Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
POKÓJ w niewielkim białym domku z tarasem był bardzo przestronny i czysty. Klimatyzacja działała nienagannie. Na niewielkim tarasie znajdziecie Państwo stoliczek, parę krzeseł i hamak a w cieniu otaczających bungalowy palm miło złapiecie oddech od palącego słońca. Rozmieszczenie domków gwarantuje prywatność i ciszę. W naszym pokoju odbierało doskonale hotelowe WIFI. Obsługa zmieniała pościel i ręczniki codziennie, ponadto nigdy nie brakowało butelkowanej wody w lodówce. W pierwszą noc w pokoju było sporo komarów, poprosiliśmy o interwencję na Recepcji. Pokój został zdezynfekowany i problemy moskitów nie pojawiły się więcej. Atrakcją jest prysznic pod palmami :). WYŻYWIENIE było naszym zdaniem wspaniałe. Codziennie świeże owoce (arbuzy, melon, papaja, mandarynki oraz sok z guawy), warzywa surowe i gotowane na parze (nigdy nie rozgotowane), codziennie na obiad i kolację ryby z grilla. Niewątpliwie najsmaczniejsze były małe tuńczyki i niewielkie czerwone rybki z wielkim okiem – Catalane. Na kolację wigilijną przygotowano ucztę z owoców morza, carpaccio z ośmiornicy, suszonego tuńczyka, szaszłyczki z krewetek i mnóstwo innych przysmaków. Oczywiście był też stół uginający się pod ciężarem mięs przeróżnych oraz słodyczy. Jarosze natomiast znajdą codziennie kilka potraw z soczewicy, fasoli czarnej albo czerwonej. Ogólnie wyżywienie na piątkę z plusem, zdrowo i smacznie. BASEN dostępny od 9.00 do 19.00 jest duży i czysty. Można popływać, zagrać w waterpolo albo posiedzieć w sporym jacuzzi. Ręczniki basenowe są wydawane na podstawie specjalnej karty gościa. Przy basenie jest bardzo dużo leżaków z parasolami, ponadto basen przylega do plaży szerokiej na ponad 100 metrów na której dostępne są leżaki hotelowe. Bestselerem są łoża z baldachimem stojące na plaży. Cudownie wygodne i romantyczne. Świetna lokalizacja do podziwiania zachodów słońca. WĘDKOWANIE I NURKOWANIE. Bardzo polecam wycieczkę na ryby albo nurkowanie. Zaoferują je Państw liczni naganiacze na plaży. My wybraliśmy się także żaglówką przemiłego Alehandro na wycieczkę wokół wyspy. Ryby łowi się na żyłkę z przynętą z krewetki. Na ryby wybrać się należy wcześnie rano. My już po śniadaniu o 7.30 połowy mieliśmy skromne. Kilka malutkich rybek oddaliśmy pelikanom a rozdymkę morzu. Nurkuje się na niewielkiej płyciźnie rafy koralowej z dala od wybrzeża wyspy. Można tam spotkać ośmiornice, rozgwiazdy i rybki rzecz jasna. Dla nas szczególnie emocjonujące było pływanie z ławicą mątw. KITESURF Plaża przed hotelem jest bardzo szeroka i długa. Piasek drobny i jasny. Po prawej stronie, wychodząc na plaże ze strefy basenu hotelu, znajdziecie Państwo szkołę kitesurfingu prowadzoną przez Mariję. Do Państwa dyspozycji będzie kilku szkoleniowców, tender i popołudniowy wiatr i morze BEZ FAL. PERŁY – na plaży spotkacie mnóstwo sprzedawców pereł. Można niedrogo kupić sympatyczne pamiątki i prezenty dla przyjaciółek. W hotelu, popołudniami, instalowała swój kramik przemiła Pani, projektująca i wykonująca bardzo ładne ozdoby z pereł, turkusu, drutu miedzianego i korka.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To niezwykle wrażanie, jakie jest po zejściu z łódki transferowej z Margarity na Coche pozostaje na długo. Piękna plaża, która oddziela pomost od hotelu a właściwie zespołu bungalow'ów , jest codziennie tak samo czyściutka i biała. Sam transfer to oddzielne przeżycie - łódka pędzi po falach, woda "łupie" o dno, buja, dla niektórych to granica choroby morskiej, całe szczęście, że zwykle ok. 20 -30 min. Naszej znajomej trafił się 11 min "przelot". Na miejscu wszystko w parterze kryte ceramiką lub liśćmi palmowymi pomiędzy krętymi ścieżkami tonącymi w zadbanych instalacjach roślinnych , kamiennych, palmowych. Tego oczekiwaliśmy. Trzy bary, dwie restauracje, smaczne jedzenie i uprzejma obsługa. Jednodolarówki się przydawały ale nie za oczekiwanie lepszej obsługi. Pokoje bardzo obszerne z klimatyzacją, którą natychmiast wyłączyliśmy bo jesteśmy ciepłolubni. To samo z lodówką, choć chodziła bardzo cicho. Wnętrze surowe, bez lampek nocnych, my podłączyliśmy swoje ledy z IKEI i działały. Wtyczki nasze pasują bez przejściówek, ładowarki działały. Hamak na zewnątrz, dwa krzesła, pokojowy prysznic pod gołym niebem i to wszystko - więcej nie trzeba. Czyściutka pościel, sprzatanie codzienne, woda w butelce codziennie, wody wieczorem noże być mało - nic dziwnego bo towar deficytowy - ciągną ją z lądu po dnie morza. Na plaży wyjątkowy duże parasole palmowe, miejsca pod dostatkiem. Paralotnie królują bo stały mocny wiatr, co chłodzi, a brak kremów 30 i 50 doprowadza do kłopotów skórnych. Na miejscu sklepiki: od kostiumów po alkohole i kremy ochronne dla dzieci o wskaźniku nawet 100. Obsługa nawet recepcja w zasadzie nie mówi po angielsku. Hiszpański - koniec kropka. Ręce i translatory są przydatne. Niektórzy rosyjscy plażowicze są głośni, zwłaszcza po przyjeździe. W ramach animacji, która nie była nachalna, do kolacji codziennie ktoś śpiewał lub przygrywał co komponowało się z winem białym lub czerwonym. Odpoczynek pełną gębą. Odwiedziłem przyległy hotel Paradise. Mało zieleni, pustawo, krajanie narzekali na restaurację, zwracali uwagę na wiele niedociągnięć . Małe materiałowe parasole ale ta sama piękna plaża. Inna spotkana młoda para była całkiem zadowolona, ale osobiście cieszyłem się ze swojego wyboru - SUNSOL. Organizatorzy nie informują, że po przylocie pierwsza noc jest w SUNSOL ECOLAND na Margaricie co daje 40 minutowy nocny i poranny przejazd po wyspie, który można - dla pozytywnie myślących - traktować jak dodatkową wycieczkę. Dla porządku dodaję: woda w oceanie 27 stopni, w basenach 29, w dzień 27-33, codziennie osobiście mierzona. Sweter i kurtka przydatne jedynie w samolocie. Towarzystwo nasze jest emeryckie 70 +, z doświadczeniem ze wszystkich kontynentów. Uznajemy tygodniowy pobyt za jeden z najlepszych. Marzec 2024.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko było ok. , może tylko brak wody wieczorową porą.Polecam ten hotel dla wszystkich, którzy lubią prostotę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy na wyspie z paczką przyjaciół. Pobyt mega udany.Piekna plaża, ciepła woda , brak fal.Czego chcieć więcej .
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super pobyt w fantastycznym egzotycznym miejscu. Pokoje skromne ale czyste i jest wszystko czego potrzeba żeby się przespać, codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Woda w lodówce też codziennie. Jedzenie przepyszne obsługa miła choć czasami problem się dogadać. Mnóstwo koktail soków i egzotycznych owoców. Plaża obłędna mnóstwo wolnych leżaków nie zależnie od godziny, na basenie podobnie , zawsze wolne leżaki, woda cieplutka. Warto zwiedzić okolicę całkiem inna rzeczywistość. Polecam hotel i Wenezuelę ogólnie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel super, atmosfera i jedzenie przepyszne. drinki pyszne ;) z obsługą ciężko się dogadać po angielsku ale przy użyciu translatora na hiszpański na pewno będzie dużo lepiej
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel i pokój super, obsługa dba o wszystko. Położenie pomimo dojazdu z lotniska (autobus + łódka) jest warte wszystkiego. Piękna, szeroka plaża umożliwiająca zarówno leniwy jak i aktywny wypoczynek.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękny hotel, położony na małej wyspie, zaledwie 30 minut katamaranem od wyspy Margarita. Dopływając do wyspy ma się wrażenie, że dociera się do "Rajskiej wyspy". I tak naprawdę jest! Piękna, szeroka plaża z pudrowym piaskiem. Lazurowa woda. Idąc dalej pojawiają się domki o niskiej zabudowie. Każdy z hamakiem na tarasie i atrakcją - prysznic z widokiem na palmy i niebo. Na początku obawiałam się, że będą spadać na mnie jakieś robaki - nic podobnego. Żadnych robaków, komarów. Czysto i bardzo przyjemnie. Na terenie hotelu bardzo egzotyczna restauracja serwująca posiłki trzy razy dziennie, wieczorami z muzyką na żywo. Teren hotelu zadbany. Duży, piękny basen, wystarczająca głębokość, dla tych, którzy lubią pływać. Wygodne leżaki, codziennie wymieniane ręczniki basenowe. Super atrakcja, to "Iguany", które sprawiają wrażenie, że są oswojone. Żyją w dużej symbiozie z ludźmi. Uwielbiają sałatę. Jak tylko poczują, zbiegają się wszystkie. Wieczorem animacje dla dzieci, show dla dorosłych i dyskoteka na świeżym powietrzu w rytmach Latino. I tak każdego wieczora.... Pracownicy hotelu, mieszkańcy Wenezueli niesamowicie mili. Bardzo lubią polaków. Nieopodal hotelu (ok 500m, idąc plażą), znajduje się lokalna Restauracja, serwująca owoce morza: Langusty, krewetki, ośmiorniczki itp. , w bardzo przystępnych cenach. Jedzenie wyśmienite! Bardzo mili właściciele Restauracji. Cały 2 - tygodniowy pobyt oceniam - w skali od 1 do 10 na "12" . Super! Byliśmy w 4 osoby i każde z nas ocenia tak samo. Marzę, aby tam wrócić.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce bajkowe, hotel rewelacja, obsługa na najwyższym poziomie, jedzenie i drinki pycha, piękna biala plaża i zachody słońca. Bardzo bardzo polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przed hotelem piękną piaszczysta plaża do pływania na kitesurfingu, miejscowi rybacy chętnie pomagają przy startowaniu i lądowaniu latawca a w razie problemów podwożą do brzegu. Darmowy internet działa na terenie hotelu i nawet w bliżej położonych recepcji domkach. Polecam świetne miejsce na wypoczynek