5.2/6 (323 opinie)
Kategoria lokalna 5
3.0/6
Tunezja Hotel Mahdia Palace czysty, widoki piękne I na tym się kończą dobre strony pobytu. Rezydentka nie potrafi zachęcić do skorzystania z wycieczek. Jedzenie powtarzalne wręcz wydzielane, znajomy prawie dostał talerzem od Pana który wydawał pizze. Tłumaczone brakiem personelu, talerze brudne. Owoce, jablka, brzoskwinie, melon to wszystko. Wykupione miejsce w samolocie, zostaliśmy zmuszeni do zmiany miejsca jak oceniam bardzo słabo I nie polecam tego hotelu 3 gwiazdki nie więcej.
3.0/6
Hotel czysty, duży basen z ogrodem, pełno much na basenie co powodowało że nie można było zrelaksować się nad basenem, ignoracja recepcji na prośbę o dezynfekcje terenu. Duża restauracja ale również były tam muchy. Fajna plaza blisko hotelu. leżaki i parasole dostepne
3.0/6
Pierwsze wrażenie dobre,lobby,recepcja B d wrażenie,panowie w recepcji profesjonalni w 100%.Pokoj swoje lata świetności ma już za sobą,posprzątany po łebkach,ogólnie nie robi dobrego wrażenia,pod łozkiem majtki po poprzednich gościach.Stolowka robi dobre wrażenie,w miarę sprawny serwis,pomimo braku sztućców oraz talerzy i filiżanek,jedzenie urozmaicone,mało lub w ogóle nie doprawione,salon spa niski poziom,piękny ogród jak i obejście wokół.
3.0/6
Hotel oceniam na 4, pokoje na 1. Lobby, stołówka, baseny jak na zdjęciach poglądowych ale widać że obiektu ma już swoje lata. Jedzenie standardowo hotelowe, bez szału. Przy dużym obłożeniu mało leżaków żeby móc położyć się przy basenie. Polaki biedaki mają osobne skrzydło z pokojami które powinny już dawno być wyremontowane no i były brudne. Jak chcieliśmy zamiany pokoju to tylko na takie same warunki w tym samym skrzydle czyli zmiana żadna.. Niemcy lokowani gdzie indziej w o wiele lepszym standardzie bo byliśmy się przejść i zobaczyć cały obiekt. Obsługa/kelnerzy/barmani tak samo latają tylko za niemcami po napiwki. Polaczki o wszytko muszą się prosić. Rainbow zmieniło nam przed wylotem hotel i trafiliśmy do tego. Ja osobiście bym do niego nie wróciła ze względu na tragiczne warunki w pokoju czyli pełno kurzu, piachu na dywanie, w łazience grzyb i pełno włosów, ręczniki z dziurami, suszarka wypadająca ze ściany, deska od kibelka wyrwana, połamany wąż od prysznica ledwo lejący wodę, brak kołdry tylko koc i prześcieradło, mocno zużyte meble. Animacji nie było wogole bo niby jeszcze przed sezonem, ale to nam akurat nie przeszkadzało a nawet było na plus. Rezydentka niby miła, ale nie chciała udzielić informacji jak gdzieś dojechać na własną rękę żeby pozwiedzać okolice. Myślę że jest sporo lepszych obiektów w okolicy.