tunezyjczyk biegle władający językiem polskim z dużą wiedzą i umiejętnością przekazu informacji, I jeszcze trochę o hotelu - na plażę (niezbyt wielką, ale tłoku nie było) dowozi dorożka, rozkład jej jazdy nieznany. Ogólnie obsługa zaczynając od Pana z ochrony przy bramie, Recepcjonistów, Służby Pięter, Ratowników, Animatorów, Kelnerów bardzo miła i rozmawiająca biegle w kilku językach. Posiłki urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie. Niedogodnością jest bliskość centów rozrywki nocnej (muzyka czasami bardzo głośna do 4 rano). My pojechaliśmy tam pozwiedzać, a naprawdę jest co.