5.3/6 (576 opinii)
4.0/6
Meksyk jest państwem z bardzo pięknymi rejonami, które faktycznie warto zobaczyć i wydaje mi się ,że twórcy programu " Wielka meksykańska wyprawa" ten zamysł się udał. Podziwialiśmy piramidy, cenoty , miasta pre i pokolumbijskie, poznawaliśmy ludzi i ich kuchnie, była możliwość odpoczęcia na przepięknej plaży w Acapulco, hotele na całej trasie spełniały nasze oczekiwania, świetny transport czyli autokar i jego fantastyczny kierowca p.Luis , na ogromną pochwałę za ogarnięcie tego wszystkiego zasługuje pilot p. Paulina i wszystki byłoby super gdyby nie lot charterowy PLL LOT a właściwie to co zaserwowano nam do jedzenia. Lot trwał prawie 12 godz w tym czsie podano nam 2 posiłki ,pierwszm było jakieś danie z kurczakiem ,podane w godz.popołudniowych , natomiast drugi posiłek został nam podany ok.godz. przed lądowaniem w Polsce i i była to obrzydliwie zimna bułka z nadzieniem. Wydaje mi się, że o godz.7 rano po 12 godz lotu ,można nam było podać coś na ciepło. I choć cały wyjazd byłby super to ostatnie, niezbyt miłe wrażenie pozostaje ,nie wiem kto winien LOT czy RAINBOW ?
4.0/6
Wycieczka moich marzeñ ale czy taká sie okazala. Nie do koñca a to za sprawá Pani pilot Ewy ktora nie tylko moim zdaniem ale innych uczestnikow nie przekazala nam istotnej wiedzy o Meksyku .Brak kompetencji jako pilota w calym slowa tego znaczeniu.
4.0/6
Meksyk nie zachwycił mnie aż tak, abym powiedziała WOW, było SUPER. Jest to następna wyprawa po prostu „zaliczona” z oferty Rainbow. Polecam bo wyjazd ciekawy, program różnorodny, intensywny ale nie jest to wycieczka życia. Miłe wspomnienia dzięki pilotce Gosi i fajnej ekipie autokaru numer 2 – ludzie zdyscyplinowani , życzliwi dla siebie, radośni, nie narzekający.
4.0/6
Fantastyczna trasa,mnóstwo ciekawych miejsc,wielkiej historii,wspaniałych krajobrazów.Bardzo dobrze przygotowany pilot,pełen ekspresji i rzeczowy. Totalny głód ( oczywiście mój i reszty wycieczki)Muszę przyznać,że nigdzie na świecie tak żle nie jadłam.Posiłki w hotelach tragiczne a i warunki zakwaterowania fatalne z małymi wyjątkami.Wszechobecny smród hotelowy.Wróciłam spleśniała. Może zbyt mało akcentów na wyższą kulturę Meksyku,za dużo targowisk,ale jak konkwista to konkwista.