Opinie o Turcja - Smak Orientu

Piekne zabytki- fatalny autobus

Program wycieczki bardzo fajny-godny polecenia super zabytki:):) Tylko biuru podróży RAINBOW TOURS popsuło wakacje mojej rodzinie przydzielając autobus o bardzo niskim standardzie-bardzo słabo działającą klimatyzacja , nagrzewająca się podłoga -chyba od silnika, w czasie jazdy częste narzekanie pasażerów na gorąco i bardzo słaby komfort jazdy( dzienne przejazdy wachały się od 400 do 800 km) -pani pilot kwitowała dziwna miną:(:(- co my od niej chcemy :):( - to był mój pierwszy wyjazd z tym biurem i nie wiem ale chyba ostatni :(:( dodam ze w tym terminie z Rainbow jechały 3 takie same wycieczki i dwie pozostałe grupy miały autobus o dobrym standardzie tylko autobus naszej grupy był w fatalnym stanie. Oceniając ogólnie za zabytki daje 5 a za jakość obsługi biura daje 1 :(:(

Niezrealizowane marzenia

Chcę podzielić się naszą smutną sytuacją, która miała miejsce podczas wycieczki do Turcji "Smak Orientu" w dniach 11.09-18.09. Zdecydowaliśmy się na tę wycieczkę głównie z powodu lotu balonem w Kapadocji – głównej atrakcji, którą biuro Rainbow intensywnie promuje zdjęciami balonów na tle malowniczych krajobrazów. Lot balonem był dostępny za dodatkową opłatą 300€ od osoby, a firma wymusiła na nas decyzję o płatności już pierwszego dnia, bez gwarancji, że lot faktycznie się odbędzie. Zaufaliśmy im i zapłaciliśmy, a usługa została nam sprzedana. Przewodniczka, Pani Magda, po kilku dniach poinformowała nas, że istnieje ryzyko, iż balony nie wystartują z powodu złych warunków pogodowych, choć w programie były na to zarezerwowane dwa dni. Jednak wieczorem przed planowanym lotem dowiedzieliśmy się, że balon nie wystartuje z powodu wiatru. Mieliśmy nadzieję na lot kolejnego dnia, ale zamiast tego, zaproponowano nam wycieczkę Jeep Safari, której główną atrakcją jest widok na balony. Jak się można domyślić – balonów oczywiście nie było. Tego dnia przewodniczka wciąż trzymała nas w niepewności, mówiąc, że czekają na informację, czy balony będą miały pozwolenie na lot kolejnego dnia. Ostrzegała również, że firmy balonowe działają jak mafia, a ceny za loty mogą wzrosnąć, co się w końcu stało. Wieczorem poinformowała nas, że loty będą się odbywać, ale cena wzrosła do 500€ od osoby! Nikt nas nie zapytał o decyzję – po prostu założono, że rezygnujemy, i obiecano zwrot pieniędzy. W tej sytuacji mój brat i tata poszli do lokalnego biura turystycznego, które oferowało loty balonem za 370€. Przekazaliśmy to Pani Magdzie, licząc, że pomoże nam i innym chętnym uczestnikom wycieczki zrealizować to, po co przyjechaliśmy. Jednak zamiast wsparcia, spotkaliśmy się z brakiem zrozumienia i jakiejkolwiek empatii. Pani przewodniczka poinformowała nas, że jeśli zdecydujemy się na lot balonem, autobus odjedzie bez nas o godzinie 7:00. W efekcie – choć była taka możliwość – nie mogliśmy skorzystać z atrakcji, za którą zapłaciliśmy. Czuliśmy się oszukani i pozostawieni samym sobie. Firma Rainbow pokazała, jak bardzo ma gdzieś swoich klientów. Wydaliśmy mnóstwo pieniędzy, licząc na niezapomniane wrażenia, a zamiast tego wróciliśmy z żalem i rozczarowaniem. Nie dano nam szansy na zorganizowanie alternatywy, aby chociaż obejrzeć balony z bliska. Rano z hotelu smutno patrzyliśmy na balony unoszące się w oddali, czując gorycz zmarnowanej okazji. W końcu, po krzykach i złości w autokarze, przewodniczka zatrzymała nas na poboczu drogi szybkiego ruchu, twierdząc, że to jedyne miejsce, z którego możemy zobaczyć balony. Zamiast spełnienia marzeń, wróciliśmy z uczuciem, że zostaliśmy potraktowani jak nic niewarte osoby, których pieniądze nie mają żadnej wartości dla Rainbow. Straciliśmy nie tylko lot balonem, ale i wycieczkę Jeep Safari, która mogła się odbyć w dniu, kiedy balony startowały. Rainbow całkowicie zawiodło nas i wielu innych uczestników. Ta sytuacja to jawne oszustwo i brak jakiejkolwiek troski o klientów. Tego nie da się zrekompensować w żaden sposób. Dodaję zdjęcie podczas jedynego, żałosnego podstoju na zobaczenie balonów, na które patrzyłam ze łzami w oczach.

Piekne widoki, ale wiele zalezy od przewodnika

Kapadocja i pamukkale - to warto zobaczyc ! jednak tak wiele zalezy od przewodnika... Mam porównanie bo kilka lat temu bylam na tej samej wycieczce i bylam oczarowana. Tym razem - zawiedziona, znudzona i zmęczona! wstawalismy o 2 zeby pojechac do zamknietego muzeum bo przewodniczka zapomniala sprawdzic czy bedzie otwarte albo negatywnie nastawiala do zwiedzania meczetu bo smierdzi a palac sultana to bezguscie wiec nie zobaczymy haremu tylko tam jakas jedna czesc XD No i zwiedzanie meczetu ktory jest calkowicie w remoncie ?! po co tak :D szkoda bylo tego czasu, moglismy spedzic chwile dluzej w innym miejscu zamiast gonic do miejsca, ktore jest cale zasloniete. hotele spoko - znaczna czesc ladnych hoteli, w wiekszosci pyszne jedzenie i odpowiednie porcje :) ogolnie czy polecam? - raczej nie pojechalabym na nią ponownie z ta sama przewodniczka ;). wolalabym pojechac jedynie zobaczyc kapadocje i pamukkale zamiast meczyc sie stajac w troi przy kazdym kamieniu i sluchac o jego calkiem nudnawej historii :D Jak traficie na lepszego przewodnika/przewodniczke to moze byc lepiej ;)

ciekawa i męcząca

wycieczka całkiem przyjemna z pewnymi minusami.

ocena wycieczki Turcja Smak Orientu

Pamukkale - ciekawa wycieczka, Hierapolis - mało czasu na dodatkowa atrakcję "basen Kleopatry". Efez ciekawe miejsce. Meryemana - dom Marii generalnie żenada. Pergamon i Troja - nic ciekawego. Stambuł przeleciany na szybko, meczety w trakcie prac rekonstrukcyjnych więc też nie udało się ich sensownie zwiedzić. Hammam jako dodatkowa atrakcja - wszystko na szybko klienci przegonieni w 1h. Kapadocj wspaniała. Offroad w Kapadocji żenada istne oszustwo. Wycieczka po sklepach z biżuterią, skórami i słodyczami - przebitka kilka razy w stosunku do cen lokalnych.

Dla osób którym wszystko jedno

Turcja to piękny kraj, program zwiedzania jest bogaty, większość hoteli na trasie bardzo porządna i to w sumie wszystkie plusy. Objazd na 4tys kilometrów, prowadzony 15 letnim autokarem bez toalety. Fakultatywne atrakcje są mocno przepłacone u pilota, znacznie bardziej opłaca się zorganizować je we własnym zakresie. Sprzęt który ma służyć do komunikacji pomiędzy pilotem i uczestnikami podczas oprowadzania, nie spełnia swojej funkcji, rzęzi i szumi - bardzo słaby odbiór. Niestety nasza pilotka również nie spełniła oczekiwań, chaotycznie podawane informacje, słaba organizacja, brak zainteresowania grupą, obwożenie nas po "zaprzyjaźnionych " sklepach - nazwane dzień wcześniej "kręceniem się po Kapadocji";-) Wycieczka dla osób z niewielkimi wymaganiami, które chcą coś zwiedzić drogo ale za to z jak najmniejszym zaangażowaniem ze swojej strony.

Mogłoby być lepiej

Program wycieczki jest fantastyczny, niestety za bardzo napięty w czasie. Większość hoteli słabe

Turcja

Witam,właśnie wróciłam z Turcji Smak Orientu,dla czytających chce dodac,że mam za soba pare objazdówek z Rainbow i chce podzielć sie paroma uwagami .Byłam w Grecji i Maroku/ między innymi/ dlatego ta wycieczka nie zrobiła na mnie wrażenia,oczywiście poza Kapadocją i Pamukkale, no może jeszcze Fez jeśli ktoś nie widzial podobnych budowli.Nie jestem marudą,której nic sie nie podoba ale reszta zwiedzanych budowli a raczej pozostałości /Troja/, daleko w tyle w porównaniu z tym co widziałam .Może jak ktoś zaczyna od Turcji swoją przygode z objazdówkami to ma pewnie inne zdanie. Ja bym dodała jeszcze meczet błękitny jako atrakcje tylko dlatego,że można tam wejść do środka. Hotele w miarę przyzwoite poza hotelem Ring w Antalya/pokój bez okna, zagrzybiała klimatyzacja, prysznic pod którym ciężko sie wymyć.../ .jedzenie jak wszędzie ale dużo ,dziwne, i raczej monotonnie. Na mojej wycieczce parę osób chorowało /problemy z żołądkiem. Przewodniczka nawet wylądowała w szpitalu, brać leki!!!na żołądek. Generalnie w tych cieplutkich krajach nie jem owoców, lodów ,żadnych niegotowanych rzeczy ani ciast ani słodyczy. Jeżdżę dużo i nigdy mi nic nie było.Arbuz czy banan nikomu nigdy nie zaszkodził .Wiek nie stanowi przeszkody ,jeśli ktoś poważnie nie choruje/ja mam nadciśnienie i żadnych problemów/. Upały są straszne !!! ale to norma .Turcja np.różni sie tym od Maroka ,że w Maroku mimo większych temperatur /powyżej 50 stopni przełom lipca i sierpnia/ nie pocisz sie, tutaj się z człowieka leje strumieniami ale taki kraj ,taka wilgotność .Jeszcze jedno, wczesne śniadania.!!Pobudka o 3 rano,śniadanie o 4 chyba tak ze trzy noce,a wszystkich nocy było 6, to dla mnie i dla wielu była tragedia.Spotkałam sie z opinią małżeństwa po "60" ,że gdyby wiedzieli,że to sa tak "wczesne śniadania"to nie wybraliby sie na tą wycieczke,twierdzili,że biuro powinno wyraźnie napisać jak te wczesne pobudki wyglądają. Ktoś przede mną wcześniej napisał ,że tak było tylko jedną noc , a ,że drugiej nocy była pobudka o 3.15 to faktycznie spora różnica, w życiu nie byłam tak zmęczona,pokonanie w ciągu dnia 800km to po paru godzinach snu jest nie lada wyczynem. Ogólnie takie 3 z plusem, dla mnie wycieczka nie kładzie na kolana wręcz odwrotnie, byłam lekko znudzona , poza powyżej wspomnianymi dwoma miejscami . Nie bylo drogo więc nie ma co narzekać.Proponuję Maroko Magiczne Południe albo Włochy z wyspą Capri i Pompeje, jest co oglądać aż dech zapiera a Turcje można kiedyś przy okazji ale nie na tej "magicznie" męczącej i moim zdaniem mało ciekawej wycieczce.

Wycieczka poniżej średniej wycieczek, w których uczestniczyłem. Polecam zgodnie z opinią poniżej zobaczyć Kapadocję - unikat, inne punkty też poczęści ciekawe

Smak orientu

Witam Bardzo niski standard hoteli (grzyb i często nie działająca klimatyzacja, smród dymu tytoniowego). Bardzo częste postoje w "zaprzyjaźnionych" miejscach (chyba Rainbow czerpie dodatkowy dochód z łupienia turystów). Wizyta w zakładzie produkcji skór, dywanów... ceny z kosmosu - szkoda dnia. Generalnie tylko w dwóch miejscach dobre jedzenie, wolałbym więcej czasu poświęcić na plażę (zamiast fabryk współczesnych). Hotele daleko od wody. Obiady dodatkowo płatne w kosmicznych cenach, picie do kolacji płatne - wszystkie te opłaty powinny być uwzględnione w cenie, więc nie byłoby tylu chętnych :)