5.3/6 (576 opinii)
4.0/6
Gdybym miał to robić jeszcze raz podzieliłbym wyjazd na 2 części - całość była zbyt upakowana i intensywna. Oczywiście wiedzieliśmy, na co się piszemy, ale na przyszłość jest to lekcja. Zabytki wielkich mezoamerykańskich kultur robią wrażenie i zasługiwałyby na wiecej czasu, podobnie jak wspaniałe Muzeum Archeologiczne w Mexico City. Acapulco jest zdecydowanie przereklamowane i czasy świetności ma za sobą - warto było zobaczyć, ale nie wróciłbym tam już. Cancun Zona Hoteliera - dla osób lubiących drinki z palemką przy basenie, dyskoteki i ekskluzywny shopping to świetne miejsce. Morze nie nadaje sie do pływania, i jak dla mnie zbyt tłoczno. Osobną sprawą sa ludzie. Meksyk, owiany złą sławą po serialach o narcos, okazał się przyjemnym miejscem z pieknymi miastami: Campeche, Oaxaca, Puebla i samo Ciudad Mexico - chodziliśmy wieczorami na bardzo ożywione i jaskrawo oświetlone place zocalo, jadaliśmy prywatnie w bardzo przyjemnych restauracjach gdzie byli wyłącznie Meksykanie - wszędzie było czysto, dobre jedzenie (w przeciwieństwie do serwowanego w hotelach), sympatyczni ludzie, nigdzie nie czuliśmy sie zagrożeni, nawet na słynnym placu Garibaldi w Ciudad Mexico o 22ej. Pilot ciągle ostrzegał żeby nigdzie po zmroku nie chodzić ale nie odczuliśmy żadnych problemów. Sam pilot Bobi wart jest osobnego opisu - niesamowicie barwna postać, dusza ( i wygląd) artysty, bardzo ciekawie opowiadał o Meksyku i zabytkach (wbrew zastrzeżeniom w programie, że pilot nie oprowadza). Dowiedzieliśmy sie dzięki nie mu dużo więcej niż by wynikało z programu, wydaje się że robił dużo więcej niż wynika z jego normalnych obowiązków. Niestety częśc grupy okazała sie totalnym nieporozumieniem, nie wiem po co tacy ludzie jeżdżą na takie wycieczki, ich miejsce jest w Busku Zdroju. Kilkakrotnie spora grupa urządzała libacje alkoholowe, zachowanie niektórych było żenujące, w tym także ich stosunek do pilota i do współpasażerów. Ci sami ludzie, ewidentnie mający pieniądze, nie potrafili powiedzieć słowa w żadnym języku obcym, a kiedy przychodziło do dania napiwku nagle udawali że ich nie ma. Żenada. Nie winię za to biura, trudno selekcjonować klientów, ale nie zachęca to do grupowych wyjazdow z Polakami.
4.0/6
Ogólnie jesteśmy b. zadowoleni. Program b.intensywny ale wszystko rekompensował swietnie przygotowany pilot.Szkoda tylko że tak mało było odpoczynku i leniuchowania na plaży.
4.0/6
najsłabszą stroną wycieczki były hotele poza pobytem
4.0/6
Wyprawa życia, super miejsca,jedyne na świecie, intensywnie,ale taka jest idea wycieczek objazdowych,brakuje mi po jeszcze jednym dniu w Acapulco i Cancun