Opinie o Turcja - Smak Orientu

5.0/6

TURECKI ESEJ

Niesamowita, przeogromna wiedza naszej Pani przewodnik- Małgorzaty sprawiła, że ta wycieczka na długo pozostanie w pamięci. Jak natchniona opowiadała o każdym zagadnieniu, setki ciekawostek o miejscu w którym się znajdowaliśmy, wiele wartościowych informacji o kraju, historii, obyczajach, gospodarce, często miałem wrażenie że mówiła ponad program! nauczyła podstawowych zwrotów w języku tureckim. Program wycieczki wyczerpujący, ciekawy, inspirujący, bardzo dobrze zorganizowany czasowo, zgodny z katalogowym opisem, ponad to świetnie zorganizowana i zgrana cała grupa. Nie udało się, aby nikomu z nas zobaczyć balonów w kapadocji ze względu na wiatr którego wcale nie odczuwalismy na dole a jednak. ( decyzje o wypuszczenie balonów wydaje instytut meteorologiczny a pieniądze są w 100 % zwracane jeśli lot nie dojdzie do skutku) za to jeep safari i umiejętności fotograficzne kierowców wynagrodziły brak balonów. Polecam również fakultatywne zapisać się na wieczór turecki - na prawdę sprawa warta wszelkich pieniędzy! Niesamowite przeżycie. Przejazdy jednym i tym samym autokarem bardzo komfortowe, każdy miał swoje stałe miejsce, rozkładane fotele do tyłu oraz możliwość odchylenia na boki przydatny bajer, możliwość indywidualnej regulacji nawiewem powietrza, woda gazowana i niegazowana bez limitu płatna jednorazowo 10 euro na cały pobyt pobiera sie ją z lodówki w autokarze. Bardzo dobry kierowca oraz drugi pilot wycieczki Turek który ogarnia wszelkie formalności typu zakup biletów grupowych, liczy stan grupy zanim wycieczka ruszy i wspomaga pilota głównego. Jedyny minus jeśli chodzi o przejazd to brak toalety w autokarze, ale nikt nie narzekał były częste postoje. Hotele jak w opisie. Były dwa 4 gwiazdkowe reszta 3 gwiazdki. Jak na jedną noc to ok. Najsłabszym hotelem okazał się ten pierwszego i ostatniego dnia czyli hotel Mevre w Antalyi jedzenie w nim na stołówce również słabe. Z kolei hotel MONAK w kapadocji przyjemny, klimatyczny, szczególnie prestiżowa stołówka i jedzonko ciekawe bardzo duży wybór i pyszne ciasta. W Turcji 4 gwiazdki to jak takie 3 w Polsce. Śniadania zazwyczaj o 4-5 rano, wyjazdy o 5-6 . Powroty na hotel około 18-19. Jest czas wolny wieczorami, ale większość osób przeznaczy go jednak na sen bo program pozytywnie wyczerpujący. Ostatniego dnia warto udać się na plażę jeśli transfer na lotnisko jest o 17:00, bagaże wówczas pozostają w hotelu, na plaży są przebieralnie i prysznice. Na miasto warto uzbroić się w walutę lokalna czyli liry, płatność w euro i dolarach jak najbardziej, zdarzyło się że nawet polskie zł honorują. Oczywiście warto się targować :)! Turcja zdecydowanie zachwyciła nas pięknymi widokami, historią, architekturą... Kuchnią? No tu właśnie w tym elemencie nie koniecznie i nie chodzi tylko o hotele ale ogólnie spodziewaliśmy się czegoś lepszego. Potrawy nie są doprawione, często bez smaku a próbowaliśmy w różnych regionach. Jednak podkreślę raz jeszcze, że tak świetny pilot jakiego mieliśmy rekompensuje wszelkie niedociągnięcia! Czy pojechałbym jeszcze raz do Turcji? Owszem ale na inny program i oczywiście gdyby przewodnikiem była Pani Małgorzata, której bardzo dziękujemy za wspaniałą wycieczkę, zaangażowanie, opiekę i serce włożone w każdy szczegół!