Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uzbekistan odwiedziliśmy w drugiej połowie września 2019 roku (9-27) skuszeni obietnicą poznania odmiennej kultury i zobaczenia światowej klasy zabytków. Musimy stwierdzić, iż nasze oczekiwania wobec tej podróży zostały w pełni zaspokojone. Wycieczka od strony organizacyjnej była sprawnie zorganizowana, zaś pilot pani Patrycja w sposób niezwykle kompetentny i jednocześnie barwny przybliżyła nam historię kraju, zwiedzanych obiektów oraz ciekawie opisywał kwestie związane z obyczajami panującymi we współczesnym Uzbekistanie. Zabytki Samarkandy, Buchary i Chiwy wywarły na nas niezapomniane wrażenia i pierwszy raz nie byliśmy w stanie wybrać, które z tych miejsc było najatrakcyjniejsze. Każde zachwycało na swój sposób. Samarkanda oszałamiała rozmachem i monumentalizmem zachowanych obiektów historycznych, Buchara urzeka atmosferą średniowiecznego miasta, zaś mury otaczające starą Chiwę są jakby stworzone na wzór budowli z piasku, które znamy z plaż Bałtyku. Charakter wielu ze zwiedzanych miejsc sprawiał, że turysta może się poczuć, jak w świecie orientalnych baśni i tylko brak latającego dywanu z Alladynem przypominał o rzeczywistym charakterze zwiedzanych zabytków. Co niezwykle ważne, mimo bajkowego charakteru opisanych wyżej miast, są to miejsca autentyczne i pozbawione komercyjnego otoczenia charakterystycznego dla obiektów zabytkowych w innych krajach. Nie bez znaczenia był fakt, iż Uzbekistan nie został jeszcze dotknięty problemem masowej turystki i zdarzało się, że nasza grupa jako jedyna odwiedzała przepiękne zabytki, co pozwalało na docenienie w pełni ich uroku i wykonanie wyjątkowych zdjęć. Większego wrażenia nie robi natomiast stolica kraju, która praktycznie pozbawiona ciekawych zabytków, ale stolicę każdego odwiedzanego kraju zawsze warto zobaczyć i wyrobić własny pogląd. Tym co urzeka równie mocno jak zabytki jest otwartość i serdeczność mieszkańców oraz ich odmienność wyrażająca się między innymi w sposobie ubierania się, co jest szczególnie zauważalne w przypadku kobiet, które zawracają uwagę błyszczącymi i kolorowymi strojami. Wartością dodaną w przypadku Uzbekistanu jest możliwość poczynienia w tym kraju ciekawych zakupów. Miejscowi rzemieślnicy oferują do sprzedaży wysokiej jakości wyroby, wśród których niezwykłą urodą wyróżniają się biżuteria srebrna i miniatury z Buchary oraz wyroby drewniane z Chiwy. Na uwagę zasługują również oryginalne wyroby z porcelany oraz tkaniny o niespotkanych wzorach. Reasumując należy stwierdzić, iż wycieczka niesie ze sobą moc pozytywnych wrażeń i na długo pozostanie w naszej pamięci. We wszystkich miastach hotele były komfortowe i w standardzie wystarczające jak na wycieczkę objazdową a nawet powyżej oczekiwań. Smaczne jedzenie podczas śniadań w hotelach. Każda kolacja w innym miejscu w mieście i równie smaczna.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd do Uzbekistanu to piękna impreza. Wszystko na najwyższym poziomie zaczynając od lotu, poprzez Pilota Pana Łukasza. Jego wiedza , znajomość tematyki, historii i w ogóle wiedzy o świecie dawnym i współczesnym była imponująca. Hotele najwyższej klasy , wyżywienie i program ładnie zorganizowany. Przejazdy autokarem super wygodnym. Restauracje z bogatym menu i fantastycznymi pomieszczeniami. Pokaz życia Uzbeków i ich pracy codziennej. Dodatkowe zwiedzania , przejazd metrem Taszkienckim, degustacja win. Wszystko na najwyższym poziomie włącznie z pogodą / ciepłą i słoneczną/.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowany. Spełnił wszystkie moje oczekiwania. Jestem bardzo zadowolony. Kraj jest ciekawy, a ludzie bardzo przyjaźni i I uprzejmi. Dodatko, choć tego zaplanować się nie da, trafiła się fajna grupa pozytywnie nastawionych ludzi. Wybraliśmy termin, kiedy pogoda może dokuczyć, ale choć było zimno dało się przeżyć. Zwłaszcza, że pyszna herbata jest łatwo dostępna. Fajnie było i już.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka, każde miasto z jej programu warte jest zobaczenia, każde inne, każde wyjątkowe. Ocena intensywności programu jest względna - powiedziałabym, że umiarkowany, wyjazdy wcześniej niż na objazdówce niż w Gruzji, ale znacznie później niż na safari w Kenii. Decydując się na wycieczkę należy wziąć pod uwagę, że dni zwiedzania są przeplatane dniami przejazdów, które są wielogodzinne i w większości niezbyt dobrą drogą, ale była to też sposobność do fotografowania np. malowniczych straganów z arbuzami i melonami, starych Ład z bagażnikami na dachu, czy przydrożnych sprzedawców lodów. Ponadto w trakcie przejazdów są postoje na zdjęcia (np. samotny minaret czy wydmy na Pustyni Kizył-Kum). W miastach zwiedzanie odbywa się częściowo z przejazdami autokarem (zwłaszcza w Samarkandzie i w Taszkencie), częściowo na piechotę, więc trzeba wziąć pod uwagę kilkugodzinne okresy bez autokaru. Warto też pamiętać o pogodzie - w sierpniu nie było tak źle, około 30-35 stopni, ale podobno w lipcu bywa do 45C. Hotele nas bardzo zaskoczyły - w Chiwie i Bucharze bardzo poprawne, czyste, w Taszkencie i w Samarkandzie nowe, bardzo komfortowe. Jedzenie bardzo dobre, za wyjątkiem wieczoru folklorystycznego w Bucharze, ale sam pokaz tańca i pokaz mody warto obejrzeć, zwłaszcza, że odbywa się to na dziedzińcu jednej z bucharskich medres. Ogromnym atutem wycieczki była nasza Pani Pilot, Pani Marta. Same pozytywy - niesamowicie zorganizowana, doświadczona, czujna, troskliwa, przyjazna, z ogromną wiedzą o regionie, przekazywaną w bardzo interesujący sposób i pięknym językiem polskim. Widać, że uwielbia Bliski Wschód, oprócz przekazywanej wiedzy polecała nam też blogi, podcasty czy książki (wszystkie polecone już kupiłam i po kolei będę czytać!). Kolejną zaletą wycieczki jest bezpośredni lot z Warszawy do Taszkentu, wprawdzie samolot jest wąskokadłubowy (Boeing 737 MAX), ale za to nasz narodowy przewoźnik LOT Polish Airlines postawił na jakość obsługi pokładowej - ciepły posiłek, napoje bezalkoholowe i wino, kawa herbata, przed lądowaniem przekąska (jagodzianka lub drożdżóweczka), na nocnym locie dostaliśmy poduszeczki i kocyki. Podsumowując - wróciłam oczarowana Uzbekistanem i na pewno jeszcze tam wrócę.