5.3/6 (8 opinii)
6.0/6
Kleopatra Atlas wybrałam ze względu na lokalizację i nie pomyliłam się. Lokalizacja rewelacyjna, pokoje super, czyściutkie, łóżka bardzo wygodne, jedzenie dla każdego coś pysznego. Mały kameralny hotel w cudownym miejscu. Jedno z najlepszych miejsc na świecie. Personel bardzo przyjazny. Spędziliśmy cudowny tydzień w pustej Alanii w lutym, naprawdę można było odpocząć.
6.0/6
Hotel blisko centrum i plaży. Jedzenie codziennie inne, pokoje czyste. Obsługa przemiła, pomocna, tworząca świetna atmosferę. Transfer z lotniska o czasie. Rezydentka rzeczową z bogata wiedza o turcji. Polecam!
6.0/6
Pobyt od 23 listopada br. do 30 listopada br. usiłowała popsuć pogoda. Ale się nie udało. Hotel blisko różnych atrakcji i plaży. To zdecydowany plus. Jedzenie b. dobre. Każdy znajdzie coś dla siebie. Hotel stosuje zasadę "zero waste". Dla mnie to plus np. na obiad wątróbka. Została. To na kolację sałatka z watrobką. Pyszne ciasteczka. Dużo owoców. Non stop kawa, herbata. Obsługa sympatyczna, uśmiechnięta i pomocna. Mają b. trudne warunki pracy. W samym hotelu zero darmowych atrakcji. Basen na zewnątrz. Nikt nie korzystał bo zimno. A właściwie korzystały wszechobecne koty popijając basenową wodę. W restauracji zimno, ale co tam można jeść w kurtce, ciepłym swetrze. Bar tuż przy basenie. Brak drzwi czy chociażby kotar, które by zatrzymały zimne powietrze. Pokój na pierwszy rzut oka ładny. Potem okazało się, że klimatyzacja nie działa. Hotel ma też problemy z kanalizacją. Niemiły zapach przerodził się w smród (pok 608). Brak kołdry mi nie przeszkadzał. Koc w zupełności wystarczył. Dzięki wspaniałej rezydentce pani Lidii udało się wszystko opanować i było milo. Dziękuję pani. Najważniejsze, że świeciło słońce i przez trzy dni mocno grzało. Za rok chciałabym wrócić do Turcji w listopadowy czas po słońce i nacieszyć się soczysta zielenią. Wezmę pod uwagę: odległość od lotniska i czas wylotu samolotu do Polski, żeby nie wyjeżdżać z hotelu przed północą, sprawdzę, czy w łazience jest ogrzewanie podłogowe (ważne!). Po przyjeździe do hotelu czy w łazience jest otwarte okno,, bo to znak, że z kanalizacją jest coś nie tak. Te mankamenty nie były w stanie popsuć pobytu. Zrekompensowały je długie spacery, mili ludzie. Myślę, że te cztery hotelowe gwiazdki to za jedzonko.
6.0/6
Lokalizacja hotelu bardzo dobra w zasadzie prawie w samym centrum.Bardzo ładna plaża piaszczysta Kleopatry praktycznie przy hotelu przy zakolu na którym stoi zamek gdzie można się dostać kolejką linową lub wejść na nogach.U podnóża góry jest jaskinia jakby termalna temp.taka sama przez cały rok.Do portu 20 min.spacerem.Obsługa uprzejma i kelnerzy zawsze uśmiechnięci i uprzejmi w szczególności bardzo miły Burak imię kojarzy się w Polsce różnie, ale to jego prawdziwe imię, który potrafi dać pozytywną energię na cały dzień. Za barem miła i uprzejma osoba o imieniu Iza mówiąca po polsku. Miła rezydentka pani Sandra.T. gdzie wywiązała się ze swoich obowiązków należycie dodatkowo odbierała wszystkie telefony i udzielała konkretnych informacji.