Opinie o Sealight Resort Hotel

Kategoria lokalna: 5

5.4/6
(487 opinii)
Atrakcje dla dzieci
5.4
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
5.0
Pokój
5.1
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
5.3
Wyżywienie
5.4
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Wakacje Kusadasi

    KARINA 24.06.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Z hotelu jesteśmy ogólnie zadowoleni głównie z jego położenia bliskości morza oraz miasta. W pokoju była uszkodzona klimatyzacja i przeniesiono nas dopiero po interwencji rezydentki . Na nasze zgłoszenia reakcji nie było. Jeżeli chodzi o posiłki były dość monotonne i z jakością bywało różnie. Czystość w pokojach ok. Bardzo dobre drinki.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Wspaniałe wakacje, organizacja średnia

    Daria, --- 15.08.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Wspaniały hotel, piękne widoki. Bardzo różnorodne menu. obsługa miła, uśmiechnięta i uczynna. gdy usłyszeli nasz akcent to mówili po polsku 🙂 polecam wizytę w restauracji a la carte o zamówienie prawdziwego tureckiego kebaba- niebo w gębie! blisko do portu i bazaru, który polecam odwiedzić- można dojechać busem spod hotelu pod sam port za 1 euro/os lub taksówką za 6 euro. Piękne widoki, blisko na Ptasią wyspę. My wykupiliśmy wycieczkę fakultatywną do delfibarium i było super- możliwość zrobienia zdjęć z delfinami za 10 lub 15 euro i pływania z nimi. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, sejf w cenie w pokoju, codziennie uzupełniany barek. Mnóstwo pozytywów, pyszne i różnorodne dania, snack bary, gofry , lody.. świetne baseny i zjeżdżalnie dla dzieci i dorosłych. Jeśli chodzi o minusy, to bardzo zawiodłam się na Pani rezydentce Kamili i animatorce Wiktorii. Wakacje spędzałam m.in. z córką 7 letnią i liczyłam na to, że Polska animatorka będzie w stanie zaopiekować się i uatrakcyjnić pobyt córce, która mimo że uczy się angielskiego to póki co nie potrafi płynnie konwersować z dziećmi po angielsku. Bardzo zawiodłam się na Pani Wiktorii- animacje Bardzo słabej jakosci- Dzień pirata polegał na ubraniu dzieci w koszulki, puszczeniu pirackiej muzyki i okrążeniu basenu.... podczas szumnie ogłaszanego party dla dzieci również była rundka koło basenu i nabeczki z napojami które podawali rodzice.. . gdyby mnie nie było przy córce to nie wiem czy otrzymałaby coś do jedzenia i picia. Pani Wiktoria w ogóle nie opiekiwala się dziećmi, nawet nie zauważyła że córka wróciła do mnie i męża bo była w budynku zajęta swoimi sprawami. nie starała się zapoznać dzieci z Polski, nic do nich nie mówiła. Zapraszając do zabaw wspólnych w basenie zwracała się do wszystkich po angielsku, zupełnie jakby wstydziła się polskiego pochodzenia... gdy jeden dzień była nieobecna, zastąpiła ją Pani Natalia z sąsiedniego hotelu Sealight Family- wielkie słowa uznania dla niej, zachęciła córkę do zabawy, okazała zainteresowanie, podczas wieczornych występów przejęła mikrofon i przemówiła do polskich dzieci po polsku, czego ani razu nie zrobiła Pani Wiktoria, a Polaków było w hotelu bardzo wielu. Co do Pani Kamili również rozczarowanie. Podała do siebie nr tel, a gdy wykupiliśmy wycieczkę fakultatywną i kierowca spóźniał się 20 min, próbowałam się z nią skontaktować bezskutecznie, ponieważ nie odbierała telefonu i nie oddzwaniała, a my nie wiedzieliśmy czy uda się nam dojechać. Ponadto worowadzila nas w błąd mówiąc, że będzie podczas wycieczki kierownik wycieczki i powie nam jak wrócić gdyby ktoś chciał pływać z delfinami- żadnego kierownika nie było, musieliśmy liczyć sami na siebie. Wyjazd z hotelu mieliśmy przed śniadaniem i Pani Kamila w imieniu Rainbow tour umieściła dzień wcześniej informacje, że dla gości opuszczających hotel przes śniadaniem będzie udostępniony nocny bufet w restauracji od północy do godz 5.00. Sugerując się tą informacją nie upewniałam się w recepcji na temat posiłku przed wyjazdem. Rano obudziliśmy się z mężem o 4.00 i jakież było nasze zdziwienie, gdy obsługa wyprosiła nas z restauracji. zapytałam w recepcji o nocny bufet- powiedzieli że nie ma żadnego posilku. Gdy przyjechał po nas autokar okazało się, że niektórzy goście mielone przygotowany lunch na wynos, który należało zgłosić do godz 20.00 poprzedniego dnia. Wiele rodzin o tym nie wiedziało, w rezultacie byliśmy głodni. Gdy zapytałam Panią Kamilę o to, dlaczego wprowadziła nas w błąd, bo gdyby nie informacja od Rainbow to na pewno zapytałabym w recepcji o posiłek, to Pani Kamila powiedziała że biuro nie ma obowiązku informowania o lunchu bo to jest w gestii hotelu.... I ogólnie nie bardzo przejęła się sytuacją, olewając temat.... duże rozczarowanie animatorką i rezydentką, które w mojej ocenienie spełniały swej funkcji jak należy. Jeśli ktoś ma problem z porozumiewaniem się po angielsku i liczy na polskiego rezydenta i animacje, to zdecydowanie nie polecam!

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Kusadasi Sealight Resort

    WŁODZIMIERZ, Warszawa 05.10.2021 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Jednak pięciu gwiazdek obiektowi bym nie dał. Ultra all inclusive to zwykłe all inclusive. Przemiła obsługa i czystość na każdym kroku. Jedzenie monotonne. Plaża mała. Woda w morzu przezroczysta i ciepła. Klimatyzacja na korytarzach, holu i barach nie istnieje. Wyjazd do sealight resort na wypoczynek oceniam za udany.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Na pewno nie 5*****

    Malgorzata, Dzierzoniow 31.08.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Cóż... hotel ogólnie dobry ale naszym zdaniem nie zasługuje na 5*. Nasz wypoczynek w Otium nie zaczął się najlepiej- pokój, który nam przydzielono był dwuosobowy bez dostawki dla dziecka. Pomimo kilkukrotnego zgłaszania i obietnic, że dostawka zaraz będzie czekaliśmy w pokoju (zamiast korzystać z urlopu) bezskutecznie do 21.00. Dopiero po dwukrotnym telefonie rezydentki otrzymaliśmy dostawkę grubo po 22.00. Bez żadnego przepraszam... słabo. Pokój całkiem duży, w miarę nowocześnie urządzony, choć nałożone na szafki kamienne blaty nie były niczym przymocowane i mogły być niebezpieczne. Na balkonie odpadał wieszak do suszenia... także kilka mankamentów było. Windy w hotelu są bez klimatyzacji, więc gdy wsiadło kilka osób było nieprzyjemnie duszno. Dużym minusem jest także dziwna żółta wykładzina na terenie zjeżdżalni (obrzydliwa) i ten dziwny zapach (z kanalizacji czy z tej wykladziny nie doszlismy do tego...), co nie pozwalało w pełni cieszyć się atrakcjami. I chyba tym, co nam najbardziej przeszkadzało były koty w restauracji - lubimy zwierzęta i sami mamy kota ale ocierające się o nogi zwierzęta o wątpliwym stanie zdrowotnym, żebrzące o jedzenie, leżące na krzesłach i leżakach to dla nas za dużo.... (nikt z obsługi nie reagował!!!). Jedzenie - dość monotonne, słabo opisane- ogólnie bez szału ale i bez tragedii. Ale żeby nie było, że samo narzekanie, to były też i plusy. Bardzo fajne baseny, codziennie sprzątane. Duża liczba leżaków - nie trzeba było o nie walczyć o 6 rano. Dużym plusem jest mini park wodny dla dzieci z leżakami dla rodziców. Bus kursuje na plażę praktycznie co kilka minut i bardzo mili kierowcy ;) choć trzeba zaznaczyć, że do samej plaży nie dojeżdża - trzeba zejść jeszcze kilka schodków. Plaża niewielka ale piasek przyjemny, woda czysta, choć bardzo często pojawiało się w niej dużo wodorostow. Dużym plusem są też animacje zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Przy Hotelu postój taksówek- za 6 euro można dojechać do Port Marina. Dojazd w to samo miejsce dolmuszem (ichniejszy busik) kosztował nas 2 euro za 3 osoby. Wieksza część gości to Turcy, Polacy, Francuzi i Anglicy. Było też kilka par z Rosji. Myślę, że warto też podkreślić iż transfer z lotniska w Bodrum trwa ponad 2.5 godziny, czego do końca nie byliśmy świadomi... Ogólnie za te pieniądze spodziewaliśmy się czegoś więcej... raczej tam nie wrócimy.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Sympatyczny wypoczynek w hotelu 3 gwiazdkowym

    Tomasz, --- 24.06.2024 | Tagi: 26-35 lat, z rodziną

    Jesteśmy dosyć zawidzeni tym pobytem. Przyjechaliśmy dużą rodziną w 11 osób i zajęliśmy 4 pokoje. Każdy z nas dostał pokój na innym piętrze. Po wielokrotnych reklamacjach recepcja nie chciała udzielić pomocy. Zasłaniali się tym, że jest turecki tydzień (świeto) i mają pełnoe obłożenie. Dziwne, hotel 485 pokoi codziennie ludzie wyjezdzają i rpzyjezdzaja a oni nie mogli nic zrobic mimo, że na moniotorze rezerwacyjnym były białe plamy. Jak o nie zapytałem to coś między sobą po turecku rozmawiali i na tym się skończyło. Rezydentka oczywiście też nic nie wskórała, ale dla niej to normalne, ze pokoje nie są obok siebie... Sytuacja tyczyła się również innych rodzin które miały więcej niż 1 pokój. Wszyscy byłi rozczłonkowani. Pokoje to standard na 2-3 gwiazdki. Łazienka 2m2. Otwierały się drzwi i nie było jak się ruszyć. Do prysznica nie dało się wejść przy otwartych drzwiach, jak ktoś siedział na ubikacji to nie otworzyłbyś drzwi wejściowych. Jednym słowem łacienka 1 osobowa. Telewizor w pokoju powieszony na samym krańcu i to jeszcze na płasko. Widok mimo , że w ofercie tylko na basen i na morze był na dach.... lepsze pokoje za lepszym standardem dostają turcy, rozjanie i wiadomo anglicy. Szafka do ubrań cały czas otwarta. Gdybym ją zamkną to żona nie miałaby siły jej otworzyć. Blaty przy łóżku rozpadają się. Dostawka do pokoju to obdrapane łóżko polowe. Jak otwierało się drzwi na taras to słyszał to cały hotel. Standard pokoi na 2-3 gwiazdki. Kuchnia bardzo dobra, widoki ładne. Trudny dostęp do plaży. Animacje super.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Ogólnie ok

    Patrick 17.08.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Hotel przeznaczony raczej dla osób, które nie są nastawione na odpoczynek w ciszy. Przy basenie większość dnia gra bardzo głośna muzyka, co niektórym może przeszkadzać, natomiast problemu tego nie ma na plaży. Na plus duża różnorodność wyżywienia, względnie dobre położenie, na plażę dojeżdża melex, pieszo jest kawałek do przejścia. Zalety: - czyste pokoje - nawet pokoje położone w tylnej części budynku mają widok na morze; - dodatkowe usługi hotelowe jak masaż, hammam, sporty wodny (choć są to usługi dość drogie). Za masaż trzech osób z hammam zapłaciliśmy około 1000 zł w przeliczeniu, a za skuter wodny 10 minut 80 USD; - spora różnorodność jedzenia - bardzo dobra restauracja ala carte (mexi casa) - duży basen i niewielka plaża - mini aqua park z kilkoma zjeżdżalniami - miła obsługa - przy basenie barek serwujący dania dla dzieci (nuggetsy, frytki, burgery, dobre lody i gofry) - napoi zarówno alkoholowych jak i bez alkoholowych pod dostatkiem. Z darmowych alkoholi zagraniczne piwa (carlsberg, tuborg); - przeważają turyści z europy zachodniej i Polski, raczej mało turystów zza naszej wschodniej granicy Wady: - trzeba wstać przed 7:00 rano żeby zapewnić sobie leżaki przy basenie, później jest to bardzo trudne. Pomimo zakazu „rezerwowania” miejsc ręcznikami, nie jest to egzekwowane - przy basenach większość dnia gra bardzo głośna muzyka, co niektórym może przeszkadzać - obsługa miła ale można odnieść wrażenie, że jest za mało pracowników na ilość gości, w szczególności na stołówce gdzie kilka razy zdażyło nam się bezskutecznie prosić o napoje i sztućce - na stołówce trudno o sztućce, stoły są przygotowywane pod gości ale jeżeli przyjdzie się trochę później i zajmie stolik, który się zwolnił, trudno jest znaleźć sztućce - bezpośrednio przy plaży brak baru (trzeba kawałek przejść po schodach) - plaża niedostępna dla osób niepełnosprawnych - dojście schodami - mała różnorodność jedzenia dla dzieci, powinno być więcej potraw, które dzieci lubią jeść - mała różnorodność w minibarze (pepsi, woda) - choć na plus, że bezpłatne Ogólna ocena hotelu dobra, choć wydaje się, że kilka drobnych rzeczy mogliby poprawić.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Nie do końca tego się spodziewałem

    Adam 09.09.2019 | Tagi: 26-35 lat, z rodziną

    Na wstępie bardzo chciałem pochwalić i pozdrowić animatorki z Rainbow - Klaudię i Dorotę. Dziewczyny robią na prawdę świetną robotę! Hotel oblężony przez Rosjan i widać w wielu aspektach, że właśnie oni są grupą najbardziej pożądaną. Obsługa dość topornie porozumiewa się po angielsku. Kilka razy zostałem zapytany, czy mówię po rosyjsku... Chyba jest to normalne dla Turcji, ale bardzo mi przeszkadzało to, że praktycznie wszędzie na zewnątrz można palić (nawet przy basenie). Pokój otrzymaliśmy przestronny i wygodny (rodzina 2+2). Telewizor został umieszczony w dość niewygodnej pozycji do oglądania z łóżka, ale w sumie to włączyliśmy go może ze 3 razy. Ilość napoi w minibarku niezależna od ilości osób (mieliśmy przyjaciół, którzy byli we dwójkę i oni tak samo, jak my mieli napoje uzupełniane do tej samej ilości [trzy puszki napoju gazowanego oraz dwie butelki wody]). Lodówki są bardzo słabe - obniżają temperaturę napoi o maksymalnie parę stopni (opinia z dwóch pokoi). W basenie przy hotelu są ostre krawędzie (krzywo umocowane płytki, popękane plastiki wlotów wody, itp). Osobiście mieliśmy kilka zadrapań do krwi z tych powodów. Ratownicy niby są, ale nie zdarzyło mi się zobaczyć interwencji. Raz kilkoro chłopców skakało z pomostu do wody i dopiero, gdy zwróciłem uwagę komuś z obsługi, to ich powstrzymał (ratownika w tym momencie nie było). Napoje gazowane tylko do obiadu i kolacji i tylko poprzez kelnera (kilka razy udało mi się pobrać napoje samemu, ale ogólnie kierują do kelnera, na którego niejednokrotnie trzeba było dość długo czekać. Napoje typu sorbet (nazywane przez obsługę Ice-slush) praktycznie niedostępne. Raz zapytałem około 12, powiedziano mi że wydają od 15. Byłem o 15:30, nikogo nie było... Innym razem około 14 powiedziano mi, że od 16, no to byłem o 15:55 i powiedziano mi, że nieczynne. Po krótkiej wymianie zdań w końcu wydano mi te napoje. Udało mi się je wziąć jeden raz! Mam wrażenie, że obsługa trzyma je dla siebie. Jedzenie jest dobre, ale bez szału. Większość potraw nieprzyprawionych. Wiele z nich w ogóle nie opisane! Brak misek i łyżek przy płatkach śniadaniowych i jogurtach... Gdy poprosić obsługę o pomoc, są bardzo uczynni. Nie mogę nie skomentować pozycji "nocnych przekąsek", które są po prostu... żartem... Każdemu radzę potraktować tę pozycję tak, jakby jej nie było, chyba, że ktoś jest wielbicielem makaronu. No i największa porażka - rezerwowanie leżaków. Ludzie kładą ręcznik na leżaku i to oznacza, że jest on "zajęty". W większości przypadków przez cały dzień nikt do niego nie podchodzi i dopiero pod koniec dnia tylko ktoś przychodzi zabrać ręcznik. Byliśmy na przełomie sierpnia i wrześnie. Nie wyobrażam sobie, jak znaleźć sobie leżak w środku sezonu. Zwłaszcza, że byliśmy ze znajomymi, w sumie 4 dorosłych i dwoje dzieci. Zdarzyła mi się przykra sytuacja z jakimś (jak mniemam) Rosjaninem, który "zażądał" od nas przesunięcia się, bo on musi mieć więcej miejsca dla siebie. Odwrócił trzy leżaki w stronę słońca, zasłonił je parasolem, po czym na jednym z nich (w cieniu) została jedna pani (jak mniemam - jego partnerka). Niestety - zdarzyło mi się korzystać z usług medycznych (zapalenie ucha). W klinice zażądano ode mnie paszportu w celu jego skopiowania. Gdy odmówiłem, zagrożono mi, że będę musiał osobiście zapłacić za usługę. Na szczęście obyło się bez tego - ale musiałem dzwonić do ubezpieczyciela. Co do Turcji to bardzo mnie ciekawi jej historia. Niestety – nie spotkałem nikogo, kto byłby w stanie opowiedzieć mi cokolwiek po angielsku. Więcej chęci i umiejętności w tym języku spotkałem w mieście – gdzie wśród handlarzy można spotkać bardzo sympatycznych ludzi.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Sealight Resort Kusadasi Turcja sierpień 2019

    Daniel, Opole 26.08.2019 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Pobyt w hotelu to druga połowa sierpnia'19 Ogólne wrażenia z wakacji w tym hotelu są dobre, chociaż po pięciogwiazdkowym Sealight Resort w systemie UltraAll spodziewaliśmy się czegoś lepszego. My, Hotel oceniamy na tureckie cztery gwiazdki. Miejsce to, nie wywołuje dobrego pierwszego wrażenia. W katalogu basen przedstawiany jest jako duży, jednak w rzeczywistości wygląda to inaczej - jest on zbyt mały na tak duży obiekt. "Tu i tam" wymagałoby się remontu i większej dbałości o czystość, ale po pewnym czasie mankamenty te się zacierają i bardziej do nas przemawiały niewątpliwe zalety Hotelu, tj. rewelacyjna obsługa, dobre wyżywienie (wyłączając formułę A'la carte) i snack bary, piaszczysta plaża i częsty dowóz busikiem, bliskość do miasta oraz optymalna ilość leżaków przy basenie i plaży. Co do UltaAll do po prostu All inclusive z darmowym i uzupełnianym barkiem w pokoju (a w nim tylko Cola, Fanta, Sprite i dwie wody) i nocną kolacją (dwie pasty i zupy do wyboru - o bliżej nie określonym smaku). Z A'la carte korzystaliśmy dwa razy - turecka i chińska. W tureckiej nie dostaniemy potraw do wyboru, tylko to co akurat mają przygotowane. Ogólnie zaproponowane potrawy były dobre lecz nam kurczak z grilla trafił się SUROWY. W chińskiej już zobaczymy prawidłową A'la carte. Wszystkie potrawy średnie, w ilości minimalnej. (Nie zamawiajcie sushi - bardzo suche), wołowina wyglądała dobrze z wszystkich serwowanych potraw . Bardzo widocznym problemem jest zbyt mała ilość miejsc w lobby. Wieczorem nie można znaleźć wolnego miejsca a klimatyzacja tam nie spełnia swojego zadania. Alkohole w systemie UltraAll bardzo słabe bez importowanych trunków, niesmaczne, ciepłe jak zupa, schładzane tylko kostkami lodu. Wódki, Brandy, Tequila nie do wypicia - ciepłe jak herbata. Ogólnie drinki słabe. Za to, serwują tu pyszną kawę po turecku (warto spróbować). Wyżej, nad lobby są pyszne gofry z lodami i nutellą. Kolacje były dobre i różnorodne, można było spróbować świeżych ryb i tradycyjnych potraw, a w czasie kiedy my byliśmy można było spróbować fantastycznych fig. Ponadto, cały spędzony tam czas umilała nam przyjemna dla ucha, muzyka grana na skrzypcach i fortepianie - na "żywo" w lobby, animacje (w tym FOAM PARTY i animacje wieczorne). Generalnie, chętnie do tego hotelu wrócimy bez nastawienia na luksus tylko spokojny wypoczynek. W kwestii opieki rezydenta TO Rainbow Tour (szczególne podziękowania dla Pani Krystyny) profesjonalna i rzeczowa. Przewoźnicy LOT i ENTER zrealizowali lot zgodnie z planem.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    A więc było tak...

    Maciej, Gdańsk 03.09.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023 | Tagi: 26-35 lat, z rodziną

    Biorąc pod uwagę całokształt wyjazdu jesteśmy zadowoleni. Jednak w trakcie urlopu pewne rzeczy dało się zauważyć. Pierwsze - transfer prowadzony jest z lotniska w Bodrum, a nie z bliższego Kusadasi Izmiru. Transfer z Bodrum do Kusadasi trwa ok. 2,5h. W samym hotelu na początku zaskoczenie: z reguły recepcja mając w perspektywie klientów którzy przyjeżdżają przed rozpoczęciem doby hotelowej od razu oferuje możliwość korzystania z infrastruktury i udogodnień w oczekiwaniu na przydzielenie pokoju,a nawet ma w rezerwie gotowe pokoje. Tymczasem tutaj ani pokoju, ani opasek. A przyjazd miał miejsce w godzinach porannych. Wiedząc, że i tak będziemy gościć przez kolejne dni pracownicy mogliby chociaż rodzinę z dzieckiem wpuścić na śniadanie (biorąc pod uwagę to ile jedzenia było marnowanie przez pozostałych gości hotel nie byłby stratny). Trzeba niestety przygotować się na "danie w łapę" na dzień dobry ok. 15-20 euro. Okolica hotelu to południowe przedmieścia Kusadasi, korzystaliśmy z dolmuszu aby dostać się na promenadę i do centrum (fajna przygoda). Miasto do zobaczenia w 1,maksymalnie 2 dni, bardziej atrakcyjne Bodrum, a na pewno Izmir.Lubimy zwiedzać, dlatego czujemy lekki zawód miastem portowym ( kerwansaraj, twierdza i wyspa bez rewelacji). Plaża przy hotelu faktycznie piaszczysta (bez kamieni), ale wąska, prąd wody zatokowy, bez wysokich fal, często brudna przez niedopalki papierosów. Sam hotel mimo modernizacji wymaga dalej remontu. Rdza, nie wymieniane śruby, zacieki instalacji. Otium wyraźnie szykuje się na remont dopiero w najbliższym czasie, bo nowym w wyposażeniu pokoju był klimatyzator i telewizor. Trzeba jednak oddać, że obsługa hotelu starała się utrzymać czystość w pokojach. Mieliśmy składaną pościel, odkurzaną podłogę, a co kilka dni wymienianą pościel. Widok na morze boczny, ok. 25% perspektywy z okna,glwony widok na przedmieścia i... osła budzącego Ciebie o 7.30 rano :) Najgorzej mieli goście z kondygnacji niżej i na parterze (koty łapiące myszy i szczury na terenie obiektu wchodziły przez taras, zdarzyły się u innych gości pluskwy w pościeli). Jedzenia był ogrom w restauracji głównej, tak samo w barach. Było niestety monotonne, widać było próby kuchni przerobienia niektórych dań i podania ich w innej formie w kolejnych dniach. Najlepsze były warzywa i owoce, gorzej z wędlinami. Zdarzało się, że na śniadaniu naleśniki były niedopieczone, jajka sadzone nieusmażone wystarczająco, wszystko podyktowane szybkim wydaniem gości. Ostatniego dnia w restauracji głównej udało się zobaczyć karalucha. Jedzenie w barach mogło być lepsze niż burger w styku lidlowym lub żabkowym. Dla niektórych dyskomfortem mogło być zejście do plaży po wysokich schodach ok. 200 m w dół łącznie do poziomu plaży (bar plażowy położony był na jednym z dolnych tarasów, wcale nie przy plaży :)), spod hotelu jeździł busik dla leniwych. Basen główny duży, ale standardowo leżaki zajmowanie już przed 7 rano. Gdy byliśmy na wycieczce do Efezu doszło do ewakuacji basenu, bo ktoś z gości był łaskaw nie pójść do toalety :). Wyraźny plusem była obsługa w lobby, która podawała bardzo smaczną kawę i herbatę, w przyjemnej formie. Podobnie otwierany wieczorem wóz z kawą i herbatą przy stolikach na tarasie z widokiem na zachody słońca (to rzeczywiście robiło wrażenie). Najwięcej jednak zależało od ludzi, innych gości. I tutaj zauważalne buractwo Rosjan i Francuzów, zwłaszcza młodych, którzy udawali że nic nie widzą, nic ich nie obchodzi, nawet jak się zwracało i uwagę w ich języku, Polacy momentami nie lepsi. No i to wszędobylskie palenie : do posiłków, na plaży, na basenie (migawka: para moczy nogi, siedzi na skraju basenu z popielniczką, nie patrzy gdzie leci dym i popiół). Rezydent bez oceny, widzieliśmy panią tylko raz na spotkaniu, z wycieczek fakultatywnych korzystaliśmy od innych kontrahentów, z kilkusetzłotową różnicą na korzyść w stosunku do "erki". Plus dla pań animatorek - p. Ady i p. Zuzy za organizowanie zabaw dla dzieci. Animatorzy hotelu uprzejmi, starali się o zaangażowanie gości w różne zabawy - rzutki, mini golf, boccia, bingo, mini disco wieczorem. Wiele imprez dziecięcych podyktowane "zutylizowaniem" deserów nie zjedzonych w restauracji głównej, dotyczy to także restauracji a la carte. Przy transferze powrotnym opieka pracownika zagranicznego, komunikująego się z grupą za pomocą translatora z telefonu opuszczonego na głośnik przez mikrofon w busie. To chyba tyle.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Wakacje z rodzinną

    Marcin, --- 27.06.2024 | Termin pobytu: maj 2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Hotel napewno nie zasluguje na tyle gwiazdek pokoje takie sobie sprzatane tylko powierzchownie, restauracja a szczegolnie obsluga slaba nie zainteresowana gościem plaza basen animacje ok. Minus daleko od lotniska. Drugi raz bym nie przyjechał

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem