Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja jak to kraj muzułmański trzeciego świata , nadal leży daleko od europejskiej cywilizacji i jeszcze dalej od Sanepidu. Concorde Green Park Palace był jednym z najdroższych i podobno najlepszych hoteli oferowanych przez R.pl ale nie odzwierciedlał poziomu 5*. Podobne wrażenia estetyczno - higieniczne, odnosiło się wciągu podróży po bliskim wschodzie i Afryce m.in. wzdłuż Nilu. Wczasy to typowy pobyt w hotelu bez większych atrakcji i zupełnie bez animacji prowadzonych przez polskich rezydentów. Pokoje były czyste i sprzątane w ciągu obiadu, lecz nowe ręczniki pojawiały się dopiero podczas czasu trwania kolacji. Znacznie gorzej wyglądała sprawa z czyszczeniem basenu, która ograniczała się do przerwy technicznej od wieczora do rana. Dodatkowo, wsypywany był bezpośrednio do basenu suchy roztwór chloru , nawet w obecności osób zażywających kąpieli. Odkurzacz basenowy jeszcze nie dotarł do tego hotelu. Prywatna plaża także nie była czyszczona i można było znaleźć , więcej "skarbów" niż muszelki i meduzy. Niemniej była pilnowana i panowie radzili sobie z różnymi incydentami. Podobnie obsługa hotelowa była bardzo uprzejma i starała się jak mogła. Niestety, była pogrążona obsługiwaniem gości hotelowych, którzy zapełniali swoje stoliki pełnymi talerzami jedzenia, żeby je wyrzucić do kosza. Jest to niezwykle przykry widok, jak pewna grupa etniczna marnuje jedzenie . Równocześnie wydłuża się kolejka po dania, ponieważ nakładają ich tyle, ile się zmieści na talerzu, a nie według potrzeb. Chleb i bułki lądują bezpośrednio na stole. Kuchnia natomiast oferuje wiele dań z czego tylko kilka orientalnych . Do zapamiętanych należą 3-4 gatunki smażonych ryb. Można zjeść smacznie ale potrawy często się powtarzają. Pozostając w temacie jedzenia , należy wspomnieć , iż w barach nie ma toniku... Podawane alkohole nie są złe (ani zbyt mocne) ale soki i napoje gazowane to czysta chemia. Sugerujemy zamawiać napoje wyskokowe w oparciu o same alkohole , ewentualnie (oryginalną) Coca-cole i wodę mineralną. Do najwiekszych i jedynych wieczornych animacji należało puszczanie polskich hitów disco-polo.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Biuro rainbow oceniam pozytywnie ponieważ ze strony biura wszystko odbyło się zgodnie z planem. Z rezydentem oraz biurem na każdym etapie był szybki kontakt. Ogólnie hotel średni na pewno nie zasługuje na 5 gwiazdek, ponieważ codziennie zdarzały się jakieś niedogodności. Ale zacznę od początku, przyjechaliśmy rano i oczywiście czekaliśmy na pokój do 15 z czym oczywiście nie mamy problemu. Jednak po udaniu się do recepcji był jakiś problem którego obsługa nie była w stanie nam wytłumaczyć. Niby pokój był gotowy ale mieli jakiś błąd w rezerwacji. Skontaktowaliśmy się z rezydentem który zadzwonił do recepcji a oni mu powiedzieli że wszystko w porządku chociaż pokoju nadal nie dostaliśmy. Czekaliśmy tak do 16:30. O dziwo takie problemy mieli głównie Polacy. Obsługa zapewne czekała aż włoży się co nieco do paszportu i kilka razy pytali czy na pewno mamy standardowy pokój tak jakby oczekiwali że będziemy chcieli dopłacić. Następnie były problemy z dostępnością dinarów w recepcji, można było wymienić pieniądze tylko w określone dni, maksymalnie 20 dolarów i nie dawali żadnego pokwitowania. Dotarliśmy w końcu do pokoju, ogólnie są one ładne i duże ale czystość pozostawia wiele do życzenia. Wszystkie uchwyty i klamki klejące, kurz oraz piasek w szafach. Dodatkowo wszystko już dość zużyte, światło w łazience bardzo słabe plus jedna żarówka nie świeciła. W łazience był podstawowy zestaw kosmetyków (szampon, żel, mydło). Dostaliśmy bardzo duży taras ale wcale na nim nie siedzieliśmy ponieważ w tej kopule mieszkały gołębie i wszystko było osrane. Na minus również brak informacji w pokojach co do godzin atrakcji, posiłku i innych udogodnieniach. Na basenie oczywiście zajmowanie leżaków od rana więc jak przyjdziesz po godzinie 9 to już nic nie znajdziesz. Chyba, że dobrze zapłacisz ratownikowi to on wtedy zdejmie ręczniki z zajętego leżaka. Można jednak powiedzieć, że basen fajny, duży, odpowiednia temperatura wody i fajny bar wodny. Ogólnie nad basenem w miarę czysto, co jakiś czas animacje. Toalety nad basenem były zbyt rzadko sprzątane, parę razy natknęliśmy się na karaluchy zarówno w toalecie basenowej jak i hotelowej. Drinki takie średnie, większość za dopłatą a te w allinclusive to po prostu wódka z colą, piwo, whisky i inne takie nic ciekawego. Drinki podają w jednorazowych kubkach papierowych lub w plastikowych wielokrotnego użytku, które jak widzieliśmy barman tylko przepukiwał wodą po poprzednich klientach. Największy koszmar to była stołówka. Jedzenie dobre, każdy znajdzie coś dla siebie, zwłaszcza bardzo dobre pieczywo i słodkości. Za każdym razem jednak był problem z talerzami, ze sztućcami i ze szklankami. Sztućce podają kelnerzy, którzy kręcą się w kółko, rozglądają się ale udają że cię nie widzą a jak podeszliśmy parę razy prosić o sztućce to słyszeliśmy odzywki typu: a ja chcę iść spać albo że jest sam w tej części i ma dużo roboty. Przez to siedzi się z pełnym talerzem i jesz zimne. Napoje też nalewają kelnerzy także czasami nie dostaniesz ich w ogóle. Zapewne trzeba dawać im co jakiś czas napiwki żeby być właściwie obsłużonym. Ogólnie obsługa bardzo powolna, nie myśląca, mówisz coś a on się rozgląda jakby odpowiedź na problemy była zapisana w gwiazdach albo patrzą po sobie który się w końcu złamie i pójdzie po te sztućce czy cokolwiek. Rozmawialiśmy z innymi Polakami i mieli podobne odczucia co do tego co napisałam hotelu. Jeszcze parę słów już nie typowo o hotelu ale o okolicy. 10 min spacerkiem jest uroczy port i sklepiki, sprzedawcy bardzo w porządku, nikt na siłę nie nakłania do zakupu, dobre ceny i ogólnie uprzejmi ludzie. Udaliśmy się jednak do Susse taksówką i tam nie wytrzymaliśmy godziny i chcieliśmy wracać spowrotem do hotelu. Jeśli jesteś turystą to nie odpędzisz się od różnych naciągaczy. Głównie byli tam lokalsi więc turysta zaraz wyróżnia się z tłumu. Jakiś gościu cały czas za nami łaził, nie mogliśmy się go pozbyć, chciał nam pokazywać okolicę i oczywiście pieniądze też chciał. Handlarze zaczepiają na każdym kroku, czego nie lubimy i nie kupiliśmy nic na bazarze bo nie da się w spokoju nic pooglądać. Ogólnie nie czuliśmy się tam bezpiecznie plus miasto brzydkie, śmieci, syf i ogólnie nic ciekawego.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Moim zdaniem hotel nie powinien posiadać 5 gwiazdek koryterze mają dużo do życzenia wykładzina dywanowa w plamach , plaża nieczysta , brudne wózki zwożące talerze i posiłki do niby restauracji bo nie można to nazwać restauracją restauracja była tylko tematyczna
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie czułam się bezpiecznie ani jednego dnia jako samotna kobieta. Zachowanie personelu pozostawia wiele do życzenia.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowanie zbyt duża liczba gwiazdek. Pokoje mocno wyeksploatowane. Sprzątanie raczej powierzchowne, sufity w łazience jak po zalaniu. Balkon brudny, nawet prania nie było gdzie powiesić.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek, ma problemy z obsługą recepcji i sprzątaniem. Jednego dnia zabrano ręczniki a czyste miały być za 10 minut były po ...6 godzinach. Kolejnego dnia aby je zachować wywieśiliśmy kartkę "nie przeszkadzać". Innego kiedy wyjeżdżliśmy na dwa dni na wycieczkę wywieśiliśmy kartkę z prośbą o sprzątanie to nie zrobiono nic, do brudnych ręczników dołożono czyste, a na łóżka położono czyste prześcieradła złożone w kostkę, tak więc mieliśmy wszystko podwójnie.Słabe wi-fi. Mieliśmy i tak szczęście bo gość z recepcji naszą opłatę klimatyczną potraktował jako napiwek i dostaliśmy pokój na poziomie 0, gdzie łapaliśmy sygnał. Wyjaśniłam mu pomyłkę a pokój zachowałam. Plaża mała i ma zdecydowanie za mało leżaków. Restauracja a la carte ma do zaoferowania dosłownie trzy dania, każdego dnia takie same. Plusem jest "stołówka", dania są urozmaicone i zawsze można coś dla siebie znaleźć. Generalnie to nie jest miejsce do którego wrócimy, jest przeznaczone dla tych którzy lubią cały dzień spędzić przy basenie pijąc drinki do wtóru głośnej muzy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel z zwnatrz i architektura otoczenia ,pozytywna lacznie z recepcja.rezerwacja pokoju z widokiem na morze i oczywiscie takiego nie otrzymalem,dopiero po nterwencji rezydentki "zalatwili"./koniczna przeprowadzka/Wykladziny na korytarzach gdzie sa pokoje stare i brudne.pokoj sympatyczny bez uwag.w Telewizji ani jednego programu po polsku/TVP polonia/za to Cztery programy roskie.podczas 7 dni pobytu musialem szesc razy aktywowac karte do pokoju,ktoa dyla tylko jedna,mimo ze placilem pelne stawki dla dwoch osob.wyzywienie srednie jak dla europejczykow.ogolne braki filizanek,lyzeczek kompletny brak.Personel Hotelu mily ale widac braki kadrowe.Animacje bardzo przecitne.Cena za Piec Gwizdek,moja ocena calosci to3+
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel doskonale położony, przy samej plaży, blisko centrum. Posiłki bardzo urozmaicone i zróżnicowane. Obsługa miła. Animatorzy bardzo fajni i zabawni, pełni energii. Basen zamykany o 18-tej, basen kryty do 17.00, walka o leżaki od godz 5:30. Brak klimatyzacji w lobby i na korytarzach, w większości pokoi też nie działa. Na korytarzach zaduch i smród oraz koszmarna wykładzina dywanowa - zacieki i bród. Sofy w lobby (jedyne miejsce z wi-fi) brudne i nie zachęcają do odpoczynku, a i tak zawsze zajęte, bo to jedyne miejsce z internetem. Zapłaciliśmy za 3 osoby dorosłe, a otrzymaliśmy pokój dwuosobowy i przez 3 dni walczyliśmy chociażby o dostawkę, pościel, ręcznik, Rezydentka w ogóle niepomocna. Co dzień dostawliśmy inną informację, że wszystkie pokoje 3 osobowe a zajęte a na koniec, że hotel nie posiada takich pokoi. Hotel umiera po animacjach, godz.22:30-23:00 nie ma co robić, pełno ludzi chciałoby się bawić, potańczyć,ale obsługa wyłącza muzykę i zwija sprzęt.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pięknie położony i z ogromnym potencjałem, lecz bardzo zaniedbany przez właściciela. Oszczędności widać wszędzie - od małej ilości obsługi po wyżywienie i warunki sanitarne. Największym minusem są owady: wszechobecne muchy uniemożliwiające swobodny pobyt na terenie hotelu i swobodnie spacerujące po jedzeniu, karaluchy w częściach wspólnych i pokojach, brudne i zaniedbane wykładziny na wszystkich korytarzach. Największym plusem zaś jest obsługa i jej ogromny wkład w funkcjonowanie hotelu. Wszyscy pracują bardzo ciężko i wkładają serce w swoje zadania, aż przykro było patrzeć jak zwyczajnie brakuje im rąk i nie są w stanie zapewnić standardu jakiego oczekują goście w pięciogwiazdkowym hotelu. W telegraficznym skrócie: lokalizacja i pierwsze wrażenie z hotelu cudowne, obsługa przyjazna i pomocna na miarę swoich możliwości, przy bliższym poznaniu hotel bardzo traci w oczach gości. Będziemy skupiać się na przyjemnych wspomnieniach, ale polecać hotelu nie będziemy pamiętając o problemach i minusach.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Osoby liczące na luksus będą zawiedzeni. Tunezja ma super klimat i pogodę i na tym luksus się kończy. Hotel okazały, ale prosperity ma już za sobą. Dobrze położony - 10 minut spacerkiem znajdujemy się w miasteczku z ogromem sklepików i knajpek. To duży plus, ponieważ ceny o połowę niższe niż w hotelowych butikach. W hotelu pokoje duże i wygodne. Plaża cudna, morze cieplutkie, polecam. Na terenie obiektu są trzy restauracje. Restauracja główna słabej jakości. Polecam natomiast restaurację przy basenie - zarówno lunch jak i wieczorne kolacje. Osoby, które lubią owoce morza będą zadowolone - serwowane niemalże codziennie w różnych odsłonach - pycha!!! Osoby, które nie przepadają za tymi daniami mogą mieć pod górkę ;) . Basen ogromny i komfortowy, ale niestety brudny, mętny :( Animatorzy na basenie fenomenalni, tak podkręcali atmosferę, że poranna gimnastyka w basenie stawała się atrakcyjną imprezą z tłumem chętnych do zabawy. MEGA !!! W sumie odpoczęliśmy, ale oczekiwaliśmy nieco lepszego serwisu.