5.1/6 (70 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Sam hotel ok, położenie itp bardzo dobre. Plaża przy hotelu, plus dwa baseny (jeden ze zjeżdżalnia) oraz jeden brodzik. Garden bar też pozytywnie. Na terenie hotelu bazar - dostępny tylko dla gości. Hotel składa się z budynku głównego oraz budynków obok hotelu. Te obok to piętrowe konstrukcje. Na ostatnim piętrze dość duszno i gorąco. Co do restauracji - nudno. Po 3 dniach ma się już dość, pojawia się monotonnia. Nie ma lokalnych dan - tylko Europa. W samym hotelu 97% to niemieckie emeryt. Troszkę słabo, imprezy organizowane bardziej pod Niemców, a są i inni goście. Personel bardzo pomocny i uśmiechnięty.
5.0/6
Hotel nieduży, plaża tuż obok, piasek gruby, można leżeć na ręczniku, ręczniki hotelowe, wymiana codziennie, leżaki bezpłatne, ulica handlowa po drugiej stronie, jedzenie bardzo dobre, balkon duży, klimatyzacja indywidualna, czysto, restauracja z częścią tarasową, ludzie bardzo mili, zwłaszcza Gruzinka Pani Ela w recepcji (pozdrawiam). Dojazd do Alanyi dolmuszem za 1,5 euro , po drodze centra handlowe, pogoda w październiku rewelacyjna, bez upału ale ciepło, nawet w nocy ponad 20 stopni, internet w lobby. Goście głównie emeryci z Niemiec, animacje bez szału. Woda w morzu ciepła, czysta, z łagodnym zejściem. Mogłabym tam pojechać jeszcze raz.
5.0/6
Urlop wypoczynkowy w pokoju dwuosobowym, budynek o podobno nizszym standardzie, niż budynek glówny, ale nam pokój calkowicie odpowiadał. Przyjemnie, wygodnie i czysto. Sprawna i cicha klimatyzacja. Pokój codziennie sprzątany a ręczniki wymieniane. Na minus jedna karta wejściowa do pokoju dwuosobowego, druga udostępniana za dodatkową opłatą. Ogromny plus za propozycję ze strony recepcjonisty dotyczącą dostarczenia do pokoju kolacji (meldowałyśmy się w nocy o 1:30), z czym nigdy wcześnej się nie spotkałam. Atmosfera w hotelu bardzo przyjemna, prawie rodzinna - niewielki, kameralny hotel. Personel z uśmiechem na ustach dbał o dobrostan gości hotelowych na każdym kroku, w każdym zakątku niewielkiej, ale doskonale zagospodarowanej posesji. Morze bardzo blisko. Na minus bliskość sporej komunikacyjnej arterii (ruch samochodowy przez całą dobę), ale dobre okna wystarczająco przed hałasem zabezpieczały.Jedzenie świeże, smaczne, jednak niezbyt urozmaicone, zwlaszcza tzw. zimny bufet. Smaczne zupy, dla mnie zaskoczeniem była pyszna zupa jogurtowa z ryżem i miętą. Dużo sałat, warzyw, słodkich przekąsek i owoców, no i bardzo dobra kawa z ekspresu. Na niewątpliwy plus zasługuje obsluga kelnerska w restauracji - młodzi pracownicy (zawsze pod bacznym spojrzeniem szefa :)) nie pozowlili na brudne talerze na stoliku i chętnie spełniali każde życzenie gości co do napojów. Szczególne i ciepłe pozdrowienia dla najstarszego Pana kelnera, który miał zawsze uśmiech na twarzy i obdarowywał gości swoją uwagą, żartamii miłymi gestami, co było niezwykle przyjemne (bariera językowa nie była tutaj przeszkodą). Ogólnie pobyt bardzo udany. Czy tam wrócę? Myślę, że nie, a to tylko dlatego, że w Turcji jest bardzo rozbudowana oferta turystyczna i mam zamiar odwiedzać różne miejsca, natomiast z pewnością urlop w hotelu Incekum Su będę bardzo dobrze wspominać :).
5.0/6
Trudno zacząć opisywać wrażenia, ale było super, jak zawsze na wakacjach. Jedzenie przepyszne, ludzie mili, pogoda cudowna a morze jakby podgrzewane, nie chciało się wychodzić na plażę. Mieszaliśmy w pokoju 151 na parterze i jedyna wada to moc mrówek na zewnątrz i w środku pokoju, więc mrowiska przywieźliśmy do Polski. Potrzebna jest dezynsekcja pokoju. Ponieważ nie jesteśmy kłopotliwi, więc nikomu nie zgłaszaliśmy. Z wakacji wróciliśmy zadowoleni i już mamy zarezerwowane wczasy do Egiptu na następny rok:)