5.7/6 (26 opinii)
5.5/6
Fantastyczna impreza. Bardzo bogaty program ( może trochę męczący )pozwala na krótkie spojrzenie na najciekawsze punkty .Fantastyczni ludzie - nikt nie marudził, Pilotka Ania bardzo profesjonalna ; z dużym zasobem wiedzy , świetnie zorganizowana. Pozdrawiam Mariola
MARIOLA SZARLOTA, ZABRZE - 06.02.2015
6/10 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Najmniej ciekawe: teatr kukiełek na wodzie, mało do zwiedzania w Sajgonie- można spokojnie skrócić 1 dzień w Sajgonie na korzyść 1 dnia więcej wypoczynku. Najbardziej ciekawe: Kambodża i Angkor oczywiście- tu można urozmaicić zwiedzanie chociaż część dnia np na słoniach czy melexami bo widzieliśmy że taka możliwość była.
Iwona , Olsztyn - 20.01.2017 | Termin pobytu: grudzień 2016
11/17 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wyjazd spełnił nasze oczekiwania w 100%.Najbardziej zaintrygowała nas Kambodźa.Kraj przecudny,spokojny i choć biednie to ludzie bardzo przyjzni,pomocni i uśmiechnięci.Wietnam i jego kultura oraz przepiekne plaze -tego oczekiwalismy od Azji.Tajlandia nas nie zaskoczyla bo ja juz znamy ale zawsze chętnie do niej wracamy. Jezeli chodzi o intensywnosc programu to rzeczywiscie jest dosyc uciąźliwy,zwłaszcza pod koniec objazdu ale pobyt nad morzem na wypoczynku pozwala szybko o tym zapomniec.
VERA VECTOROVNA, --- - 28.01.2016
10/14 uznało opinię za pomocną
5.0/6
wycieczka warta swojej ceny-polecam.W tym czasie komarów i innego robactwa nie ma.Hotele bardzo dobre,aczkolwiek wyżywienie w nich różne.w każdym zestaw kawowy(nie brać czajników)w każdym szamponu i żelu pod dostatkiem.Każdy hotel w centrum.Posiłki gwarantowane w programie nie wystarczają mało ich i nie zawsze dobre,ale jedzenie na ulicy nawet w najmarniejszych straganach bezpieczne.Jedliśmy i piliśmy świeże soki owocowe codziennie i żadnych rewolucji żołądkowych nikt nie miał.Trzeba pamiętać o długich spodniach i bluzkach z rękawkami bo nie wejdziecie do kilku świątyń.Na północy chłodno przyda się ciepła bluza.Jak zaczyna padać deszcz to pojawiają się handlarze z płaszczami przeciwdeszczowymi w 5 sekund są.Kapelusze wietnamskie radzę kupić na ha long-najtańsze i najlepsze.W Kambodży i tajlandii po angielsku się dogadasz wszędzie.ale Wietnam to tragedia tak niewyraznie mówią,żę nie ma szans,ale chcą się dogadać ręce i kartki,czy kalkulatory idą w ruch.W tajlandii i kambodży zapłacisz dolarami w wietnamie nie wszędzie.Na pobycie byliśmy sea links city-jak większość.Hotel duży ,ale baseny są przy hotelu,a obok basenu meleksy-wiozą na plażę i do miasta;kursują non stop od 6 do 18-tej.Jak chcecie zwiedzić sami białe ,czerwone wydmy i czerwony kanion to wystarczy zamówić taxi w recepcji(zamówią taką ile osób chce max 7-osobowa)odległość do tych atrakcji do 20km.W sea links city-jedzenie bardzo dobre i różnorodne,szampon ,żel,pasta ze szczoteczką,szczotka do włosów,suszarka,maszynka do golenia,kawa rozpuszczalna,kawa3 w1,herbata,cukier i 2 butelki wody- codziennie dokładają nowe.
malgorzata, dziekiewicz - 13.01.2015
46/47 uznało opinię za pomocną