Opinie o Turcja Egejska - Sułtańskie Rarytasy

6.0/6

Sułtańskie Rarytasy

Długo się zastanawialiśmy czy zdecydować się na wycieczkę objazdową po Turcji, czy aby program będzie odpowiedni, czy przewodnik na poziomie, czy transport wygodny a jak hotele, czy jedzenie będzie zjadliwe....ale teraz patrząc na to już po fakcie - to zdecydowanie to był rewelacyjny wybór. W pigułce można zasmakować Orientu Turcji, widoków, smaków i przeżyć cudowną podróż. A teraz już konkrety: 1. Wycieczka bardzo intensywna ale to właśnie nam się najbardziej podobało. Tutaj nie ma czasu na spóźnienia czy marudzenie. Jeżeli jesteś nie pewny to nie jedź - albo jedź tylko na pobyt. 2. Przygotuj ubrania na wszystkie dni objazdówki bo w trakcie nie będzie ani możliwości ani czasu na jakieś przepierki - Pranie nie wyschnie. 3. Wszystkie wycieczki fakultatywne są absolutnie warte każdego wydanego euro. Nam niestety nie udało się polecieć balonami ze względu na wietrzną pogodę. Niestety bardzo tego żałujemy - no ale siła wyższa. 4. Wstawanie bardzo wczesne więc można dospać w autobusie - zabierz małą poduszkę - na pewno się przyda. 5. Codziennie w godzinach południowych jest postój w wyznaczonych restauracjach na obiad/lunch - jedzenie bardzo dobre, każdy znajdzie coś dla siebie - można płacić kartą, euro lub lirami. 6. Około co 2 godziny krótkie postoje bo w autobusie nie ma toalety - stąd trzeba się do tych regularnych przerw przyzwyczaić. 7. Najlepsze pamiątki, drobne upominki są właśnie na tych postojach więc jak coś zobaczysz co jest warte uwagi i nie kosztuje dużo - to kupuj! - bo nie będzie następnej okazji. Albo będzie ale nie będzie już czasu albo będzie drożej. 8. Miej plecak lub małą torbę podręczną ze sobą w autobusie ale wygodny jest też jakiś malutki plecaczek tylko na te wyjścia 1,5 do 2 h zwiedzania. Żeby nie targać całego bagażu podręcznego ze sobą. 9. Okulary przeciwsłoneczne, filtr wysoki i nakrycie głowy - a must! 10. Hotele na objazdówce są naprawdę zaskakująco wygodne z naprawdę dobrym jedzeniem. Jedynie hotel w miejscowości Milas - pierwsza noc i ostatnia - to może sam hotel jest ok - nawet ma basen na zewnątrz - tylko śniadanie i kolacja w porównaniu do innych to trochę jakby z innej bajki. Ale absolutnie nic nam nie było - więc do zjedzenia. Tyle że bardzo mało i ograniczona ilość. W miejscowości Milas jest też kawałek dalej od hotelu dobrze zaopatrzony sklep Carrefour gdzie można dokupić na drogę jeszcze coś co ewentualnie się zapomniało przywieżć z Polski. W tej miejscowości Milas jest też sklep odzieżowy LC Waikiki - bardzo tanie ubrania damskie i męskie więc też w ten pierwszy dzień ewentualnie można coś sobie dokupić - choćby koszulki, klapki czy inne gadźety. 11. W hotelu w Pamukalle jest basen termalny - kryty na terenie hotelu - trzeba mieć czepek ze sobą lub dokupić za jakieś tam drobne liry. Woda w basenie ma 40 stopni - mega relaks - warto nawet na chwilę przyjść zwłaszcza po bardzo intensywnym dniu zwiedzania. Jest też duży basen zewnętrzny ale niestety już nie było czasu z niego skorzystać. 12. Mam nadzieję że może komuś te moje rady pomogą. A jak nie to i tak myśmy mieli cudowny czas i tego samego każdemu życzymy. I nie możemy się doczekać znowu na jakąś objazdówkę w przyszłym roku......