Kategoria lokalna: 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
totalne rozczarowanie! To, co widać na zdjęciach, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Standard tego hotelu to maksymalnie 1 gwiazdka. Pokoje w fatalnym stanie – łóżka tak niewygodne, że druty dosłownie wbijają się w plecy, materace brudne i śmierdzące. Telewizor nie działał, a po ścianach chodziły mrówki i inne robaki. W łazience grzyb, wilgoć i nieprzyjemny zapach. Jeśli chodzi o jedzenie – dramat. Niby all inclusive, a codziennie jedliśmy na mieście, bo tego, co serwowano, nie dało się jeść. Każdego dnia to samo, dania odgrzewane z obiadu na kolację, do wyboru może 2-3 potrawy. Chleb twardy jak kamień. Napoje wygazowane, soki z automatu niesmaczne i sztuczne. Drinków tylko 3 do wyboru, a wszystkie na bardzo niskim poziomie. Basen malutki, a leżaki i materace pamiętają chyba lata 90-te – wszystko stare i wyleżane. Podróżuję sporo i pierwszy raz spotkałam się z sytuacją, gdzie przy wykupionym all inclusive musiałam wydawać dodatkowo pieniądze na jedzenie poza hotelem. Zdecydowanie nie polecam.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel o bardzo wątpliwych 3 gwiazdkach. Sugerując się po zdjęciach sprzed lat, pewnie rzeczywiście na tyle zasługiwał, lecz podupadł mocno. Dziedziniec brudny, losowe przedmioty porozrzucane na widoku. Każdy budynek ewidentnie do remontu. Pokoje podniszczone, wszystko się w nich psuje, od ciepłej wody, przez spłuczkę do toalety kończąc na niezamykających się drzwiach. Jedyny plus w nich to działająca klimatyzacja. Można powiedzieć natomiast wiele dobrego o obsłudze, która jest przyjazna, pomocna i się stara. Ale o samym hotelu tylko tyle dobrego można powiedzieć. Nieważne jak szef kuchni będzie się starał, nie zrobi dobrego jedzenia, kiedy nawet nie jest kucharzem z prawdziwego zdarzenia. Wybór potraw biedny; jedyne co tureckiego w bufecie dostaniecie to sosy, które praktycznie do niczego tam pasować nie będą. Bar to szalony wybór z całych 4 alkoholi, z czego piwo jest niesamowicie rozwodnione. Warte uwagi są też przekąski, serwowane bodaj pomiędzy 17 a 18. Jest to najzwyczajniej dwie paczki najtańszych ciastek z lokalnego sklepu. Co do lokalizacji. Teoretycznie można przejść 5 minut do plaży ALE, praktycznie każda plaża to prywatna plaża zbyt drogich nadmorskich barów i restauracji, także bez wydawania pieniędzy nawet tam się nie usiądzie. Plaża publiczna jest, ale 20 min pieszo, cała zawalona leżakami. A co do ogólnej lokalizacji znajduje się to na wsi/małym miasteczku kompletnie pośród niczego. Do większego bardziej interesującego miasta czyli Bodrum jest kilkanaście kilometrów, co było bardzo uciążliwe, bo nie chcąc wydawać ponad 200 zł za taksówkę w dwie strony, trzeba było jechać dalmuszami, które jeżdżą często zakorkowaną główną drogą. Generalnie wyjazd nie jest warty swoich pieniędzy, pomimo że bardzo tani.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uboga ilość jedzenia . Na śniadanie frytki , na obiad i kolację mały wybór jedzenia . Przekąski w ciągu dnia to paczka ciastek . Pokój wymagający remontu . Blisko meczetu , od 4 rano pobudka. Nie polecam.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedyny plus to obsługa baru przy malutkim basenie i czystość w pokoju.. Reszta - dramat. Pokój rozklekotany stary materac, brak czegokolwiek do siedzenia , brak stolika. Jedzenie - jedno wielkie ubóstwo. Ogólnie standard ośrodka FWP w Polsce w latach siedemdziesiątych.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam tego hotelu. Okolica również była nudna, nie było tam co robić.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam biura podróży, wszyscy mili do momentu zakupu wycieczki, później radź sobie sam. Rezydent udawał, że coś próbuje zrobić. Reklamacja złożona ale oczywiście nieuznana🙂 Wycieczka all inclusive, jedzenie było wydzielane przez kucharza! Kontakt z rezydentem panem Karolem oraz kierowniczką biura panią Brygida nic nie przyniósł. Wszystkie rozmowy posiadam na Whatsapp. Usłyszałem, że mogę zgłosić reklamacje co uczyniłem, reklamacja oddalona. Rozważam drogę sądową wraz z innymi uczestnikami wycieczki.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W przypadku całego Bodrum są przynajmniej 2-a duże problemy całkowicie pominięte(gdyby były ujęte w opisie mogłoby to w bardzo ujemny(negatywny)sposób wpłynąć na wyniki sprzedaży; te problemy to: zapachowy(z powodu problemów wodno-kanalizacyjnych z toaletowych sedesów nieprzyjemny smród, mówiąc kolokwialnie "capi")oraz komarowy(roje komarów dokuczają od godz.wieczornych do 3-4 nad ranem, co noc); przy problemie wodno-kanalizacyjnym należy jeszcze wymienić problem ciepłej wody(nie ma jej nigdy rano i wieczorem, jest nawet b.gorąca w godzinach południowych(11-17); byliśmy we trójkę w "Kriss" w pok.nr 3 w okresie: 28.09 -12.10.2023 r. Dodam jeszcze, że wybierając Turcję nie kierować się ilością "gwiazdek" hotelowych(po naszym 2-u tygodn. pobycie doszliśmy do wniosku, że 3-y gwiazdki tureckie, to tyle co 2-ie greckie.Do pewnego stopnia rekompensatą za raczej niemiłe "rewelacje" w/w w hotelu była bardzo profesjonalna i serdeczna praca wszystkich pracowników hotelu(język angielski znają słabo, przy czym lepiej mówi barman, dlatego też co najmniej dziwnym jest fakt, że rezydentem jest osoba(p.Patrycja), nie mówiąca(ani "be" ani "me")w języku w kraju, w którym jest rezydentem. Czyżby to początek "zmian" w Rainbow i przestali stawiać na profesjonalizm i kompetencyjność. Tą garść zgyżliwości oraz uwag nt.profesjonalizmu choćby w zakresie dotrzymywania umów pisze były pilot wycieczek(dla mnie była to 3-cia Turcja, dla mojej małużonki Lucyny i pasierba pierwsza; poprzednie moje pobyty w Turcji to okolice Ayvalik(Plaża Czosnkowa, czyli Sarim Sakli- lipiec 1996)oraz Palm Beach Hotel w Alanii(1999). Interesuje mnie np.dlaczego p.rezydentka oferując m.in."fakultet" na Kos nie dodaje, że Kos to już Grecja, czyli między czerwcem a wrześniem odprawiając się na Kos oczekuje się w ca.godzinnej kolejce oczekując odprawy granicznej stojąc w olbrzymim upale. Wszystkich Państwa wybierających ofertę w Bodrum, czy w hotelu "Kriss", czy w innym.....UCZULAM, dla swojego własnego dobra.....zwróćcie na w/w kwestie uwagę lub wybierzcie inne miejsce. Jerzy K. z Rodziną.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel à la Villas. Koty dosłownie wszędzie. Nie polecam osobom z alergią. Moja córka jest alergikiem więc cały pobyt musiałam ją smarować sterydami. Koty w restauracji podczas posiłków, dokarmiane przez pracowników (sztućcami), chodzą po stołach, ocierają się o klientów. Plac zabaw dla małych dzieci to ich kuweta. Leżą na leżakach przy basenie, na ręcznikach klientów, piją wodę z basenu. W lobby wylegują się na kanapach. Drink bar- straszny smród i brud przy stolikach. Pokoje brudne, armatura sanitarna zardzewiała. A jedzenie - tragedia. Opcja All inclusive 2 dania "mięsne: ( części skrzydełek kurczaka w warzywach- w odwrotnej proporcji , oraz jakieś panierowane tureckie klopsy - niejadalne, )żywiłam się w restauracjach na mieście, ponieważ cokolwiek zjadłam w tej hotelowej lądowałam w WC. Śniadania: duży wybór dżemów, jajko na „ bardzo twardo”(sine), jajecznica z kiełbasą lub bez, Z zewnątrz- budynki i zieleń bardzo ładna, dokładnie taka jak na zdjęciach w biurze turystycznym. To nie był mój pierwszy pobyt w Turcji w hotelu *** niestety NAJGORSZY .
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Największe zastrzeżenie co do hotelu, zmiana hotelu w dniu przyjazdu. Brak informacji na ten temat. Dane drugiego uczestnika nie zostały zmienione, mimo, że zgłaszałam to na miesiąc przed imprezą i za co była dodatkowa opłata. Ogólnie hotel bardzo słaby, niski standard jak na 3 gwiazdki. Jesteśmy niezadowolone z jakości hotelu i położenia. Nie polecam hotelu Tiana Resort Beach.