Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wakacje zaczęły się fatalnie. Pokój miał okno balkonowe równo z ulicą. W związku z tym czuliśmy się, jakbyśmy nocowali na chodniku. Żadnej prywatności. Story w oknach były zasłonięte dniem i nocą. Pokój był brudny, zwłaszcza łazienka. Armatura - gdybym miała taką w domu, to bym wstydziła się zaprosić gości. Może dlatego nastawiliśmy się do całej reszty negatywnie. Jedzenie nam nie smakowało, plaża ładna, ale niemiłosiernie zatłoczona. Ponieważ tak bardzo potrzebowaliśmy tego wspólnego urlopu, zaczęliśmy sobie wmawiać, że nie jest tak źle. Miła gospodyni hotelu, widząc nasze minorowe nastroje zamieniła nam pokój na położony na I pietrze. Po tym nasze nastroje poprawiły się. Nie jesteśmy wymagający. Czystość to nasze podstawowe wymaganie. Choć wiele można byłoby w tym hotelu zmienić. Wszystkich gości z dwóch budynków obsługiwała jedna osoba podające napoje. Po napoje zawsze była w związku z tym kolejka. Choć cena była najwyższa jaką dotychczas zapłaciliśmy za wakacje, standard i funkcjonalność były poniżej naszych oczekiwań.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w hotelu 7 dni od 5 sierpnia 2022. Ani pokoje, ani baseny nie wyglądają tak jak na zdjęciach biura Rainbow. Hotel to 2 budynki przedzielone ulicą. 2 małe baseny (ale wystarczające) - nie jeden duży jak to się wydaje na zdjęciu. Położony nad samym morzem. Pokój 3 osobowy, bardzo skromny, dziury w ścianach po poprzednim wystroju, brak szafy, zamiast stolików nocnych skórzane pufy. Łazienka mała, stan średni. Klimatyzacja indywidualnie sterowana, działała bardzo dobrze. W pokoju jak i w hotelu czysto, sprzątane często, pościel i ręczniki zmieniane co drugi dzień. Jedzenie smaczne - wybór bardzo mały, śniadania zawsze takie same, obiady i kolacje niektóre potrawy zmieniały się. Napoje najgorszej jakości, podobnie jak alkohole - poza piwem nie dało się tego pić. 1 bar z 1 osobą obsługującą - trzeba dość długo czekać. Brak klimatyzacji na stołówce - to duży minus. Duża część obsługi to Polacy, mili i pomocni. W hotelu większość gości z polski. Animacji i innych rozrywek w hotelu brak. Była animatorka, ale nie zachęcała gości do żadnych aktywności.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czytajac poprzednie komentarze stwierdzilam, ze hotel moze byc fajny jednak to strata czasu i przede wszystkim pieniedzy. Pokoj malutki i glosny( wszystkie odglosy dochadza z korytarza rano a wieczorem dudniaca muzyka z zewnatrz przez okno ktorego nie da sie zamknac) a lazienka nie grzeszy czystoscia. Jedzenie monotonne i nie najlepsze jak sie pojdzie godzine po rozpoczeciu juz brakuje o napojach nawet nie wspomne. Lezaki wszystkie zajete a na plazy trzeba dodatkowo placic, nawet jak juz zaplacilismy to zostalo i to nam zajete, musielimy sie wyklocac i zmieniac miejsce. Basen - brak miejsca dla tych co nie potrafia plywac. Lezaki same w sobie tez jakies bez sensu- niby mialy byc ladne ale zero praktyczności, w lazience basenowej smierdzi, bar po drugiej stronie ulicy, jak chcesz isc po picie to trzeba isc przez ulice a z plazy to juz nie mowie, blizej jest do okolicznych barow. Ogolnie nie polecam, najgorsze wakacje do tej pory.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedyną zaletą tego hotelu, było jego położenie.Piękna plaża oraz wyjątkowe morze rekompensowały pobyt w hotelu, który dla mnie osobiście był męczący. Pokój był bardzo mały, brak szafy, uniemożliwiały wypakowanie rzeczy. Łazienka, z której woda wylewała się do pomieszczenia. Wyżywienie monotonne, pierwszego dnia, kiedy jeszcze w hotelu nie było pełnego obłożenia zabrakło porostu jedzenia! Pierwszy raz podczas pobytu z opcją all inclusive chodziliśmy ze znajomymi na kolację do pobliskich restauracji, gdyż jedzenie spagetti każdego dnia na obiad oraz kolację stało się trudne.Nie poleciłabym tego hotelu nikomu ze znajomych. Do tej pory w Grecji spotkałam się z duża gościnnością oraz różnorodnością smaków i zapachów, hotel Gardelli będzie mi się kojarzył z wszechotaczącym betonem oraz niezmierną oszczędnością ( jedzenie, brak klimatyzacji na stołówce i recepcji , dodatkowe opłaty za leżaki w pierwszej linii- plażowanie poza terenem hotelu było o wiele przyjemniejsze niż na terenie holtelu, brak siłowni, choć oferta ja zawiera).
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy całą rodziną na tygodniowym wyjeździe. Pokoje bardzo małe, brak szaf, woda w łazience leje się na całą łazienkę bo nie ma żadnej zasłonki od prysznica. Kran umywalki urwał się pierwszego dnia. Kiedy wreszcie został zaklejony, urwał się ponownie po dwóch godzinach. To wszystko nic w porównaniu z brakiem klimatyzacji w pokoju. W pokoju temperatura sięgała 30 stopni, zostaliśmy oszukani, że klimatyzacja będzie naprawiona kolejnego dnia i kolejnego. W 10 pokojach hotelu po prostu nie ma klimatyzacji! dostaliśmy dwa wiatraki które niewiele pomagały, a wyjazd był na początku czerwca. Jedzenie monotonne codziennie większość posiłków była taka sama, nie były opisane więc nie wiadomo co było podane. Drinki fatalne , rozcieńczone, wino Pani nalewała pod barem więc nie wiem co tam nalała. Woda niegazowana z nalewaka, smakowała fatalnie jak kranówka z wodą morską, nie dało się jej pić. Woda w basenie farbowała kostiumy na żółto-zielono, także coś jest do niej dolewane. Jedynym plusem jest przepiękne położenie hotelu, w którym nie dało się wypocząć i piękno wyspy. Ogólnie hotelu nie polecam!
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma 4 "słoneczka" Rainbow, natomiast na pewno nie są to 4 "gwiazdki" na jakie można by liczyć. Obiekt jest w miarę nowy i zadbany, jednak nie da się uniknąć wrażenia, że całość nie funkcjonuje dobrze. Na podstawie relacji innych gości ustaliłem, że skrajne opinie na temat obiektu wynikają z tego, że poza wysokim sezonem nie oferuje on wszystkich udogodnień. I tak na przykład nie załapałem się na animacje, za to miałem szczęście skorzystać z mebli na tarasie, których jeszcze na kilka dni przed moim przyjazdem nie było. Największym plusem Gardelli jest jego położenie nad samą plażą. Minusów jest jednak długa lista. Największym jest kwaterowanie części pracowników w warunkach niegodnych żadnego kraju, a na pewno nie europejskiego. Niemoralny biznes.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przyjeździe otrzymaliśmy niewykończony pokój z dziurami w ścianach po odkręconych zagłówkach, bez nocnych szafek, bez wieszaków na ubrania, z wystającymi metalowymi elementami ze ściany (prawdopodobnie po oświetleniu) oraz wyrwanym ze ściany panelem prysznicowym. Na naszą prośbę następnego dnia pokój został wymieniony na inny, w którym jednak wyposażenie było również bardzo skromne (jedynie trzy łóżka, wisząca półka pod lustrem, półka z drążkiem zamiast szafy oraz na naszą prośbę wieszaki ubraniowe) i w dalszym ciągu brakowało szafek nocnych. Aby nie spać z telefonem pod poduszką byliśmy zmuszeni zastąpić szafki walizkami postawionymi przy łóżkach. Leżaki/łóżka nad basenem były dopiero rozstawiane i czyszczone, nie było jednak przy nich parasoli ani jakiejkolwiek innej ochrony przed słońcem. Dopiero przedostatniego dnia naszego pobytu pojawiły się przy kilku baldachimy. Na terenie hotelu przez większość pobytu nie było koszy na śmieci, a basen był czyszczony dopiero przedostatniego dnia naszego pobytu. W ogólnodostępnych toaletach przy basenie i przy restauracji nie było możliwości zamknięcia drzwi. W toaletach przy basenie drzwi się nie domykały wcale, zaś we wszystkich brakowało zamków. Oferta ALL INCLUSIVE niestety także odbiegała od opisu – przekąski były jedynie w godzinach 11-12 i 15-17. Do wyboru były zawsze takie same kanapki lub tosty (bez możliwości wyboru składników), przy czym kanapki różniły się od tostów jedynie tym, że kanapki były trzywarstwowe, przekrojone na ćwiartki i zawierały sałatę, zaś tosty były dwuwarstwowe, bez sałaty i przekrojone na 2 części. Po raz pierwszy spotkałam się również w hotelu 4-gwiazdkowym z brakiem wody butelkowanej w pokojach i brudnymi naczyniami w restauracji (zwłaszcza butelki, w których serwowano wodę do kolacji). Wybór dodatków podczas posiłków był również bardzo skromny i był dopiero rozszerzany w kolejnych dniach na prośby gości (pojawiło się masło, płatki śniadaniowe i mleko oraz warzywa do śniadania, zupa do kolacji). Owoców albo nie było, albo przez kilka dni były te same – początkowo jabłka i pomarańcze, a potem cały czas jedynie arbuz. Wybór dań został dopiero zwiększony, gdy zaczęli się pojawiać turyści z innych krajów. Zabrakło jednak typowych greckich produktów - takich jak wspaniałe greckie sery i jogurt. Potrawy w bemarach nie były podpisane. Aby dowiedzieć się co danego dnia jest serwowane trzeba było się mocno nagłówkować lub każdorazowo pytać kucharza jaki to rodzaj mięsa. Ma to zwłaszcza znaczenie w przypadku alergii i nietolerancji pokarmowych. Faktem jest, że lokalizacja hotelu jest rewelacyjna, a obsługa w hotelu (zwłaszcza recepcjoniści/recepcjonistki) jest przemiła i bardzo pomocna. Stara się spełnić wszystkie prośby gości i nadrobić hotelowe niedociągnięcia. Nie mają oni jednak wpływu na wiele rzeczy i nie są w stanie zrekompensować pewnych braków w hotelu. Myślę, że goście hotelowi zamiast designerskiego wykończenia lobby sprowadzanego specjalnie z Aten bardziej by docenili pełne wyposażenie pokoi i wyżywienie godne 4* hotelu. Największym rozczarowaniem była jednak odpowiedź Rainbow na złożoną reklamację. Wynikało z niej, że "sposób umeblowania poszczególnych pomieszczeń nie stanowił w ogóle przedmiotu zawartej umowy" i "umowa nie gwarantowała, że do dyspozycji Gości będą leżaki oraz parasole zlokalizowane przy basenie". "Ponadto przedmiotem zawartej umowy nie była dostępność owoców w trakcie posiłków, jak również lokalnych produktów". Tak więc drodzy Państwo nie sugerujcie się zdjęciami obiektu, nie wyobrażajcie sobie, że opcja ALL INCLUSIVE zapewni Wam obfite i dobre posiłki, a 4* wodę butelkowaną w pokoju i czysty basen, ale czytajcie podpisane umowy, które w zasadzie niczego wam nie gwarantują.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Reklamacja wysłana, 6 z 10 dni brak klimatyzacji, zbywanie problemu ze strony Rainbow oraz Hotelu. Pobyt w pokojach o obniżonym standardzie widok na zaplecze hotelu i zakład produkcji mebli, sprzedawane jako "standard".
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w hotelu w lipcu, 12 dni z 3 letnim dzieckiem. Jedynym atutem była lokalizacja i to też nie do końca bo tak brudnej plaży do jeszcze nie widzieliśmy. Jedzenie- monotonne do tego stopnia, że 8 dnia przestaliśmy się w nim żywić. Snack bar nie istnieje, nie ma wyboru - tosty, hamburger, pizza. Nie wszystko jednego dnia oczywiście. Każdego dnia była tylko jedna przekąska i to wydawana przez obsługę w okienku z zamykaną roletą, często przed godziną 12.30 nie można już było zamówić bo zamykali okienko albo np. tosty się skończyły. Śniadania, obiady, kolacje - nic specjalnego, bardzo mały wybór, 4 bemary z ciepłym a reszta to dodatki typu brukselka, ziemniaki. Frytki były raz i to tylko w tym pseudo snack barze. Baseny: brudne, stroje kąpielowe zniszczone zielonym nalotem z basenu. Jeden basen czynny do 18, drugi do 19. Znajomi mieszkający w starszej części hotelu nie mieli działającej klimatyzacji przez bodajże 6 dni. Były dwa incydenty z kradzieżą. Pokoje: tragedia, małe, niby sprzątane ale jakoś nie było tego widać poza złożonymi ładnie ręcznikami. Była sytuacja, że córce wylał się sok na ręcznik, pani niby wymieniła ręczniki, patrzę a w łazience dokładnie ten sam ręcznik (z plamą od soku oczywiście) jest ułożony na półce na którą pani przynosiła czyste ręczniki. Jednego dnia pani sprzątająca zapukała do naszego pokoju mówić, że mamy wyjść bo ona będzie sprzątać. Z całym szacunkiem ale pani nie będzie mi czasu organizować. Pokoje bardzo małe, w ofercie jest 17 metrów ale chyba liczone z balkonem, brak szafy!! umywalka w dziwnym przedsionku, jeśli ktoś korzystał z toalety to musiał informować osobę np myjącą zęby żeby się odsunęła bo zostałaby uderzona drzwiami. W pokoju mrówki. Łóżko pod samymi drzwiami, hałas z korytarza. Mieliśmy wózek dla dziecka wiec jak go postawiliśmy to nie było przejścia. Walizki trzymaliśmy pod łóżkiem. Jedna winda, która często się psuła. Czekając na windę nie było pewności, że się nią pojedzie bo z tej samej windy koszy korzystała obsługa, np./ panie sprzątające ze swoim wózkiem, pan konserwator ze sprzętem i narzędziami w skrzyniach. Część personelu to Polacy, Pani Wiola - super kobieta, bardzo pomocna, uśmiechnięta. All inclusive kończyło się o godzinie 23, później drinki płatne. Animacje praktycznie żadne, wieczorem tylko 25 minut tańców dla dzieci, dla dorosłych wieczorem nic. Niestety to moja pierwsza negatywna opinia o hotelu jaką napisałam, zdecydowanie nie polecam.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najgorszy hotel w jakim byliśmy, brudne pokoje,baseny, lodówka z lodami, małe pokoje.Nie polecam!