4.8/6 (21 opinii)
6.0/6
Wycieczka doskonała, w szczególności dla osób chcących poznać niesamowitą przyrodę oraz , jakże inną od Polski, Wenezuelę (kraj z galopujacą inflacją oraz uciążliwymi muszkami puri - puri, a przy tym z ograniczonym dostępem do wody w ogólności, a do ciepłej wody w szczególności czy telefonu i internetu, w szczególności dla abonentów Plusa - co ma swoje plusy) oraz Amazonię w Brazylii , a nadto Wenezuelczyków (innych mentalnie od Polaków) borykających się na co dzień z brakiem niemal wszystkiego, w tym takich podstawowych elementów jak żywność czy leki , a mimo to zachowujących pogodę ducha, przyjaznych, serdecznych, otwartych na turystów - w szczególności Polaków, czy też cieszących się życiem mieszkańców Amazonii. Wenezuelczykom brakuję niemal wszystkiego - dla turystów nie ma żadnych ograniczeń (wszyscy nakarmieni, napojeni, dopilnowani, rozbawieni, poinformowani). A na końcu przyjemny odpoczynek na Margaricie z drinkiem przy basenie. Wg mnie to inny świat, który nalezy poznać, by wzbogacić wiedzę o świecie w ogólności
6.0/6
BYLIŚMY W 2012 ROKU W KWIETNIU
6.0/6
Wycieczka bardzo udana, program bogaty i urozmaicony dzięki pilotce Monice i wenezuelskiemu przewodnikowi Louisowi. Niezapomniane wrażenia robi pobyt w dżungli w delcie Orinoko, LOT helikopterem na najwyższy wodospad świata czy pobyt w Manaus, stolicy Amazonii.
6.0/6
Wycieczka godna polecenia. Wenezuela otworzyła lekko okno na świat i warto z tego skorzystać. Bałam się tej wycieczki czytając opinie i przygotowywujac się z dostępnej literatury, ale jestem bardzo miłe zaskoczona. Wenezueski kontrahent z jego reprezentantem Javierem spisali się na medal. Program pomimo zmian był super, nawet jeśli czasami jakieś drobiazgowe punkty programu nie mogły być zrealizowane, otrzymywaliśmy zdwojenie wynagrodzenie, czyli niespodzianki, dodatkowe atrakcje np.lowienie największej ryby słodkowodnej w Manaus i wiele innych. Program pomimo lekkich zawirowan został w całości super zrealizowany. Jeśli ktoś wcześniej , jak w starszych opiniach bylo napisane, nie byl zadowolony to takich turystów przestrzegam...wybierz all inclusive w dobrym hotelu ale jeśli chcesz przeżyć niezaponiana przygodę to ta wycieczka jest dla Ciebie. Można zobaczyć jak to jest gdy woda zimna, światła nie ma w nocy, a muszki puri puri tną nie przejmując się żadnym odstraszaczem. Warto się wymęczyć jazda w nocy taksówkami po strasznej jakości drogach i podziwiać kierowców za ich zawodowstwo, bo super drogi mamy w Europie , a wyspać się mona po urlopie albo na plaży w all incliv resortach. Jest bezpiecznie, przyroda zapierająca decj, jedzenie w ogromnych portach przepyszne, a ludzie cudowni, cieszą się jak widzą obcokrajowców, my dla nich jesteśmy egzotyka , a oni dla nas. Cudownw wrażenia z pobytu u Pemonow, naturalnie moje marzenie Manaus zostało spełnione, extra przeycia w dżungli na delcie orinoko. Wszystko super sprawnie przebiegało dzieki wspaniałej naszej opiekunce Paulinie i jej wspotowarzszacemu Javierowi.