5.0/6 (807 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
1.5/6
Karaluchy, dziurawe zasłony w oknach, pod oknami śmietnik. Problem z kartami do drzwi ciągle się rozładowywały i do tego nie domykały się. Raz zastaliśmy otwarte drzwi do pokoju po sprzątaniu. Baseny z odłażącą farbą z dna i ruszającymi się poręczami przy schodkach. Rozwodnione napoje (to nawet nie soki) z dystrybutorów bardzo kiepskiej jakości. Słabe jedzenie np. nieoczyszczone krewetki. Jedyny plus to obsługa recepcji i najważniejsze informacje w języku polskim.
1.5/6
Lepiej dla Biura jeżeli nie skomentuję tego wyjazdu. Może dla przestrogi dla innych napiszę jak było. - autobus wysadził nas przy schodach, a kilkanaście metrów wcześniej był wygodny zjazd dla osób z walizkami - na dzień dobry nieżyczliwy recepcjonista - po naszej stronie praktycznie przez cały pobyt czynna tylko jedna winda - na terenie czynny tylko jeden basen w opłakanym stanie, a drugi w remoncie - bary czynne na zmianę w lobby po południu niby czynny ale brak obsługi - jedzenie takie sobie ale bardzo często w nalewakach brakowało napojów lub leciała woda zamiast coli - szklanki i filiżanki były po prostu brudne z tego powodu kawę nalewałem do plastikowego kubka - po wyjściu na balkon widok na remontowaną ulicę i do tego na terenie hotelu graciarnia pod oknami - zmywanie posadzki w czasie posiłków kiedy kręci się bardzo dużo ludzi, było ślisko - połamane kafelki na stopniach klatki schodowej groziły wypadkiem - sprzątanie po łebkach, jak skończyło się mydło w prysznicu to nikt nie uzupełnił - drinki na all exclusive nie nadawały się do picia - dramat - pomoc rezydentki - lepiej samemu zasięgnąć informacji Ogólnie przebywanie na terenie hotelu nie należało do przyjemności, reszta jak w tytule.
1.5/6
Hotel w porządku na 3 gwiazdki. Mieliśmy super pokój 3049 na ostatnim piętrze z widokiem na wyspę i ocean taki jaki prosiliśmy, w recepcji bez zadnych problemów . Ponieważ byliśmy z 7 -letnim wnuczkiem zafascynowanym piłką nożną a w hotelu jest boisko to już była pełnia szczęścia. Na temat wyżywienia mogę wspomnieć tyle że nie odbiega od standardów w innych hotelach tego typu . Tj rodzinnych z masą dzieci. Ponieważ byliśmy w czasie wakacji to większość stanowili rodzice z dziećmi . Tak więc osoby ktore liczyły na cichy wypoczynek mogły korzystać z basenow na dachu gdzie było cicho i bardziej kameralnie. Ze strony biura Rainbow wszystko było ok.
1.5/6
Niestety ale odradzam każdemu pobyt w tym hotelu. Największym minusem było jedzenie. Codziennie to samo, bez smaku. Miałam wrażenie(i nie tylko ja), że wszystkie posiłki były z proszku. Naprawdę nie dało się tego jeść. Drinki i inne napoje w opcji all inclusive to jakaś pomyłka. Jeszcze z tak tragicznym wyżywieniem się nie spotkałam. Pokoje sprzątane prawie codziennie. Prawie bo w czwartki i niedziele serwis sprzątający nie działa😂. Miasteczko caleta de fuste samo w sobie było w porządku. Spokojnie i bez tłumów. Dużo turystów z Anglii. Blisko całkiem przyzwoita plaża.