Opinie o Wiedeń i dolina Wachau - potęga cesarstwa Habsburgów i naddunajskie pejzaże - dla wygodnych

Wiedeń i dolina Wachau-potęga cesarstwa Habsburgów i naddunajskie pejzaże dla wygodnych

wycieczka do Wiednia w dniach od 30 maja do 3 czerwca; Wiedeń pełen starych kościołów, pięknych budynków pamiętających czasy cesarstwa Habsburgów; wszędzie widoczny barok; przejazd reprezentacyjną ulicą Ring; Belveder i jego piękne ogrody; Hofburg zimowa rezydencja Habsburgów; zwiedzanie Opery Wiedeńskiej miejsca noworocznych koncertów, Prater miejsce wiedeńskiego parku rozrywki; w pięknej barokowej rezydencji Schoenbrunn poznajemy historię rodu Habsburgów, wzgórze Kahlenberg miejsce odsieczy wiedeńskiej skąd rozciąga się piękny widok na Wiedeń; zwiedzanie skarbca i krypt cesarskich; w ostatnim dniu wycieczki przejazd do Doliny Wachau, malowniczego regionu Austrii. pełnego malowniczych miasteczek z pięknymi uliczkami; Dolina Wachau słynie ze swoich winnic, sadów morelowych i regionalnych wyrobów; szkoda że pogoda nie dopisała ; warto było zobaczyć te piękne miejsca; program wycieczki intensywny, to nie był mój pierwszy raz w Wiedniu

Wiedeń i Dolina Wachau

miłe, wiedeńskie wrażenia

Poznaliśmy Wiedeń z różnych stron, był czas zorganizowany, ale i przeznaczony ma swobodne poruszanie się po stolicy. Przyjemny był również rejs po Dunaju poza miejskim zgiełkiem i odwiedzenie mniejszych austriackich miejscowości.

Super wycieczka

Fajny program, kompetentny ogarnięty pilot, przewodniczka na miejscu także świetna, konkretna, z dużą wiedzą, przekazywała duża informacji. Ogólne wrażenia super, Wiedeń piękne miasto, a miasteczka w Dolinie Wachau to jakby nieco inny klimat niż ten wiedeński, bardzo malownicze, swojskie, spokojne.

Wiedeń dla wygodnych

Wycieczka dobrze zorganizowana, niestety przypadła w czasie największych upałów, co spotęgowało złe wrażenia z pobytu w hotelu - ciasny, bez klimatyzacji. Dobry transport i informacja podczas wycieczki. Wiedeń i dolina Wachau przepiękne.

Wycieczka do Wiednia

Fajna wycieczka.Jest sporo chodzenia ale to jest normalne na objazdówkach. Lekki bałagan jest w miejscu przesiadek bo nie można zabrać dużego bagażu prędzej jak dopiero po zjechaniu się wszystkich autokarów i trzeba czekać około godziny na odjazd. Hotel średni bo trochę kurzu jest w pokoju ale to da się przeżyć( gorszych niespodzianek nie było w tym hotelu chociaż słyszałam że w innym kraju były). Panowie kierowcy bardzo fajni i bardzo dobrze radzili sobie na trasie.

Wiedeń i dolina Wachau

Wycieczkę oceniam pozytywnie, duży plus za lokalizację hotelu i przewodnika - Panią Ewę. Warunki w hotelu oraz śniadania ok. Program wycieczki również ok.

Świetny program

Rzetelna pani pilot i pani przewodnik. Niesamowite umiejętności kierowcy. Świetnie ułożona program. Dobre kolacje i śniadania. Wszystko dobrze zorganizowane. Minusem był przejazd przez Polskę na miejsce zbiórki- były duże opóźnienia., zbyt częste i długie przerwy. Droga powrotna była za to miłą niespodzianką- szybko, bezpiecznie.

Moje wrażenia

Jestem z wycieczki bardzo zadowolona. Pomimo nienajlepszej pogody udały się wszystkie planowane atrakcje, łacznie z rejsem po Dunaju. Bardzo miło wspominam koncert muzyki Straussa i Mozarta w Kursalon. Smaczne i sympatyczne były kolacje w lokalach.. Ogromnie podobało mi się opactwo w Melk oraz urocze miasteczko Dürnstein.. Doceniam także bardzo troskliwa opiekę pilotki, p.Karoliny oraz wiedzę i poczucie humoru przewodniczki, p. Bożeny. Autokar ( Mercedes) był b. wygodny, kierowcy mili i pomocni, a przesiadki dobrze zorganizowane. Hotel Marc Aurel cichy,, śniadania dobre. Minusem hotelu jest konieczność pokonania kilku schodków na wysoki parter oraz brak lodówki np na korytarzu. Czasami potrzebna jest do przechowywania lekarstw, kropli...itd. W moim przypadku dotyczyło to zimnego okładu. Miałam skręcony staw skokowy... A pochylnia czy szyny to niewielki koszt. Cieszę się, że mimo przedwyjazdowej kontuzji nie zrezygnowałam z wycieczki!i

Warta zachodu.

Ciekawa wycieczka, Wiedeń wart zobaczenia, co prawda program mógłby być nieco intensywniejszy, bo dla tych, co nie korzystają z programu fakultatywnego jest za dużo wolnego czasu. Dolina Wachau z kolei za mało. Ale każdy znajdzie coś dla siebie.