4.5/6
Wycieczka ciekawa, w spokojnym tempie. Nie należy się nastawiać, że Himalaje będą na wyciągnięcie ręki. Nie będzie wtedy zawodu. Polecamy lot widokowy i spojrzenie na ogromne góry ponad chmurami. Nepal wart jest odwiedzenia. Mankamentem była słaba organizacja i fatalny sprzęt nagłaśniający. W autokarze nie było słychać pilota. Zestawy słuchawkowe, które rozdaje Rainbow są praktycznie bezużyteczne. To kolejna wycieczka z tym biurem, po której zgłaszamy "skandaliczną" jakość nagłośnienia. Jadać na taką wyprawę chcemy dowidzieć się o kraju, o odwiedzanych miejscach. Z takim sprzętem - bez szans. Organizacja - było dużo wolnego czasu. Bardzo lubimy w wolnym czasie zwiedzać poza tzw. szlakiem, samodzielnie. Szkoda tylko, że pilot nie wykazywał inicjatywy podpowiadania ciekawostek do samodzielnego zobaczenia. Nie przekazał żadnych informacji dlaczego w terminie naszej wycieczki nie mogły być zrealizowane proponowane w opisie wyjazdu fakultety.
Mieczyslaw Janusz, Warszawa - 10.06.2024 | Termin pobytu: maj 2024
21/22 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Wycieczka ogólnie udana, ale jest sporo rzeczy do poprawy. Po pierwsze sprzydałby się porządny treking w górach w okolicy Pokhary, choćby jednodniowy i opcjonalny. Zamiast tego był całodzienny (11 godzin) supernudny przejazd autobusem z Katmandu do Pokhary, podczas którego przewodniczka nie zająknęła się choćby jednym zdaniem na temat Nepalu. Jeden dzień kompletnie stracony, jakby nie można przelecieć samolotem w godzinę tego 200km dystansu. Można by też rozważyć przejazd do Lumbini - miejsca urodzin Buddy. Autobus bardzo słabo wyposażony. Żadnego barku, toalety czy ekranu do wyświetlania filmów. Niektóre okna nieszczelne. Przewodniczka na ogół uprzejma ale niestety bardzo zdawkowa jeśli chodzi o dzielenie się wiedzą o tym fascynującym kraju. Gdybym nie dokształcał się internetowo, wyjechałbym z żadną albo w najlepszym razie szczątkową wiedzą o tym kraju. Fatalna lokalizacja dwóch pierwszych noclegów w Katmandu. Jeżeli ktoś lubi chodzić po zmroku, musi wziąć taksówkę albo przejść się 5km do centrum. Pierwszego dnia nie było gorącej wody w nocy. Poza tym nie mam zastrzeżeń. Kraj zdecydowanie wart poznania zarówno pod względem kulturowym jak i krajobrazowym.
Zbig - 28.02.2024 | Termin pobytu: luty 2024
7/8 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Wspaniałe zabytki buddyjskie, sprawnie restaurowane i odbudowywane po niedawnym trzęsieniu ziemi. Ludzie kulturalni, życzliwi, uśmiechnięci. Przyjazne psy, chętne do głaskania i zabawy, zadbane, widać dobrze traktowane. Ceny stosunkowo niskie, szczególnie wartościowy sprzęt wysokogórski. Niestety, są też mankamenty: powolny ruch drogowy, szczególnie na trasie Kathmandu - Pokhara oraz składanie ofiar ze zwierząt, co czynią hinduiści (oczywiście nie buddyści). Pilotka mogłaby się bardziej starać.
Honorata Cecylia, Puszczykowo - 19.03.2019
18/23 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Na trasie wycieczki ważna jest pogoda. To od niej zależy wiele atrakcji. Nam pogoda dopisała. Widzieliśmy Himalaje, zapalanie szczytów, obrzędy pogrzebowe, spotkaliśmy żywą boginię Kumari. To co mniej pozytywne to opisywany we wcześniejszych opiniach smog ( a właściwie unoszący się kurz z ziemi), bałagan i wszechobecne sterty śmieci z plastikiem w roli głównej, zwoje kabli elektrycznych na ulicach. Zabytki i odmienne rytuały z pewnością warte zobaczenia, ludzie są ubodzy i mają naprawdę ciężkie warunki życia. Nie żałuję wyboru tego kierunku, ale nie jest on dla każdego. To nie są wakacje, które relaksują. One są źródłem refleksji.
Elzbieta, Poznań - 11.02.2019
44/66 uznało opinię za pomocną