5.4/6 (240 opinii)
Kategoria lokalna 5
3.0/6
jak na 5 gwiazdek to słabo, brak organizacji wieczorem, o 22::00 uciszanie nie mozna bylo glośno rozmawiac i smiac sie, muzyka na basenie całkowicie wyciszana, kierowca po wycieczce Turek bez bezydenta nie mozna bylo sie dogadac, nie wysadził nas przy hotelu a potem zabłądził. hotel dla osób które chodzą spać o 22;00 lubią ciszę, obsługa hotelu bardzo bardzo miła i grzeczna i pomocna. m
2.5/6
hotel wybrany ze względu na bogaty program animacyjny dzienny i wieczorny. Niestety z dziennego były tylko rzutki i tenis stołowy i na tym koniec z wieczornych animacji został tylko kontakt z barmanem . Na złożoną reklamacje biuro tłumaczy się pandemią jakoś ta pandemia w hotelu Tutrunc Resort nie dotknęła tam animacje były .
2.5/6
Hotel położony jest w urokliwym miejscu tuż przy morzu. Czysty i personel bardzo uprzejmy i pomocny. Byłam tam dwa tygodnie ale niestety muszę stwierdzić, że jedzenie było monotonne , często zimne i ciągle się powtarzało. Owoców było mało i starczało tylko dla tych którzy zjawiali się wcześniej na posiłkach. Miały być animacje i jakiś program rozrywkowy, ale nic takiego nie było. Byłam bardzo rozczarowana i zawiedziona bo była kompletna nuda i żałowałam, ze wyjechałam tam na tak długo.
2.5/6
Baaaardzo długi transfer z lotniska - proszę liczyć się z 3h transferem (co najmniej!) krętymi, górzystymi drogami. Wylądowaliśmy o 16 a o 20.50 byliśmy w hotelu. Przyjęcie w hotelu - DRAMAT. Brak rezydenta na miejscu więc osoby nie mówiące po angielsku będą miały problem. Pan na nocnej zmianie - brak słów. Przyjechaliśmy o 20.50 - jak możecie się domyślać głodni, zmęczeni. Recepcjonista zapytał nas o vouchery (czyli wydrukowane umowy) których nie mieliśmy. Więc Pan stwierdził że nas nie zamelduje bez nich. Po czym oznajmił nam że za 10 min się kończy kolacja. Więc uprzejmie zapytałam - co później? Czy otrzymamy jakiś posiłek? Pan szyderczo uśmiechnął się i oznajmił - śniadanie. Zaczęłam więc dyskusję, że jesteśmy po długim transferze i czy naprawdę hotel nie może o 10 min przedłużyć kolacji? Więc Pan powiedział proszę zostawić paszporty i BIEC na kolację. JAK BYDŁO. Kolacja - włos w sałatce, robak w pomidorze. Po tej ekspresowej kolacji, znowu na recepcje. I znowu problem z zameldowaniem bo nie mamy umów. Pokazałam Panu umowę na tel i na szczęście stwierdził, ze może być. Dobrze, że miałam tą umowę ściągniętą na tel , bo w Turcji net jest okropnie drogi a połączenie się z wifi wymaga komunikacji z recepcjonistą - więc osoby nie mówiące po angielsku mogą mieć duży problem. I gwóźdź programu dnia pierwszego - mieliśmy opcję pokoju z widokiem na morze. Recepcjonista powiedział że on nam taki pokój może dać a może nie i wskazał ręka na TIPBOX. Pokazaliśmy jeszcze raz umowę że zapłaciliśmy za pokój z widokiem na morze. Pan trzymał w reku kartę do pokoju i nie chciał nam jej dać dopóki nie damy mu napiwku (wiemy że Turcja to kraj napiwków za wszystko i byliśmy na to przygotowani ale nie w tak obsceniczny sposób) Po usilnych prośbach Pan nam ta kartę wydał. Po tych wydarzeniach jednak - chcieliśmy wracać już do Polski. Osoby nie mówiące po ang siedziały na recepcji jeszcze przez godzinę próbując ściągnąć umowę. Pokój - całkiem ok. w łazience widoczna czarna pleśń w kątach. Sprzątanie bardzo średnie. Wyżywienie - głodni nie będziecie ale to nie jest jedzenie na 5 gwiazdowy hotel: góra na 3 Alkohole - dramat. Sam cukier. Sam lokalny alkohol. Jedyny plus to dobre, zimne piwo. Lepiej weźcie sobie jakiś dobry trunek ze soba. Basen - bardzo mały. Nie wyobrażam sobie jak on wygląda przy pełnym obłożeniu hotelu. Plaża- małe kamyczki, leżaki i parasole za darmo. Brak serwisu na plaży - po drinki czy piwo musicie iść do hotelu. Morze nie za czyste. Atrakcje hotelowe - koszmar. Disco polo. Jakieś potańcówki nie mające nic wspólnego z kulturą Turcji, w czwartek było karaoke i jeżeli chciałeś uczestniczyć musiałeś zapłacić za wstęp(!) Bardzo głośna muzyka do późnych godzin a prawie wszystkie pokoje mają okna skierowane na ten "podest" gdzie odbywają się wieczorki. Więc jak chcecie wypocząć w ciszy - zapomnijcie o tym w tym hotelu. Wycieczki - nie nacinajcie się na to w Turunc. Pojedźcie lokalnym busem ( za 2 zł) do Marmaris i tam macie mnóstwo o wiele tańszych opcji np. my za cały dzień rejsu z obiadem zapłaciliśmy 60 zł (1 osoba) Zakupy, pamiątki - w Marmaris. O wiele taniej, większy wybór. Krajobraz - piękny. Turunc znajduje się w dolinie otoczonej górami, więc robi to wrażenie.