Opinie klientów o Turcja Egejska - Sułtańskie Rarytasy

5.5 /6
545 
opinii
Intensywność programu
5.5
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.6
Transport
5.5
Wyżywienie
4.9
Zakwaterowanie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Ewa, Katowice 18.10.2020

Sułtańskie rarytasy w czasie COVID-19

Przed wyjazdem mieliśmy wiele wątpliwości dotyczących tego, czy to dobry pomysł jechać czy nie - okazało się, że było warto i nasz pobyt przebiegał bez większych trudności. Wylądowaliśmy w Bodrum z samego rana i od razu pojechaliśmy do hotelu. Niestety w hotelu basen był nieczynny, więc nie było za bardzo co robić - cały dzień spędziliśmy w hotelu na odpoczynku i zbieraniu sił przed dalszym pobytem. Kolejnego dnia z samego rana pojechaliśmy do Efezu - to, co zobaczyliśmy przerosło nasze oczekiwania! Efez jest bardzo dobrze zachowany i można sobie z łatwością wyobrazić to, jak wyglądało to miasto za czasów swojej świetności. Przez to, że ten rok jest wyjątkowy, uniknęliśmy tłumów, więc można było spokojnie wszystko obejrzeć i porobić zdjęcia. W tym samym dniu odwiedziliśmy Meryemana, czyli dom matki Jezusa - jak dla mnie totalnie zbędny punkt programu, ale co kto lubi ;) Później udaliśmy się dalej w drogę do Pamukkale, które zrobiły na nas niesamowite wrażenie. Część tarasów jest niedostępna dla turystów, ale część jest udostępniona i można je zobaczyć z bliska oraz wejść do wody. Tutaj również udało nam się uniknąć tłumów. Kolejnego dnia udaliśmy się do Konyi, gdzie zwiedziliśmy Mevlana Tekkesi - niestety część budynków była zamknięta ze względu na COVID. Później mieliśmy okazję spędzić czas w Kapadocji - my akurat wybraliśmy przejażdżkę jeepem, co jak najbardziej polecam, ale ostrzegam, że jeśli siedzicie z tyłu na pace to może trochę rzucać! :) Widoki są niesamowite i naprawdę warto wstać rano z łóżka, żeby zobaczyć setki startujących balonów w tej niesamowitej scenerii. Aż ciężko uwierzyć, że te skały zostały stworzone przez naturę, a nie przez człowieka. Wybraliśmy również dwie wycieczki fakultatywne - pokaz tańca derwiszy, co było mistycznym przeżyciem i szansą na lepsze poznanie tego 'zakonu' oraz wieczór turecki, który dosyć mnie rozczarował, ponieważ liczyłam na większą możliwość spróbowania lokalnych potraw i alkoholi, a wygląda to bardziej jak zabawa u wujka Janusza z pseudotradycyjnymi tańcami. Nie mój typ rozrywki ;) Kolejnego dnia znowu wstajemy z samego rana i jedziemy w kierunku Stambułu. Po drodze zatrzymujemy się w Ankarze w mauzoleum Ataturka - miejsce obowiązkowe do zobaczenia dla osób, które interesują się kulturą Turcji. Do dzisiaj robi na mnie wrażenie szacunek jakim otacza się Ataturka. W Stambule zwiedzamy pałac Topkapi, w którym ku naszemu rozczarowaniu zamknięta była większość sal w haremie. Kolejnego dnia wybieramy się na rejs statkiem po Bosforze i zwiedzamy Hagię Sophię, która działa już jako meczet. Kolejnym punktem w programie było zwiedzenie Błękitnego Meczetu, który był zamknięty do 14, więc po kłótni zainicjowanej przez sporą część grupy, przewodnicy zgadzają się nam dać czas wolny. My wykorzystujemy go na zwiedzenie miasta, odwiedzenie bazaru, drobne zakupy i wypróbowanie kebaba (w czasie wycieczki nie ma na to zbyt wielu okazji). Wracamy o 14 na zwiedzanie Błękitnego Meczetu, który niestety był w całości w renowacji. No cóż...my na pewno do Stambułu jeszcze kiedyś wrócimy! Po zwiedzaniu wsiadamy w autokar i jedziemy dalej - tym razem w kierunku Troi, którą zwiedzamy następnego dnia. Czy Troja znajdowała się tam faktycznie to sprawa dyskusyjna, ale na pewno warto zwiedzić to miejsce. Później udajemy się do Pergamonu i wracamy już w okolice Milas, skąd następnego dnia udamy się na lotnisko i do Polski.

6.0/6

Beata, Ciechocinek 14.07.2014

26.06.-10.07.2014r.

wycieczka super!!!!!!część objazdowa świetna-dużo zwiedzania ale nie męczące. Nasza pilotka pani Dorota Zaniuk na szóstkę z plusem miła,pogodna no i oczywiście z ogromną wiedzą,którą potrafiła przekazać.Turecki przewodnik Bilal też ok.Część pobytowa w naszym przypadku w hotelu Ayaz Aqua w Gumbet. Hotel świetny jak na 4*.Wspaniały basen przez całą długość hotelu,w którym można było swobodnie pływać,pokoje odnowione, duże z balkonem(nasz akurat był pięknie ukwiecony co dawało miły cień w upalnym dniu).Jedzenie dobre.Do plaży blisko(jednak plaż mnie osobiście najmniej się podobała)Ogólnie polecam.Z chęcią wróciłabym tam jeszcze raz.

6.0/6

Ania 08.07.2022

Turcja - kraj pachnący i smaczny

Zacznę od tytułu, dla mnie w Turcji wszystko pachniało intensywniej, szczególnie pomarańcze i lawenda. Jedzenie pyszne. Wycieczka, dla tych którzy mają jakieś wątpliwości, nie jest tak trudna i wymagająca jakby się mogło wydawać. Jedyną ewentualną trudnością mogą być dłuższe przejazdy, ale tu w trakcie przejazdów organizowane są częste postoje, ja polecam. Pilotem naszej wycieczki była Klaudia - niezwykła kobieta z pasją i ogromnym zasobem wiedzy, zakochana w Turcji, miło było ją słuchać. Towarzyszył jej przesympatyczny turecki przewodnik Osman - niezawodny duet, organizacja perfekcyjna (jedyne z czym sobie nie poradzili to wiatr w Kapadocji - i balony nie poleciały :) . Trzecią osobą zespołu był kapitan Mehment - szef naszego autokaru - pełen profesjonalizm i oaza spokoju.

6.0/6

Dorota, Rzeszów 01.10.2023
Termin pobytu: wrzesień 2023

Piękna wycieczka

Super wycieczka . Przez stosunkowo krótki czas można zobaczyć mnóstwo ciekawych rzeczy. Pani przewodnik posiadała dużą wiedzę i potrafiła zainteresować podróżnych różnymi opowieściami. Jesteśmy mega zadowoleni. Już szukamy kolejnej objazdówki do innego kraju. 😊😊😊
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem