5.0/6 (140 opinii)
3.5/6
Hotel Maria's beach nieduży, tylko 20 pokojow, swietnie usytuowany nad samym morzem, niemniej plaza jest publiczna i niesprzatana, dziwi rowniez parkowanie samochodów na plazy. Kolacje bardzo dobre, codziennie do wyboru jedno danie greckie, natomiast sniadania skromniutkie: kawa, herbata do wyboru i szklanka soku , kostka masła i 3 kromeczki bułeczki do wszystkich zestawow czyli 1.sniadanie angielskie ( Ok), 2. 2 plastry sera zoltego i 2 mortadeli ( przeźroczyste), 3. jogurt grecki,( codziennie te same). Samo misto Sidari atrakcyjne, duzo sklepów, restauracji w ktorych wieczorami mozna posłuchac roznych zespołów.
3.0/6
Wyjazd średnio udany, mam zastrzeżenia do organizacji i programu. Jestem wegetarianką, ale dopiero w czasie tej wycieczki po raz pierwszy poczułam, że należę do "uciśnionej mniejszości". Serwowane kolacje w postaci kupki ryżu i paru plasterków żółtego sera? Lekką poprawę uzyskiwałam po nieustannych apelach do pilotki. Tłumaczenie, że w Albanii wszyscy jedzą mięso, to marna wymówka - w restauracjach z pysznymi wege posiłkami nie miałam żadnego problemu, po prostu hotele olewają sprawę. Uważam, że biuro powinno wymagać lepszych posiłków. Wobec czego nie polecam Rainbow wegetarianom, bo będą się czuli jak natrętni petenci. Wyjątkowo irytujące było też kilkukrotne zmuszanie uczestników, żeby jedli w jednym konkretnym miejscu, które akurat podobało się pilotce. Zero wyboru i akurat tam z reguły kiepski wybór potraw wege. Poza tym miałam wrażenie, że głównym celem wycieczki było robienie zakupów: słodyczy, koniaków, pereł itp. Przerwy na te cele były za długie i nieuzasadnione, a przecież można byłoby w tym czasie dodać do programu jakieś atrakcje, zwłaszcza że sam program jest monotonny: rzymskie ruiny i cerkwie. W programie nie ma zamku w Ochrydzie ani pałacu Sissi na Korfu, mimo że mieliśmy dużo czasu. Zdecydowanie brakuje też pokazania nowoczesnej Albanii. Ogólnie program w porównaniu z innymi wycieczkami mało wypełniony. Dodam jeszcze, że na Korfu jeździ się jednym autokarem, później trzeba ciągnąć bagaż na prom, a w Albanii wsiadamy do kolejnego autokaru - w drodze powrotnej ta sama uciążliwość. Autokar albański nie był wyposażony w pasy.
3.0/6
PLUSY TO: WSPANIAŁE KRAJOBRAZY , POGODA WE WRZEŚNIU ( CHOCIAŻ LAŁO TEŻ TROCHĘ),FAJNY , WYLUZOWANY PRZEWODNIK - JAREK MINUSY : ZBYT DUŻE GRUPY!!! PRZY TEJ LICZBIE AUTOKARÓW KAŻDY POWINIEN JECHAĆ Z GODZINNĄ PRZERWĄ , A NIE WSZYSTKIE NA RAZ I WCHODZIMY DO OBIEKTÓW 120 OS. W TYM SAMYM CZASIE !!! BŁĄD ORGANIZACYJNY !! SZALONE TEMPO ZWIEDZANIA !!! TROCHĘ WIĘCEJ CZASU !!!
3.0/6
Warto przeczytać wszystkie moje komentarze żeby się dowiedzieć prawdy