Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mieliśmy zarezerwowany pokój Garden, polecam tą opcję, ponieważ pokoje umiejscowione są w małych cztero pokojowych domkach. Pokoje Kimeros są już w większych budynkach na tyle ogrodu. Teren hotelu piękny i zadbany, w około piękne kwiaty i drzewka jak w ogrodzie botanicznym. Jedzenie przepyszne, na głównych posiłkach duży wybór. Plus za salę w restauracji tylko dla dorosłych. Dania pomiędzy posiłkami, równie pyszne. Plaża duża i przyjemna, leżaki zawsze wolne. Woda w morzu czysta i ciepła. W barach pyszne drinki, a obsługa bardzo miła. Duży wybór importowanych alkoholi. W hotelu większość gości z Rosji, ale nie byli męczący i uciążliwi.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miały to być moje wakacje w luksusie przez duże L ( tak twierdziła pani w reklamie hotelu) a okazały się wakacjami przez duże B (brud do kwadratu). Oglądając reklamę, czytając tyle pozytywnych opinii, że hotel spełnia najwyższy poziom oczekiwań gości, cóż powiem tak, moich nie spełnił. Na przywitanie o godz. pierwszej w nocy zapytaliśmy czy moglibyśmy coś zjeść po całym dniu podróży ,pan w recepcji odparł że możemy sobie iść poszukać jakiegoś otwartego baru. Zaznaczam że teren duży, pełno ścieżek, ciemno i ja mam iść po nocy szukać jakiegoś otwartego baru (najdłużej otwarty. bar do godz 24) . Alle rano przeżyłam chwile grozy.Łazienka nas pierwszy rzut oka niby ok ale jak się usiadło na toalecie to w koło toalety na wysokość dwóch kafli same brązowe i czarne plamy. Po wykonaniu testu patyczkiem do ucha były to jakieś pozostałości mas kałowych i tak było przez cały czas pobytu (zgłaszaliśmy sprawę rezydentowi).Ręczniki zawsze za mało ciągle trzeba było przypomina, że w pokoju są trzy osoby a nie dwie. kurz na parapecie chyba był półroczny. Balkon przez dwa tygodnie był myty dwa razy,a barierki to już się można było przykleić. Mieliśmy że sobą dwuletniego malucha więc strach było dziecko puścić żeby się czegokolwiek dotknął. Drugą perełką była stołówka tu można się było przykleić do wszystkiego i wszędzie. Przy stanowisku z napojami wiecznie po rozlewane, że tam się jeszcze nikt nie wywrócił to cud. Stoliki z klejący mi się śladami po wcześniejszych posiłkach, krzesła ubrudzone jedzeniem lub mokre. Czasami żeby usiąść musiałam sobie położyć serwetkę. Czasami kieliszki pozostawione po poprzednikach . Kilka razy kazałam zabrać bo były w środku mokre albo pani kelnerka sama przy nas sprawdzała przed nalaniem wina czy są nieużywane. Na obsługę trzeba było wiecznie czekać, udawali że nie widzą i w pierwszej kolejności obsługiwali swoich. Cała obsługa kelnerska to Rosjanie. Na basenie też luzik . Stolik przy leżaku często zastawiony szklankami z poprzedniego dnia i oblepiony. Teraz plusy:. teren hotelu duży i ładnie położony. Dużo zieleni. Pokoje ładne, duża liczba wieszaków w szafie. Klimatyzacja cicha. Jedzenie bardzo dobre ,urozmaicone, duży wybór. Winni tylko czerwone i białe a nie tak jak w reklamie że 27 gatunków. Woda w basenie czysta . Nie wszystkie leżaki mają parasole a szkoda bo słąńce świeci z każdej. strony. Klubik dziecięcy fajny ale bardzo mało cienia tak samo nad brodzikiem. Przydały by się jakieś markizy lub inne żagle. W podsumowaniu końcowym hotel nie spełnił moich oczekiwań. Do luksusu przez duże L jeszcze mu bardzo daleko.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sprawiedliwie jest przedstawić wszystko co było dobrze, ale i to co należy poprawić , dot to zarówno hotelu jak i biura podróży .Nie da się wszystkiego ocenić mieszcząc się w określonej liczbie znaków .Zamawiając wyjazd określiłam swoje prośby dot pokoju hotelowego (na parterze i bliżej restauracji głównej), niestety biuro przyjmuje zamówienia,ale hotel nie dysponuje tyloma miejscami zgodnie z życzeniem klienta.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wróciliśmy z hotelu w środę. Generalne odczucia ok ale na pewno nie jest to 5 tureckich gwiazdek jakie oferują inne hotele. Najważniejsza uwaga- mało kto mówi po angielsku. 80 procent to Rosjanie i obsługa mówi w ich języku, generalnie wszystko jest pod nich, momentami ciężko to znieść. Walka o leżaki, której nie powinno się spotkać w takich miejscach… mimo zostawienia ręczników potrafią być zrzucone na ziemię przez innych turystów, którzy przychodzą i tak sobie zajmują. …Po angielsku ewentualnie na recepcji. Nie zmienia to faktu, że starają się być mili. Bardzo mało atrakcji dla dzieci, program animacyjny wieczorami czasem odwoływany, rozpiska na tablicy nie zmieniana od kilku tygodni- info od animatorów. Pokoje absolutnie nie 5*, do tego naprawdę co do czystości mam duże zastrzeżenia, sprzątane starymi kopalami, które było b czuć, a dzieci wróciły pogryzione przez pluskwy…Jedzenie dość monotonne, ale jest sporo miejsc do wyboru. Serdecznie pozdrawiamy Panią Kasię - animatorkę z Figloklubu, b miła i serdeczna, nadrabiała swoim uśmiechem cały czas. Rezydentka mało uprzejma. W porównaniu z 4 gwiazdkowym Falkensteinerem w Kalabrii zdecydowanie Kimeros przegrywa. Generalnie poprawne 4 gwiazdki za bardzo ładne położenie w parku i mnóstwo drzew.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niewątpliwe plusy to położenie hotelu w piniowym lesie w otoczeniu gór i morza. Pokoje w willach przestronne i czyste, codziennie sprzątane. Wystarczający i szeroki wybór markowych, importowanych alkoholi serwowanych w barach. Obsługa życzliwa i chętna do pomocy. Na plaży i przy basenach leżaki z trudem, ale w zasadzie, dostępne. Oferta zajęć rekreacyjnych w ciągu dnia ciekawa. Na podkreślenie zasługuje wyodrębnienie w restauracji części dla gości w wieku 11+. Zróżnicowana i smaczna kuchnia. Kelnerzy w części 11+ bardzo sprawni. Ogólne dobre wrażenie z pobytu psuje wszechogarniający hałas, bardzo głośna "muzyka" towarzysząca zajęciom przy basenie. Minus to również bardzo słaba znajomość języka angielskiego wśród obsługi i przekonanie, że wszyscy goście to Rosjanie i że do wszystkich należy zwracać się po rosyjsku. Można odnieść wrażenie, ze Kimeros to hotel dla Rosjan i gości pałętających się po restauracji w podkoszulkach i niezbyt schludnych szortach. Ogólnie dobra ocena pobytu mogłaby być wyższa gdyby nie rezydentka Rainbow. W drodze powrotnej na lotnisko nie było jej z nami. Kierowca wiozący nas na lotnisku wysadził nas na niewłaściwym terminalu i odjechał. Rezydentki na terminalu nie było. Goście Rainbow na własną rękę i za własne pieniądze musieli szybko znaleźć właściwy terminal i tam dojechać.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobry hotel z dużym potencjałem. Pokoje przytulne, zdecydowanie lepsze są pokoje typu ”garden” . Hotel na dużej powierzchni, trzeba się nachodzić. Goście to w zdecydowanej większości Rosjanie. Duża liczba małych dzieci wychowywanych bezstresowo. W hotelu teoretycznie są wydzielone dwie restauracje tylko dla dorosłych, ale nikt się tym nie przejmuje, a obsługa biernie do tego podchodzi. Szkoda, bo to było powodem mojej decyzji,o przyjeździe do tego hotelu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa słabo lub wcale nie mówiła po angielsku, ale zdarzały się wyjątki. Dobre drinki, kelnerki obsługiwały wyłącznie rosjan
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel z ładna plaża i pomostem. Pokoje bardzo ciemne, jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia. Jedzenie dobre w głównej restauracji, pozostałe przekąski to kiepski fast-food. Obsługa nie mówi w ogóle po angielsku, komunikować się można z nią wyłącznie po rosyjsku. Pierwszej nocy dostaliśmy pokój obok basenu - nie dało się zmrużyć oka - do 2 w nocy dudniła muzyka z dyskoteki. Ze zmiana pokoju musieliśmy czekać na rezydentkę bo obsługa kompletnie nie rozumie ani słowa po angielsku - bez znajomości j. rosyjskiego lub tureckiego nie ma szans na załatwienie czegokolwiek. Obsługa nie rozumie nawet gdy chcesz zamówić czarna kawę czy herbatę, nie wspominając o zamówieniu jedzenia - pozostaje pokazywanie palcem lub na migi. Ciekawe atrakcje i pokazy wieczorne, warto się wybrać. Ogólnie hotel oceniamy pozytywnie - jednak nie ma on nic wspólnego z ekskluzywnym wypoczynkiem - to raczej zmodernizowany kilka lat temu stary ośrodek wypoczynkowu z dużą dość nowa restauracja i basenem.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie mam zastrzeżeń do samego pobytu w hotelu wszystko było super , niestety biuro podróży Rainbow nie popisało się . Zafundowało nam stres przed wylotem z Łodzi , nie było nas na liście pasażerów , półgodzinne wyjaśnianie kosztowało nas wiele nerwów. Okazało się też że nie mamy swoich miejsc chociaż je wcześniej wykupiliśmy . Nikt też nie skontaktował się z nami żeby przeprosić i zadość uczynić. Mam wrażenie że są mili do momentu zapłaty później mają cię w nosie.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Samo usytuowanie hotelu malownicze - w skali( 0-10 ) - 9.0/10 Wyżywienie: śniadania - 3/10 Obiad - 3/10 Kolacja 10/10 Strefa jedzenie w pasażu - 8/10 Italiana - 5/10 Drinki, kawa w zależności na kogo trafisz. Brak standaryzacji za każdym razem zamawiasz to samo a otrzymujesz w różnej postaci wcale nie najlepszej - zatem 3/10 Czystość pokoi - 4/10 Standard pokoi typu garden - 4/10 Podsumowując dupy nie urywa. Myślę, że spokojnie za te pieniądze można lepiej spędzić czas.