Opinie klientów o Sealight Resort Hotel (ex. Otium Sealight Beach Resort)

5.3 /6
325 
opinii
Atrakcje dla dzieci
5.4
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
4.9
Pokój
5.1
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
5.3
Wyżywienie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

SK 10.06.2019

Bez szłau

Nasz pobyt był od 19.05 do 26.05 ogólnie jesteśmy zadowoleni ale mamy parę zastrzeżeń nie było codziennie animatorów na 8 dniowy pobyt byli tylko 5 razy. Hotel niby odnowiony ale na 5* nie zasługuje- kupiliśmy pokój z łóżkiem sypialnianym a otrzymaliśmy pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami. Jak zbliżał się koniec posiłków to już 15 minut przed wszystko było zbierane i sprzątane, również jak poszło się w połowie czasu wyznaczonego na posiłek a czegoś brakowało to nie było uzupełniane. Bardzo dużym minusem w naszym przypadku było to że podczas naszego pobytu przyjechały drużyny sportowe z dziećmi (ok. 100 dzieci) i były rozlokowane po całym hotelu co wiązało się z hałasem piskami na korytarzu i wiecznym harmidrem . Przy większym obłożeniu hotelu były straszne kolejki po jedzenie. Pan ze SPA po prostu jak by mógł to wyciągnął by ci kasę z kieszeni ( nie tylko on zdj z papugą 10 zdj- 50 euro) . Wielki plusem jest na pewno codziennie inna rozrywka na wieczór i przemiła obsługa. pokoje bardzo czyste sprzątane codziennie.

3.5/6

eMJot 18.07.2023
Termin pobytu: lipiec 2023

Bardzo mieszane uczucia.

Jeżeli chodzi o dobre punkty hotelu to warto wspomnieć o animacjach i rozrywce (tej jest dużo). Animacje całodzienne oraz przedstawienia wieczorne są na dobrym poziomie. Team animacyjny pracuje naprawdę fajnie. W większości barów obsługa jest miła i pomocna. Jedzenie jest dobre, ale raczej tylko w restauracji głównej, oraz cukierni. Basen jest czysty, sprzątany regularnie. Pokoje czyste aczkolwiek malutkie, bardzo skromne i nie na poziomie 5*. Hotel nie zasługuje niestety na pięć gwiazdek i czasy świetności ma już dawno za sobą. Wszelkie "odświeżenia" ograniczają się chyba tylko do użycua farby nie omieszkunąc pomalowania futryn okiennych i wszystkiego co obok, pozostałe niedoslonałosci w pokojach i łazience załatane są silikonem itp. Poza restauracją głowną bary typu "snack" serwują szybkie i takie sobie jedzenie, pizza na morzem to niestety poprostu bułka z serem. Niestety obsługa szybkich barów często się gubi, myli zamówienia, zapomina itd. Jeżeli chodzi o restauracje a'la carte to w większości jedzenie z głównej restauracji wymiesznae i podane na innym talerzu. Np. w restauracji włoskiej risotto grzybowe to poprstu papka ryżowa z ugotowanego wcześniej ryżu z sosem grzybowym :(. Dosyć trudny kontakt z recepcją. Oczywiście wszyscy są bardzo mili, uśmiechają się. Niestety nic kontetnego z tego nie wynika. Kilkukrotnie zwracaliśmy się z problemem który mieliśmy, ale okazywało się że dalej nic się ze sprawą nie działo, nikt nic nie przekazał i nic nie zrobił. Sprawę wyciszano jak tylko się dało. Chodziło najpewniej o to iż obawiano się o urażenie gości zza naszej wschodniej granicy, których to było w hotelu mnóstwo. Bardzo słabo to oceniam. Generalnie nie było źle, aczkolwiek nie mógłbym polecić tego hotelu i sam bym ponownie tam nie pojechał. 3,5*-4* to absolutny max pomijając inne kwestie.

3.5/6

Piotr, Białystok 20.08.2022

Średnio udane wakacje

Wczoraj wróciliśmy z Sea light resort. Resort ładny, duży kompleks basenowy, mini aqua park, wydzielone miejsca dla młodszych dzieci. Plaża niewielka, ale są tarasy słoneczne i dla wszystkich starcza miejsca. Bardzo bogate all inclusive, dużo i urozmaicone jedzenie, świetne desery. Odnośnie samego pokoju, to jest to standard ok 3 gwiazdki. Otrzymaliśmy pokój, który nie był posprzątany. Naprawdę nie chciałbym się czepiać, ale poplamiona podłoga w łazience, włosy na podłodze w pokoju, to już naprawdę było za dużo. Oprócz tego pokój był mniejszy niż by wynikało z opisu na stronie Rainbow. Po naszej interwencji zmieniono nam pokój i otrzymaliśmy pokój na 9 piętrze (ostatnim). Było bardzo gorąco, a klimatyzacja ledwo "zipała". Oprócz tego, w trakcie naszego pobytu, w niedzielę, 14 sierpnia było trzęsienie ziemi, o sile 5 w skali Richtera. Oczekiwałabym, że skontaktuje się z nami rezydent, żeby poinformować, jak zachować się w takiej sytuacji, bo nie jest to zjawisko z którym spotykamy się na co dzień, a to było dość silne trzęsienie, na tyle silne, że popękały ściany w hotelu. W drodze powrotnej nie było z nami żadnego pilota. Transfer jest dość długi, (ok. 3 godziny) i na postoju turecki kierowca przekazał nam, że e drugim autokarze jedzie jakaś pani pilot, która nawet nie zajrzała do naszego. Byliśmy na wycieczce w Efezie, naprawdę warto tam pojechać. Piękne zabytki starożytne, dużo historii. Wycieczkę wykupiliśmy w innym biurze, już w Polsce, z polskojęzycznym przewodnikiem.

3.5/6

Pola(nie)dola 31.07.2021

Hotel nie warty 5*

W hotelu Otium Sealight Beach Resort byłam na wakacjach z rodziną i każde z nas ma dokładnie taką samą opinię na temat hotelu - w porządku, ale nie za taką cenę i nie z taką ilością gwiazdek. Gastronomia - zacznę od najlepszego, bo niepodważalnie jedzenie było naprawdę pyszne. Zawsze można się do czegoś przyczepić (że nudne, że niezaskakujące i powtarzające się), ale będąc tam przez tydzień, naprawdę było w czym wybierać. Ogromna gama smaków i ani razu nie trafiliśmy na coś, co byłoby niesmaczne czy źle przyrządzone. Do dyspozycji gości, raz na tydzień pobytu, jest jedna restauracji ala carte - nam szczęśliwie dane było skosztować aż trzech kuchni (tureckiej, meksykańskiej i chińskiej) i naprawdę każda była niesamowita. Obsługa fantastycznie zadbała o nasz komfort oraz o to, aby podczas kolacji niczego nam nie zabrakło. Jeśli macie państwo możliwość to koniecznie przejdźcie się do tureckiej - uczta nie do przejedzenia, a fantastyczna organizacja całego wydarzenia, na pewno warte do sprawdzenia będąc w Turcji. Jeśli natomiast chodzi o napoje - na zewnątrz były podawane w papierowych kubkach (chyba, że brało się sam alkohol, np. brandy, tequile, to podawano je w plastikowych), które niestety często mocno śmierdziały chemią, zmieniały smak napojów i szybko rozmakały, więc tempo picia było z góry narzucone na 'szybko, szybko, bo przemaka'. Podobnie sytuacja wyglądała w restauracji, ku naszemu zaskoczeniu, dopiero ostatniego dnia można było skosztować herbaty do śniadania w normalnej filiżance. Wcześniej ujrzenie szklanych czy porcelanowych naczyń było możliwe jedynie w lobby po uprzednim zapewnieniu, że napój zamierzamy wypić w środku. Z ważniejszych rzeczy - nie ograniczano niczego, a wręcz często dawano więcej, aniżeli byliśmy w stanie zjeść czy wypić (również alkohol). W każdej restauracji oraz barze dostępne były lodówki z wodą w plastikowych, zamykanych kubeczkach, co jest bardzo fajnym zabiegiem i zdecydowanie działa na + dla hotelu. Pokoje - tutaj niestety muszę przyznać, że trafiliśmy bardzo źle. Ściany były brudne, popękane i niestety, ale otrzymując piętro 3 byliśmy z góry skazani na conocne słuchanie hałasów dobiegających z lobby piętro niżej. Jeśli tylko macie państwo szansę wyboru - zdecydujcie się na pokój od 4 piętra w górę. Z tym, że ostatnie piętro ponoć było ciężkie do wytrzymania pod względem upałów i nawet klimatyzacja była niewystarczająca. :( Widok trafiliśmy w porządku (pojawi się z pewnością na którymś ze zdjęć), bo na basen, ale też trzeba uważać i przygotować się na to, że jeśli chcemy pospać dłużej niż do 10 to lepiej zaopatrzyć się w zatyczki do uszu - dokładnie o 10 team animacyjny zaczyna swój pierwszy blok NAPRAWDĘ GŁOŚNĄ piosenką. Łazienka w porządku, choć brakowało nam przynajmniej jednego normalnego gniazdka - nie było ani jednego. Telewizor był, lodówka była i klimatyzacja również - wszystko działało tak, jak tego oczekiwaliśmy. Balkon sporawy - miło było usiąść wieczorem i poplotkować, ale trzeba było uważać na głośne rozmowy, bo przez budowę hotelu w kształcie litery U oraz dużej ilości betonu, niestety wszystko mocno się niosło. Hotel - rozkład hotelu, dostępność basenów, leżaków i barów bardzo imponująca. Problem pojawiał się przy parasolach, ale zawsze jakoś dało się to rozwiązać. Jeśli natomiast chodzi o powierzchnię - jest spora, jest gdzie chodzić i akurat dla nas jest to ogromny +. Choć niektórych mogą przerazić duże ilości schodów. ;) Baseny - jeden duży - bardzo fajny, drugi mniejszy ze słoną wodą - też ekstra. Był również mini aquapark (my akurat do niego nie dotarliśmy) oraz basen aquaparkiem dla dzieci - przetestowałam i polecam ;). Widzieliśmy również basen wewnętrzny, ale nie korzystaliśmy. Plaża - rozczarowująca. Jak na plażę, która oznaczona została błękitną flagą - słaba. Wąska, ciasna i ogólnie bez szału. Byliśmy kilka razy, ale tylko po to, aby się pochlapać w wodzie i wrócić z powrotem na leżaki do góry, koło basenu, bo nigdy nie było tam żadnego miejsca. Poza tym do toalety kawałek, do prysznica kawałek i ogólnie do wszystkiego daleko (budowa kaskadowa hotelu ma jednak plusy i minusy, to jest znaczny minus). Na całe szczęście dla niektórych, można było skorzystać z podwózki busem. Jeździł często i zabierał sporą ilość osób, więc na to naprawdę nie ma co narzekać. Obsługa - BARDZO SYMPATYCZNA. Podkreślam, bo naprawdę nie spotkaliśmy nikogo, kto byłby dla nas niemiły. Wszyscy uśmiechnięci, pracowici i pomocni - bez wyjątków. Zwłaszcza Pani z niebieskimi włosami i niebieskimi soczewkami - ulubienica moich rodziców przez robienie swojego popisowego BLUE DRINK dla nich (nikt inny nie potrafił zrobić takiego, jak ona). Animacje - i tutaj znów wielkie rozczarowanie. Nie ukrywam, że mam porównanie do wielu tureckich hoteli z bogatymi animacjami i te na pewno nie były bogate, a wręcza nikłe i w ogóle to masakra. Gdyby nie dwie cudowne POLSKIE animatorki to tak naprawdę nie wiedzielibyśmy o większości wydarzeń hotelowych (Alexandra i Martyna <3). Większość animatorów zachowywała się jakby była tam na siłę, zmuszana do pracy i właściwie ciężko było złapać z nimi kontakt, bo, co jest dla nas najbardziej szokujące, problemem stawała się bariera językowa z ich strony - nieliczni potrafili powiedzieć w języku angielskim kilka słów. Właśnie to przyczyniło się do tego, że animatorzy podchodzili głównie do turystów ze swojego kraju, tym samym nie dbając o relacje z pozostałymi. Mam wrażenie, że animatorzy tam (poza wymienionymi polkami) nie lubią swojej pracy i chyba trochę za bardzo poczuli się jak na wakacjach - byli leniwi, głównie lansowali się przed ładnymi dziewczynami w hotelu i zapominali po co tak naprawdę tam są. Występy wykonywane przez profesjonalistów - fajne, przyjemne. Poza wieczorem tureckim - amfiteatr opustoszał po pierwszym tańcu, bo każdy oczekiwał chyba czegoś więcej, a okazało się nudno, staro i w ogóle nieciekawie. Najlepsza była muzyka na żywo koło pool baru - fajny klimat, świetne wykonania. Lokalizacja - blisko do miasteczka Kusadasi oraz Ladies Beach - do pierwszego wybraliśmy się busikiem, który zabrał nas na wycieczkę krajoznawczą po okolicach, a do drugiego miejsca wybraliśmy się pieszo, spacerkiem - polecam serdecznie. Można też udać się busem, ale naprawdę przyjemna okolica - warto przejść i zobaczyć te piękne, kolorowe tureckie osiedla. Przestrzeganie obostrzeń - pracownicy raz chodzili w maskach, raz nie, zachowywania dystansu nie było, a obłożenie hotelu to nieśmieszny żart - na pewno nie 75%. Obstawiamy, że była 100 lub coś blisko tego. Wieczny chaos, tłum i ogólnie naprawdę covid w tym hotelu nie istnieje. Dodam jeszcze, że kominy z restauracji ala carte wychodziły na basen i pool bar, więc każdego wieczorku byliśmy na bieżąco odymiani grillem - beznadziejne i trudne do zrozumienia rozwiązanie. (widać na zdjęciach) Czy warto tam jechać - proszę ocenić samodzielnie. Ja nie chcę nikogo zachęcać ani zniechęcać, ale lepiej, abyście państwo wiedzieli jak jest, zanim wydacie duże pieniądze na coś, co nie jest tego warte.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem