5.4/6 (281 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
5.5/6
Hotel ten bardzo polecam, choć raczej dla ceniących spokój, dojrzałych ludzi. Nie ma tam specjanych udogodnień dla rodzin z dziećmi, choć jest mały plac zabaw i foteliki dla dzieci w restauracji. Większość turystów to emeryci z zachodniej Europy, głownie z Niemiec. Animacje też głównie po niemiecku, lecz chyba fajne, bo dużo osób korzystało. Bardzo dobre wieczorne programy, iluzjoniści, pokazy węży, akrobaci na bardzo przyzwoitym poziomie. Co wieczór muzyka na żywo i tańce. Sam hotel nie pierwszej nowości (pewnie dlatego 3*) ale bardzo czysty i ładnie urządzony. Przemiła i starająca się być pomocna, zawsze uśmiechnięta obsługa (na wszystkich poziomach). Pokoje sprzątane codziennie, na życzenie wymieniane ręczniki. Hotel świetnie położony. Spacerkiem można dojść do słynnych wydm Maspalomas. Do dworca autobusowego parę kroków. Można stąd pojechać w wiele ciekawych mejsc na wyspie. Liczne sklepy w okolicy. Do plaży 5 minut spacerkiem. Plaża piaszczysta z dość ciemnym piaskiem. Leżaki, tam gdzie były - płatne. Ale całe fragmenty putej plaży gdzi można opalać się na ręczniku i wiele osób tak robi. Mieliśmy pokój na pierwszym piętrze wychodzący na ogromny taras z leżakami. U nas było cicho, ale myślę że pokojach od ulicy mogło być głośno. Hotel nie ma klmatyzacji, ale nam w styczniu to w ogóle nie przeszkadzało. Co do leżaków przy basenie były bezpłatne, ale najlepsze zajmowane z rana, bo niestety w styczniu jest tam mało miejsc słonecznych (wysokie hotele zasłaniają nisko operujące słońce). Dwa baseny, w tym jeden z podgrzewaną wodą i spore jacuzzi. Ładny ogród pięknie oświetlony nocą. Jedzenie znakomite, duży wybór, praktycznie można jeść cały czas. Dania mięsne, rybne, sałatki, sery, owoce, desery, lody. Wszystko pyszne i ładnie podane. Także lokalnych alkoholi spory wybór w opcji all inclusive. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zaskoczyło mnie tylko że mają niesmaczne, niedojrzałe pomidory . Tak samo było rok wcześniej w Maroku. Ale przecież hiszpańskie pomidory są w Polsce zimą, w przeciwieństwie do marokańskich, całkiem dobre. Pewnie to z racji tego, że na Gran Canarii nie ma teraz prawie rolnictwa bo wyspa cierpi na niedobór wody. Trafiliśmy na świetną pogodę. W dzień było 27 stopni pełne słońce, w nocy powyżej 16. Nie może być idealnie. Nie podobało mi się to że kartę do jednego pokoju zblokowano nam pół godziny przed końcem doby hotelowej i sytuacja powtórzyła się także w pokoju przedłużonym o 3 godziny. Oczywiście po wizycie w recepcji karty zostały odblokowane, ale niesmak pozostał. Tym bardziej że do przedłużonego pokoju 10 minut przed czasem już seris sprzątający stał pod drzwiami i pukał pospieszając nas. Nie podobało mi się, że tak szybko chcieli się nas pozbyć, choć rozumiem że chcieli mieć "z głowy" sprzątanie. Niemiłe wrażenie na koniec trochę zepsuło dotychczasową idyllę.
5.5/6
Wypoczywaliśmy z rodziną na Gran Canaria w pierwszej połowie lipca. Bardzo sprawny i super zorganizowany transfer z lotniska do hotelu. Pokoje zgodne z ofertą zdjęciową na stronie biura. Mankamentem był panujący w naszym skrzydle remont. Stąd niezbyt czysta wykładzina na korytarzu i unoszący się zapach farby. Z balkonu mieliśmy co prawda piękny widok na ocean, niemniej jednak trwająca za oknem budowa drogi była źródłem uciążliwego hałasu (o czym przekonaliśmy się już w poniedziałek wczesnym rankiem). Z obecnej perspektywy rozumiemy, że kiedyś te prace trzeba przecież wykonać i po prostu trafiło na nas. Jedzenie świetne, duży wybór mięs, świeżych warzyw i owoców. Do dyspozycji gości różnorodne napoje. Pomimo bardzo dużej liczby wypoczywających osób (najwięcej chyba Niemców), nigdy nie spotkaliśmy się z kolejkami w restauracji. Przekąski w barze przy basenie również bardzo smaczne. Leżaki przy basenie dostępne także w późniejszych godzinach. Bardzo nam się podobały wieczorne animacje. O ich wysokim poziomie świadczyła duża grupa gości zbierająca się każdego wieczoru na patio przed restauracją. Na podkreślenie zasługuje świetne położenie hotelu. Blisko do plażu, a promenada wzdłuż oceanu prowadzi wprost na wydmy Maspalomas. Równocześnie blisko hotelu znajduje się wiele sklepów i restauracji (z oferty tych drugich jednak nie korzystaliśmy z uwagi na super wyżywienie w hotelu). Polecamy wycieczkę po wyspie, podczas której można zobaczyć różnorodność przyrodniczą Gran Canaria, posmakować tradycyjnych potraw Kanaryjczyków i przeżyć dreszczyk emocji podczas jazdy górskimi serpentynami. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś odwiedzimy tę wyspę. Jeżeli rewizyta dojdzie do skutku, na pewno wybierzemy znów Ifa Continental.
5.0/6
Hotel duży !!!! Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Pyszne, różnorodne jedzenie w ogromnych ilościach!!!! Baseny w pięknym otoczeniu dużo palm, bananowców itp., czyste codziennie czyszczone (wiemy bo codziennie wcześnie rano trzeba było biec, żeby zająć miejsce przy samym basenie i pilnować basenowego żeby nie zrzucił ręczników...więc na własne oczy widzieliśmy panów sprzątających). Animacje te wieczorne organizowane pod niemców i anglików.... te przy basenie również (Tylko jeden animator pamiętał o polakach i zawsze witał naszą niewielka grupkę ... Patrick). Ogólnie hotel bardzo ładny, czysty jesteśmy zadowoleni :-)
5.0/6
Bardzo miły i ładny hotel. Obsługa sympatyczna i chętna do pomocy. Jedzenie dla mnie i dla meza doskonale. Ja glownie postawiła m na ryby i owoce morza a te były doskonałe. Pyszne słodkości i mnóstwo osocow do każdego posiłku. W sumie bardzo fajny wyjazd