Opinie o Turcja Egejska - Sułtańskie Rarytasy

5.5/6

Objazd godny polecenia, hotel...

To nasza druga "objazdówka" z Rainbow i nie zawiedliśmy się. Plan wycieczki intensywny, ale krótki sen i wczesne wstawanie rekompensują piękne widoki. Nam szczególnie w pamięci utkwiła bajeczna Kapadocja i 2 nocki spędzone w stylowym hotelu Alp Hotel. Wart uwagi jest również rejs po Cieśninie Bosfor, a także Istambuł nocą. Ogólnie hotele na objeździe spełniały nasze oczekiwania, były schludne i czyste. Bardzo miło wspominamy naszą Panią pilot Martę, która z pasją opowiadała o zwiedzanych i mijanych miejscach, zwyczajach, kulturze i ciekawostkach związanych z Turcją i jej historią. Zawsze życzliwa i uśmiechnięta, chętna do pomocy ale kiedy było trzeba stanowcza co pozwoliło na sprawny przebieg programu wycieczki. Pomagał jej w tym turecki przewodnik, który również stanął na wysokości zadania. Wypoczynek, to właśnie za tą część pobytu w Turcji obniżyliśmy ocenę zakwaterowania, jednak nie za warunki panujące w hotelu tylko za fakt iż hotel Sealight Family Club, dostaliśmy jako zamiennik za nasz pierwotny hotel, który został wycofany z oferty na 5 dni przed wylotem, a konkretniej region w którym się znajduje(Kusadasi). Zgodnie z opisem w ofercie hotel jest: "Doskonale położony tuż przy plaży", "Hotel położony tuż przy 300-metrowej żwirowo-piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do wody." Łagodne zejście do wody jest, tyle że dojście do plaży nie jest już tak dogodne. Oferta: "Dojście do plaży po schodach lub dojazd busem z sąsiedniego hotelu Sealight Resort do baru nad plażą a następnie zejście schodkami". Szkoda że nie wspomniano, o liczbie schodów, których jest ponad 70 i są one bardzo strome. Ze wspomnianego baru do którego kursuje bus schodów jest jeszcze sporo. Bus w drodze powrotnej zatrzymuje się w samym końcu w/w hotelu i żeby dostać się do opisywanego trzeba pokonać drogę koło basenu przeciskając się pomiędzy bardzo ciasno ułożonymi leżakami. My wybraliśmy opcję ze schodami ponieważ nasz wiek i kondycja nam na to pozwoliły. Poza tymi nieścisłościami nie ma się do czego doczepić. Wyżywienie różnorodne, bez monotonii. Obsługa miła i zawsze uśmiechnięta. Na duży plus zasługuje program animacyjny, a zwłaszcza obecność animatorów z Polski. Na koniec prośba do turystów z Polski. Zajmowanie leżaków o godzinie 4 rano albo nawet poprzedniego dnia wieczorem(nierzadko w tym samym czasie na plaży i przy basenie) jest tak samo nie odpowiednie i śmieszne jak parawany nad Bałtykiem. Miejsca wystarczy dla wszystkich, a o leżaki wystarczy poprosić obsługę. Bardzo proszę nie róbcie tego, bo to zła wizytówka dla Kraju. Jak zaobserwowałem tylko Polacy i Rosjanie tak robią. Naprawdę chcemy być tak postrzegani? Dla mnie to wyraz arogancji i braku szacunku do pozostałych gości.