Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Teneryfa: Wyspa zróżnicowana pod względem klimatu. Przed wyjazdem warto się zastanowić, w której części wybrać hotel. Południe (Los Americanos, Costa Adeje) - dużo cieplejsze, ze złocistymi plażami i lekko pustynnym krajobrazem. Północ (Santa Cruz de Tenerife, Puerto de la Cruz) - chłodniejsze, bogate w roślinność, ale także wilgotne i z częstymi ciepłymi zachmurzeniami. Pogoda w maju na południu sięgała 28*C, na północy było to max 25*C i to tylko w niektóre dni, zazwyczaj w okolicach 22*C. Po zimie i chłodniej wiośnie w Polsce chciałam się chyba bardziej wycieplić, ale się nie udało. My spędziliśmy wakacje na północy i niestety, ale ten wybór trochę nas rozczarował. Hotel: Typowy 3 gwiazdkowy hiszpański hotel: Łazienka z wanną wymagająca wg mnie remontu. Wyposażona pewnie w latach 1990-2000. Jedzenie: Jak w całej Hiszpanii czy to kontynentalnej (Barcelona) czy to wyspowej (Majorka, Kanary) wyśmienite i mega urozmaicone! Śniadania: zróżnicowane, na słodko: płatki, dżemy i na wytrwanie: sery, warzywa, niedobre wędliny (dobre są tylko w Polsce), anemiczne kiełbaski, jajka sadzone z boczkiem, jajecznica i dużo owoców (papaje, mango, ananasy i inne egzotyczne). Obiadokolacje: Urozmaicone, codziennie kilka rodzajów mięs (oprócz polskich kotletów), a także ryby i owoce morza. Codziennie podczas obiadu był kucharz, który opiekał i smażył je za wyspą pełną przekąsek w bemarach. Dodatkowo do obiadu warzywa i owoce, lody i słodkości deserowe (ciasteczka, mini torciki etc.). Napoje dodatkowo płatne (woda, wino). My "popijaliśmy" darmowym arbuzem ;-) Atrakcje w hotelu: Codziennie wieczorek tematyczny, koncerty podrabianych M. Jacksonów, Elvisów czy wieczór z bingo, gdzie można było wygrać dzień z All inclusive, nawet jeśli się miało... All inclusive, albo butelkę szampana. Basen - czysty, z darmowymi z leżakami i mini barem z drinkami, czynny od 10:00-17:00 Okolica: 2 czarne wulkaniczne plaże w zatoczkach: Playa Maria Jimenez i Playa Jardin (500m/5minut spacerem). Na plaży brak leżaków, więc warto zabrać ręcznik/kocyk. Kąpiele w morzu raczej niedozwolone ze względu na silne prądy i wysokie przybrzeżne fale. Dodatkowo ostre zejście do oceanu (grząski grunt i zapadanie się stóp w dnie). Nikt nie odważył się pływać i kąpiele morskie polegały na schłodzeniu się wodą stojąc w niej do pasa. Dzieci wyłącznie pod opieką dorosłych, bawiące się raczej na plaży niż przy wodzie. Miasteczko Puerto de la Cruz, mało turystyczne. Plaże w zatoczkach wykluczają możliwość długich spacerów brzegiem morza (jak to jest popularne w Polsce). Okolica bardziej "miejska" niż przytulnie kameralna. Centrum miasta znajduje się w okolicach Lago Martianes (deptak, sklepiki). Polecam wykupić hotel z pełnym wyżywieniem ponieważ w okolicy hotelu Be Live Adults jest mało restauracji i tylko 2 sklepu typu mini market (Mercadona), gdzie w drodze na plażę można kupić wodę czy przekąskę na lunch. Wycieczki fakultatywne: Gran tour z północy wyspy - wycieczka od 8:00-18:00 Bardzo polecam, przekrojowo pozwala zwiedzić różne zakątki północnej i środkowej części wyspy, a w tym Narodowy Park Teide. Księżycowe powulkaniczne krajobrazy, dojazd do podnóży wulkanu i dla chętnych za dodatkową opłatą - wjazd kolejką linową pod szczyt wulkanu (nie do krateru). Był to dodatkowy koszt ok 40-45€, ale naprawdę wart poniesienia! Widoki z wysokości 3000km zapierają dech w piersiach. Ze szczytu widać Gran Canarię i chmury, które majestatycznie przesuwają się leniwie po niebie <3 La Gomera - całodniowa wycieczka. Start 7:00-20/21:00 Wycieczka obejmowała transfer z północy na południe do portu promowego w Costa Adeje. Następnie rejs 45min z Teneryfy na La Gomerę, dużym promem z miejscami raczej wewnątrz statku niż na pokładach słonecznych (dla prywatnych osób koszt przepłynięcia ponoć jest bardzo wysoki, dlatego polecam skorzystać ze zorganizowanej przeprawy w grupie!) Wybraliśmy opcję Jeep Safari więc cały dzień przemieszczaliśmy się Jeepami. Tą opcje polecam jednak tylko młodym osobom, ze względu na mniej komfortowe warunki jazdy (trzęsie i szarpie). Trasa jeepów różniła się od trasy klasycznej wycieczki autokarem, ponieważ jeep często przemieszczał się wąski, stromymi uliczkami pomiędzy domami mieszkańców, a bujną roślinnością czy drogami typu off-road. Wycieczka polegała na przejechaniu wyspy na różnych jej wysokościach od poziomu zero - port, po wjazd na zalesione bananowcami i dalej górską roślinnością , szczyty wyspy. Koniecznie należy zabrać minimum bluzę z kapturem, a najlepiej kurtkę wiatrową bo wraz ze wzrostem wysokości spadała temperatura i pojawiały się wilgotne zachmurzenia (wina passatów, które przemieszczają się przez całe Wyspy Kanaryjskie, aż po Europę). W porze obiadowej przerwa na lunch w restauracji zlokalizowanej na wysokości ok 2000km z pokazem języka gwizdanego. Inne atrakcje na północy wyspy: Lago Martianes - baseny zewnętrzne, napełniane wodą morską. W maju atrakcja była nieczynna. Loro Park- piękne miejsce z bardzo różnorodną roślinnością i zwierzętami (pokaz delfinów i orek). Atrakcja bardzo blisko hotelu (1000m), w którym byliśmy we własnym zakresie podczas dnia wolnego. Idealnie miejsce dla rodzin, w środku wręczany gościom plan zwiedzania, małe restauracje czy kawiarnie. Koszt ok 200zł/os. Lot: ENTER AIR z widokami na wszystkie Wyspy Kanaryjskie i wybrzeża Afryki tj. Maroko.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam wyjazd na Teneryfę północną ,szczególnie osobom ceniącym sobie piękną przyrodę i przyjazny klimat. Warto skorzystać ze zorganizowanych wycieczek (z przewodniczką Panią Moniką) lub wynająć samochód i objechać wyspę indywidualnie. Uwaga na dojazd do wulkanu Teide, Nie każdy kierowca da radę. Bardzo wąska, kręta i miejscami stroma droga. Na miejscu nie można zakupić biletu na kolejkę. Polecam przejażdżkę po górach Anaga z dojazdem na plażę w Teresitas, z żółtym piaskiem i plażę de Benijo z czarnym, wulkanicznym. Po drodze niesamowite widoki. Należy poświęcić na tę wyprawę cały dzień. Można także pospacerować górskimi szlakami, warto wtedy zabrać ze sobą buty do chodzenia po górach i kurtkę. Na wulkan można wejść szlakiem, ale na sam szczyt wymagane jest zezwolenie, którym należy zainteresować się ok. pół roku wcześniej. Bardzo przyjemna jest wycieczka katamaranem w poszukiwaniu delfinów i wielorybów. Uwaga, codziennie budziło nas pianie koguta.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel przeznaczony tylko dla dorosłych, zdjęcia w wiekszosci oddają to co można zastać na miejscu. Pokoje schludne, czyste oraz wystarczająco duże. Bardzo miła obsługa, pomocna i uprzejma. Niestety minusem jest jedzenie, da się wytrzymać przez ten tydzień lecz nie ma frykasów i same w sobie jest średniej jakości. Plusem jest bliska odległość do plaży oraz sklepów. Mogę również polecić z całego serca wypożyczalnie samochodów znajdującą się w hotelu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel super warty polecenia szczególnie dla dorosłych
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Poniższa ocena wynikająca z wrześniowego pobytu wypoczynkowego w hotelu Be Live Adults Only Tenerife w miejscowości Puerto de la Cruz, który spędziliśmy wspólnie z małżonką.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardziej odpowiednia nazwa dla tego hotelu powinna być Be Alive. Typowy hotel "byle przeżyć i nie umrzeć z głodu". Hotelowe jedzenie nas nie zachwyciło, podobnie jak wystrój pokoi. Jedyne co trzeba przyznać to fakt, że pokoje były czyste, codziennie sprzątane. Położenie hotelu bardzo dobre - większość okolicznych atrakcji w zasięgu pieszych wycieczek. W pobliżu znajduje się dworzec autobusowy, co też na pewno będzie dużym plusem dla osób nastawiających się na zwiedzanie wyspy z wykorzystaniem autobusów. Polecam dla osób niewymagających, które nastawiają się bardziej na spędzanie czasu poza hotelem niż w nim.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój, w którym mieszkałem zdecydowanie do odnowienia, zwłaszcza łazienka. Wyżywienie w porządku zróżnicowane. Ogólnie to widać już, że hotel ma swoje lata i bez gruntownego remontu będzie trudno walczyć z konkurencją o klienta. Cztery gwiazdki to zdecydowanie za dużo.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo dobrze zorganizowany. Brak uwag do organizatorów. Bardzo dobra obsługa. Lokalizacja bardzo dobra. Należy mieć świadomość standardu hotelu 4 gwiazdkowego z lat 70-80. Jeśli nie porównuje się go do nowoczesnych hotelu 4 gwiazdkowych w Polsce nie można być rozczarowanym. Co do hotelu bardzo czysty, miła obsługa, wyżywienie przyzwoite, duzy wybór.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Największym atutem wycieczki była plaża (cudowna, z pięknym czarnym piaskiem) oraz wycieczka na wulkan Teide (tutaj zastrzeżenia wymaga, że nie ma możliwości wejścia na szczyt, ponieważ grupa nie ma osobnego pozwolenia). Polecam również nurkowanie. Północ wyspy jest piękna, ale uwaga - Rainbow nie informuje wcześniej, że na miejscu może nie być obecny rezydent. Kontakt z rezydentem przez whatsup był dla mnie bez zarzutu (rezydent odpowiadał bardzo szybko, wyczerpująco i w bardzo szerokim zakresie godzinowym), niemniej dla osób starszych może to być problemem. Wycieczka katamaranem "Polowanie na wieloryby" została oznaczona i opisana w sposób wprowadzający w błąd. Podczas wycieczki nie ma możliwości obserwowania wielorybów, a delfiny wielorybie zwane "potocznie" wielorybami. Sam hotel Be live adults only wygodny, obsługa bez zarzutu, położony w dobrym miejscu. Jedyna uwaga, podejrzewam, że hotel był dawno remontowany, ponieważ osad z kamienia na armaturze był bardzo widoczny (łazienka była czysta, ale osadu z kamienia było tyle, że stwarzało to dość przykre, a dla niektórych na pewno obrzydzające wrażenie).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama wyspa jak i naturalne widoczki na wyspie bardzo na plus, z tego jestem jak najbardziej zadowolony. Jeżeli chodzi o wyjazd ze strony biura podróży i hotelu to wypadł on nieco słabiej. Na plus wycieczka objazdowa (na Teide). Hotel raczej słaby, wyjątkowo słabo wypada jak na niby 4 gwiazdkowy, słabe jedzenie, hałas z szybu windy nie do wytrzymania (ale nikt nie jedzie na wakacje, żeby spać, prawda?). Plaża przy hotelu zamknięta ze względu na zanieczyszczenia odpadami komunalnymi (Playa Jardin). Rezydenta nie widziałem na oczy, dowiedziałem się o jego istnieniu dopiero w dniu wyjazdu w którym dostałem smsa o transferze na lotnisko. Jeżeli miałbym komuś doradzać to warto pojechać na samą Teneryfę. Czy warto akurat przez Rainbow i do tego konkretnego hotelu? To już pozostawiam do indywidualnej interpretacji.