6.0/6
Po wielu wielu latach ponownie odwiedziliśmy Turcję. Wycieczka z ciekawym programem,a ilość przejechanych kilometrów nam nie straszna.Zapaleni podróżnicy tak jak MY i niestraszne nam żadne niewygody. Wyjazd ciekawy, piękne widoki,wspaniały Efez.Zabraklo nam tylko spełnienia naszych marzeń o locie balonem nad Kapadaocja. Warunki pogodowe-silny wiatr w ostatniej chwili zniweczyly nasz plan.
Podróżnicy - 10.07.2022
9/9 uznało opinię za pomocną
6.0/6
super
Józef, - 26.09.2014
1/5 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wrażenia z wyjazdu mam bardziej niż pozytywne, ale jest to zdecydowanie wycieczka dla osób, którym niestraszne długie przejazdy i wczesne wstawanie. Uważam, że wszystko w opisie wycieczki zawartym na stronie jest jak najbardziej trafne i zgodne z rzeczywiśtością. Sułtańskie rarytasy to wycieczka przepiękna i nastawiona na poznanie zupełnie innego, nowego świata, pięknej kultury, na obcowanie z przeszłością, która wciska się w przyszłość. Odbiór i doświadczanie piękna tego niezwykłego kraju ułatwiają zdecydowanie osoby organizujące całą podróż - pan Robert polski przewodnik uczy i bawi, umila długie przejazdy, dzieli się swoją wiedzą i miłością do Turcji. Sezai - turecki przewodnik dba o to abyśmy wszędzie mogli bez problemu wejść, by posiłek był przygotowany na daną porę, rezerwacja dla grupy dopięta na ostatni guzik a do tego ciekawie opowiada o swoim kraju, zwraca uwagę na szczegóły, które mogły nam gdzieś umknąć . Ali - Turecki kierowca z wielką wprawą prowadzi autokar przez najbardziej zawiłe ścieżki. Kudos dla Nich! Standard hoteli, które odwiedza sie po drodze jest rzeczywiście niezbyt wysoki i najsłabszym jego ogniwem jest Milas, czyli początek i zakończenie wycieczki, ale wszędzie było czysto, działała klimatyzacja, łazienki ze świeżymi ręcznikami i suszarkami. Czego chceć więcej gdy jedzie się zobaczyć to, czego później nie da sie opisać?
Kamila - 12.10.2022
4/4 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczkę zdecydowanie polecam! Można zobaczyć całą Turcję w pigułce i poznać specyfikę różnych regionów, a te są naprawdę odmienne. Objazd bardzo intensywny, szczególnie, jeśli korzysta się także z wycieczek fakultatywnych. Śpimy mało, ale widoki i zabytki wszystko rekompensują :). Drobny minus za wyżywienie w dwóch hotelach. Podczas pandemii wiele odwiedzanych miejsc było praktycznie tylko dla nas. Można było cieszyć się spokojnym zwiedzaniem, niemożliwym we wcześniejszych latach. Jedynie Stambuł tętnił pełnią życia i ulice przemierzało się w tłumie ludzi. Obie sytuacje mają swoje plusy i minusy. Kapadocja podbiła moje serce! Ale także prawdziwa baklawa na wagę ;)
Kasia - 08.06.2021
40/41 uznało opinię za pomocną