Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w naszej rodzimej skali powinien mieć maksymalnie 3 gwiazdki. Obiekt ma swoje lata i to po nim widać. Położony w pięknej lokalizacji i to praktycznie jedyna niepodważalna zaleta tego przybytku. Pokoje wysłużone, acz sprzątane regularnie, więc czystość w miarę na plus. W ciągu 7 dni tylko raz nie zmieniono ręczników i nie posłano łóżek. Baseny również czyste, choć obsługa wyprasza kąpiących się z basenów po godz. 19:00. Brak baru na plaży, co powoduje, że trzeba biegać do barów po napoje i przekąski. Trzeba się nauczyć które bary w jakich godzinach pracują, bo jeśli się spóźnisz o minutę, to barman rozkłada ręce i informuje: sorry, closed. Aquapark to 2 zjeżdżalnie dla młodszych dzieci i 5 zjeżdżalni dla dorosłych (z czego 4 działają). Niektóre nie budzą zaufania i wyglądają jakby się miały rozpaść pod ciężarem zjeżdżającego. Ratownicy apatyczni raczej nie zwracają uwagi na korzystających, więc trzeba samemu pilnować, czy już można zjeżdżać, czy nie wpadnie się na kogoś przed sobą. Jedzenie dość monotonne i raczej w wersji budżetowej, ale stosunkowo smaczne i dostępne właściwie 24/7. Z frykasów tylko raz były świeże tuńczyki cięte i grillowane na miejscu. Drinki bardzo kiepskie. Lody rozwodnione. Protokół covidowy sprawił, że nakładanie jedzenia na talerze było możliwe wyłącznie za pośrednictwem serwismanów, którzy na ogół nie rozumieli angielskiego. No i najważniejsze: w hotelu nie ma żadnych wyznaczonych miejsc do palenia, więc papierosy są palone dosłownie wszędzie i nikt się nie przejmuje, czy są wokół dzieci. Tak więc smród papierosów towarzyszy Ci podczas wszystkich posiłków, na plaży, nad basenem i w aquaparku. Klientami hotelu są w zasadzie tylko trzy, lub cztery nacje: Turcy, Ukraińcy, Rosjanie i Polacy. Transfer z lotniska w Bodrum, mimo zapewnień rezydenta, że potrwa 2,5 h, trwał niemal 3,5 h i jest to problem dla dzieci z chorobą lokomocyjną.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przylocie na lotnisko Dalaman wyglądało dość obiecująca była już ekipa z hotelu wraz z rezydentem na miejscu . Dość szybko ponad 117km wyprawa okazała się cieżka gdy w autobusie nie działała klimatyzacja a przy 30+ na dworze nie było zbyt miło. Po drodze dołączyła do nas jedna z animatorek <Julia> która rozdała nam karty do wypełnienia by przyspieszyć proces rejestracji w hotelu . Poprosiliśmy czy możemy mieć pokoje nie daleko siebie na co odpowiedz była ze oczywiście tylko na kartach trzeba to napisać . Nie ryzykując ze poziom angielskiego będzie jak u naszego kierowcy < nie winie go wcale>napisałem w dwóch językach ale jak się później okazało nie było to chyba wystarczające ponieważ zostaliśmy ulokowanie w dwoch osobnych budynkach .Nasz pokój połowicznie miał widok na zatokę co było plusem natomiast nasi bliscy nie mieli takiego szczęścia - zostali umieszczeni w pokoju z widokiem na ścianę i jakiś system wodny przez co mieli bardzo nieprzyjemny zapach w pokoju jak i na całym korytarzu . Na szczęście kolejnego poranka udało się zmienić pokój by być w tym samym budynku kilka pięter od siebie ale rozumiem nie można mieć wszystkiego...Jeżeli chodzi o czystość to należy zostawiać napiwek nie jako opcje, tylko jeżeli chcecie mieć papier toaletowy i wodę w lodowce to zalecałbym coś zostawić w innym przypadku możecie tego luksusu nie uzyskać . Nie zdziwcie się również jak w pokoju nie powita was nic innego jak woda niegazowana. powiem szczerze ze to najskromniejsza opcja w pokoju jaka kiedykolwiek widziałem w wariancie ultra all in. Byłem w Turcji już kilka razy. Zawsze hotele 5* i w takiej formule. Z uwagi na takie a nie inne temperatury i klimat w Turcji - lodówki w pokojach zawsze były pełne napoi - wody, coli, czasem nawet piwa 0%. Tutaj o tym zapomnij... Grube rozczarowanie standardem. Co do opcji jedzenie i picia to tez bywa różnie mianowicie kolorowe drinki są serwowane w różnych miejscach i o różnym czasie . Jeżeli spóźnimy się chociażby o chwile do jednego baru już drinki nie zostaną nam wydane a pytając obsługi czemu tak jest w odpowiedzi uslyszeslimy ze to nie jego problem . Nawet podanie mieszanki kilku soków było klasyfikowane jako kolorowy drink i dziecko dostawało sam sok -kpina. Jedzenie mocno powtarzalne ale złe nie było. Jeśli ktoś jest vege - raczej będzie rozczarowany. A coś dla ludzi podróżujących z pociechami z tego co pamietam aquapark jest mocno limitowany otwarty od godziny 11;00-12;30 następuje długa przerwa i i jeszcze raz go otwierają na dwie godziny w godzinach popołudniowych 14 - 17. W części aqua parku nie można zostać w pozostałych godzinach żeby dzieci mogły posiedzieć w brodziku bo...zamykają go za pomocą bramy!! Może kilka plusów ;Na terenie resortu jest mały sklepik w którym mozna zakupić gadżety do basenu i nie tylko, jest mały plac zabaw, maja również dobre choć kosztowne spa. To co przekonało nas do tej oferty w pierwszym miejscu to ten widok z basenów ,podejrzewam ze często ratuje hotel przez negatywnymi wpisami . Niestety nie polecę a będę odradzał ten hotel jak i tego operatora wraz z pozostałymi osobami które poznaliśmy na tym wyjezdzie . Plaża: Widok - świetny. Plaża przy hotelu. Leżaki generalnie brudne i to po prostu widać.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przylocie na lotnisko Dalaman wyglądało dość obiecująca była już ekipa z hotelu wraz z rezydentem na miejscu . Dość szybko ponad 117km wyprawa okazała się cieżka gdy w autobusie nie działała klimatyzacja a przy 30+ na dworze nie było zbyt miło. Po drodze dołączyła do nas jedna z animatorek <Julia> która rozdała nam karty do wypełnienia by przyspieszyć proces rejestracji w hotelu . Poprosiliśmy czy możemy mieć pokoje nie daleko siebie na co odpowiedz była ze oczywiście tylko na kartach trzeba to napisać . Nie ryzykując ze poziom angielskiego będzie jak u naszego kierowcy < nie winie go wcale>napisałem w dwóch językach ale jak się później okazało nie było to chyba wystarczające ponieważ zostaliśmy ulokowanie w dwoch osobnych budynkach .Nasz pokój połowicznie miał widok na zatokę co było plusem natomiast nasi bliscy nie mieli takiego szczęścia - zostali umieszczeni w pokoju z widokiem na ścianę i jakiś system wodny przez co mieli bardzo nieprzyjemny zapach w pokoju jak i na całym korytarzu . Na szczęście kolejnego poranka udało się zmienić pokój by być w tym samym budynku kilka pięter od siebie ale rozumiem nie można mieć wszystkiego...Jeżeli chodzi o czystość to należy zostawiać napiwek nie jako opcje, tylko jeżeli chcecie mieć papier toaletowy i wodę w lodowce to zalecałbym coś zostawić w innym przypadku możecie tego luksusu nie uzyskać . Nie zdziwcie się również jak w pokoju nie powita was nic innego jak woda niegazowana. powiem szczerze ze to najskromniejsza opcja w pokoju jaka kiedykolwiek widziałem w wariancie ultra all in. Byłem w Turcji już kilka razy. Zawsze hotele 5* i w takiej formule. Z uwagi na takie a nie inne temperatury i klimat w Turcji - lodówki w pokojach zawsze były pełne napoi - wody, coli, czasem nawet piwa 0%. Tutaj o tym zapomnij... Grube rozczarowanie standardem. Co do opcji jedzenie i picia to tez bywa różnie mianowicie kolorowe drinki są serwowane w różnych miejscach i o różnym czasie . Jeżeli spóźnimy się chociażby o chwile do jednego baru już drinki nie zostaną nam wydane a pytając obsługi czemu tak jest w odpowiedzi uslyszeslimy ze to nie jego problem . Nawet podanie mieszanki kilku soków było klasyfikowane jako kolorowy drink i dziecko dostawało sam sok -kpina. Jedzenie mocno powtarzalne ale złe nie było. Jeśli ktoś jest vege - raczej będzie rozczarowany. A coś dla ludzi podróżujących z pociechami z tego co pamietam aquapark jest mocno limitowany otwarty od godziny 11;00-12;30 następuje długa przerwa i i jeszcze raz go otwierają na dwie godziny w godzinach popołudniowych 14 - 17. W części aqua parku nie można zostać w pozostałych godzinach żeby dzieci mogły posiedzieć w brodziku bo...zamykają go za pomocą bramy!! Może kilka plusów ;Na terenie resortu jest mały sklepik w którym mozna zakupić gadżety do basenu i nie tylko, jest mały plac zabaw, maja również dobre choć kosztowne spa. To co przekonało nas do tej oferty w pierwszym miejscu to ten widok z basenów ,podejrzewam ze często ratuje hotel przez negatywnymi wpisami . Niestety nie polecę a będę odradzał ten hotel jak i tego operatora wraz z pozostałymi osobami które poznaliśmy na tym wyjezdzie . Plaża: Widok - świetny. Plaża przy hotelu. Leżaki generalnie brudne i to po prostu widać.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie pobyt przyjemny, obsługa sprawna i miła, niestety pokoje stare, pleśń w łazience, transfer na lotnisko w ponad 40-sto stopniowym upale busem bez klimatyzacji 2,5 godziny - bardzo słabo, rezydentki z Rainbow, zapytane o klimatyzację, powiedziały że to nie od nich zależy, zbycie klienta żeby tylko wsiąść i odjechać, bo następna tura przyjechała. Lot opóźniony o 5 godzin, zero informacji na lotnisku, po zdenerwowaniu ludzi rozdali po butelce wody. Rasumując: miły pobyt w kiepskiej oprawie.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie średni hotel…. napewno nie na 5 *, przez pierwsze 4 dni pobytu problem z wejściem do pokoju (karta nie działała) pokoje sprzątane co dziennie byle jak…. na korytarzu przy pokojach pełno naczyń zostawionych przez sprzątaczki które leżały kilka dni, śmietniki cały tydzień pełne (sprzątali w sobotę) 👏 jedzenie słabe, co dziennie to samo… pokoje tragedia… widoki piękne +, Restauracja Ala carte polecam +. Basen fajny ale nikt nie sprząta (sterty plastików, talerzy, kubków i przy tym pszczół…) zjeżdżalnie dla dzieci mocno wyeksploatowane, brudno!
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w tym hotelu pomimo pieknego widoku i super basenów nie wspominam dobrze. Będac w 5 gwiazdkowym hotelu płacąc nie małe pieniądze oczekuje klient przedewszystkim czystości. Mogę jedynie podsumować to miejsce i napisać ze takiego brudu się nie spodziewałam . Jest to opinia nie tylko moja ale równierz turystów .
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podczas pobytu doszło do pobicia polskiego turysty przez wczasowicza narodowości tureckiej. Cała sprawa została przez hotel zatajona A polski turysta został uciszony. Nawet polska rezydentka nie starała się pomóc, działała w interesie Rainbow. Ze względu na bezpieczeństwo na naszą prośbę przeniesiono Nas do rodzimego hotelu Turunc Premium . Jednak ten hotel nie posiadał atrakcji dla dzieci , które posiada Turunc Resort. Niesmak do dnia dzisiejszego pozostał. Zdecydowanie nie polecam
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zasługuje max na 3 gwiazdki pokoje maja lata świetności dawno za soba. Pokoje rzadko sprzątane. Wszędzie zdecydowanie brudno. Kelnerzy nie nadążają sprzątać stoliki. Jedyny plus świetne widoki woda w morzu ciepła baseny tez na plus jest ich dużo. Ale hotel nie wart tej ceny i nie ma co się nakręcać na 5 gwiazdek. Animacje fajne co wieczor tance.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Malownicze położenie to jedyny atut tego hotelu - chociaż 2,5 godz transfer z lotniska jest uciążliwy. Poza tym wszechobecny BRUD począwszy od lepkich niewycieranych stolików, poprzez brudną aż "wyświeconą" tapicerkę w lobby barze, niedomyte talerze przy posiłkach (na prawdę trzeba przyglądać się każdemu talerzowi aby nie wziąć z zaschniętymi resztkami jedzenia) aż po pokój...brudne podłogi, brudną mini chłodziareczkę a w szczególności obrzydliwą łazienkę- takiego SYFU to nie widziałam. Grube warstwy czarnej pleśni. Od razu zgłosiłam to w recepcji- niestety nie znamy dobrze j.angielskiego a tureckiego wcale, musiałam się więc posiłkować tłumaczem Google. Zgłosiłam to też na spotkaniu rezydentce- coś zapisała, ale generalnie była bardziej zainteresowana sprzedażą wycieczek fakultatywnych. Po wspomnianej interwencji wymieniono "po łebkach" silikon na dole kabiny prysznicowej z zastrzeżeniem że nie możemy z niej korzystać przez kilka godzin...i na tym się skończyło sprzątanie- nie umyto dosłownie nic. Deklarowana zmiana pościeli co 3 dni to też fikcja. Pechowo mąż zranił się w nogę i mimo opatrunku - pościel została nieznacznie pobrudzona- nie została zmieniona ani raz podczas tygodnia pobytu- "zaprałam" ją sama i podobnie umyłam chłodziarkę. Odechciało mi się latać na Recepcję gdzie momentami byłam niewidoczna dla personelu a ograniczenia językowe też nie ułatwiały sprawy. Szkoda było czasu i nerwów - przetrwaliśmy do wyjazdu. Hotel z zewnątrz bardzo ładny ale w środku bardzo zużyty...przynajmniej "nasz" budynek A . Mogę w pewnym sensie zrozumieć starsze podniszczone wyposażenie, ale nie jestem w stanie zaakceptować takiego brudu i lekceważenia klienta. Nikomu nie polecę tego hotelu mimo urokliwej lokalizacji- z pewnością nie zasługuje na 5*...może 3* chociaż ten SYF w łazience jest poza skalą. Jestem bardzo ciekawa czy Rainbow opublikuje tę opinię...dołączę też zdjęcia
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oceniam krytycznie wyjazd: nocny lot tam i nocny powrót do Warszawy. Kombinacja trzech autokarów bezsensowna z przesiadką tam i z powrotem w środku nocy; dzieci zmęczone i rozdrażnione. Zameldowanie o 4 nad ranem w hotelu: obecny jeden pracownik recepcji wydający klucze, procedura trwa kolejne 2,5-3 godziny. Zmuszono nas do męczącej procedury meldunkowej i to jest skandal. Hotel od lat nieremontowany, co widać po wyglądzie łazienek i mebli. Podarte abazury lampek nocnych, brak żarówki. Brudna, zardzewiała lodówka w pokoju. Jedzenie codziennie takie samo. Wyjątek dwie kolacje rybne (świeże ryby z grilla). Lody toksyczne, dzieci po ich spróbowaniu pluja lub wymiotują. Ogromnym nadużyciem jest rekomendowanie tego hotelu turystom. Wi- fi praktycznie nie działa, trzeba ubłagać pracownika recepcji, żeby podał inny kod dostepu do internetu, bo przyznany na numer paszporu nie działał, albo się zawieszał. Barmani nie wiedzą co to mojito, co to są w ogóle jakiekolwiek drinki. Maksymalnie daje 2,5 gwiazdki, a z wielkim nadużyciem 3 gwiazki. Jestem szczerze rozczarowana tym hotelem, a jeszcze bardziej arogancją Rainbow do tak śmiałego oferowania rzekomych naciaganych pięciu gwiazdek polskim klientom, zwazywszy, że w moim przypadku i moich dzieci gościlismy już na wypoczynku organizowanym w ub. roku na Rodos także przez Rainbow. Wstyd oferować dotychczasowym klientom podobne paskudztwo. Będę upubliczniać moją opinię na innych forach, bo nie licze na to, że ta opinia zostanie opublikowana przez Rainbow. Wstyd mi za godzenie się przez Rainbow na takie goszczenie polskich turystów w hotelu, w którym rzekomo to Rainbow ma większość swoich turystów (jeden recepcjonista w środku nocy meldujący przez 3 godziny trzy autokary polskich turystów!) . Szczegóły składające się na komfort pobytu w hotelu budzą moje zasatrzeżenia, bo przecież nie krajobraz, położenie resortu, dostęp do morza czy dobra infrastruktura basenowa, które w przypadku tego hotelu oferują optymalny komfort. Z przykrością piszę tę opinię i zrażona , z pewnością będę w przyszłości podchodziła ze sceptycyzmem do innych ofert biura podróży Rainbow. Z poważaniem, Katarzyna Zendel