Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po dwóch dniach zatrułem się jedzeniem (również żona a także inni wczasowicze). Po jednodniowym leczeniu przywiezionymi z Polski lekami przeszło nam. Przestaliśmy jeść potrawy zawierające kremy i pasty oraz potrawy grilowane (w Grecji!!!) i to nas chroniło przed dalszymi nieprzyjemnościami. Ogólnie jedzenie w hotelu było złe np. wątróbka jak podeszwa, wszystkie potrawy zimne, ziemniaki smażone i jednocześnie al dente (to jest dopiero sztuka kulinarna!). W czasie pobytu byliśmy na bardzo udanej wycieczce na Kefalonię i tam w restauracji mieliśmy okazję jeść prawdziwie greckie jedzenie no i to była poezja. Tym bardziej przykro było nam wracać do hotelu Georginia Inn. Jakość potraw trochę się poprawiła po wywaleniu kucharza ale to i tak nie była kuchnia zawodowa ani też domowa. Niestety. Hotel niezły jak na trzy gwiazdki. Ludzie sympatyczni. Wczasy przeznaczone dla ludzi z poczuciem humoru. No bo jak traktować to, że trzeba po sobie po posiłkach posprzątać i wynieść naczynia a obsługa pilnuje czy wrzucamy odpadki i brudne naczynia we właściwe przegródki. Przypomniały mi się wczasy rodzinne w PRL. Plaża to ok 1m piasku czasami zalewanego przez fale. Gdyby nie to, że jest ok 2m poniżej przyległej jezdni można by było pomyśleć, że to jest pobocze drogi. Ale woda w morzu ciepła i wejście do morza łagodne i piaszczyste. Firmie Rainbow radziłbym jednak sprawdzić czy przypadkiem ścieki z okolicznych hoteli nie płyną do pobliskiego morza. Wczasy w tych okolicach przeznaczone są dla osób szukających spokoju i ciszy.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podejście do gości ze strony właścicieli obiektu było naganne, trzeba było prosić się o piwo czy o ouzo. Oczywiście odpowiedź była brak asortymentu, po czym osobą które płaciły było nalewane.( Czyli osoby które wykupiły all inclusive były oszukiwane)... Jedzenie koszmarne, mały wybór cały czas odgrzewane,na dodatek Pani która obsługiwała( właścicielka obiektu) miała rozpuszczone długie włosy które latały po jedzeniu, brak używania rękawiczek. Basen to jedna wielka zupa, nikt tym nie opiekował się, na basenie zakaz spożywania płynów. Pokoje schludne, sprzątane, jedyne zastrzeżenie do zasłon prysznicowych na których znajdowała się pleśń. Mieliśmy sytuację że zamknęliśmy drzwi od pokoju zapominając klucza( drzwi zatrzaskowe), po 22 nie ma już nikogo z obsługi hotelu. Dzwoniliśmy do właścicielki obiektu, zostaliśmy zlekceważeni, dopiero po interwencji rezydenta zjawił się syn właścicieli z zapasowym kluczem. Chciał wyłudzić od Nas pieniądze za otworzenie drzwi, oczywiście znowu była interwencja rezydenta. ( Nie było by problemu, gdyby to nie była kwota za którą taxowka objechalabym pół wyspy) Sytuację ratowało położenie, bo trzeba przyznać że jest pięknie. Ogólnie byłoby piękniej gdyby nie ten hotel, jeszcze co mnie bardzo przeraziło to to jak ludzie przyjechali wieczorem i spali całą noc na leżakach. Nie wiem po czyjej stronie leżała wina ale w każdym razie nie poczułam się za dobrze z tym faktem. Ludzie dostali leżaki basenowe i wodę. Sorry ale dla mnie takie coś nie powinno mieć miejsca. Każdy z nas płaci za te wakacje oczekując chociaż minimalnie udogodnienie. A taka sytuacja to jest totalne dno i poniżenie...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przyjazd wczesnym rankiem, na walizkach do 14:00. Posiłki dostępne już od śniadania - to na plus. Pogoda piękna, klimatyzacja w pokoju. Organizacja wycieczki przez biuro podróży bez zarzutów.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwsze wrażenie jest naprawdę dobre. Właścicielka miło nas przywitała i zaprosiła na kolację. Hotel z zewnątrz wygląda dobrze. Właściciele cały czas są na miejscu i nas wszystkim sprawują pieczę. Pokoje z darmową klimatyzacją, łazienka do małego remontu. Sprzątanie codzienne polega na wyrzuceniu śmieci i zagnieceniu środka podłogi. Ręczniki i pościel wymieniane raz na tydzień, choć można poprosić częściej. Basen duży, ciepły. Leżaki zawsze były jakieś wolne, nikt nie zajmował ręcznikami. Jadalnia klimatycznie wyposażona, wybór jedzenia na 3 posiłki wydaje się spory, ale dania powtarzają się i nie wszystkie są zjadliwe. Tak okropnych ziemniaków nie jadłam nigdy w życiu. Deser jeden, ale smaczny. Picie cały dzień: kawa filtrowana, herbata, woda, podróbka coli i jakiś chemiczny pomarańczowy niegazowany. Na przekąski: suchary, kruche suche ciastka i zimę kanapki z chleba tostowego z mortadelą i żółtym serem. Niestety z córką dostałyśmy zatrucia i pięć innych osób w tym czasie też. Właścicielka miła dla gości ale potrafi głośno krzyczeć na swoich pracowici słychać na sali podczas posiłków.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce fajne, pokoje znośne lecz oferta mocno przepłacona .Skoro płacimy za all inclusive a czujemy się jak natręci. Po przyjeździe rano nikt się nami nie zainteresował natomiast chcieli dopłaty 10 euro do śniadania choć ostatniego dnia wyjeżdżaliśmy też przed śniadaniem. O wszystko trzeba prosić. Wyżywienie monotonne, mało owoców tylko arbuz, nigdy nie było oliwek, brak all inclusive co było w ofercie ! i za co zapłaciliśmy , trzeba było prosić o nalanie piwa, wino i napoje tanie z lidla i to wszystko. Obsługa słaba właściciel o 10 gasił chamsko światło choć miało być do 11. Pokoje słabo sprzątane nie dolewają płynu do mycia trzeba prosić, o pilota do klimy też trzeba latać.Plaza jest wąska jeśli szukacie plażowania to nie to. Nam wystarczała aby wejść do wody i popływać. Dno piaszczyste łagodne woda czysta. Biuro powinno wymóc przestrzegania warunków bo traci dobrą opinię.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie było by źle gdyby nie wyżywienie. Dobrze że są tawerny to można było sobie dokupić ale nie po to biorę opcje all inclusive żeby kupować jedzenie. Basen przy hotelu brudny z brudną woda!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli chodzi o organizację wakacji przez raibow nie mam zarzutów wszystko poszło sprawnie, łącznie z wycieczkami, zawsze dostałam odpowiedź na moje zapytanie. Jeśli chodzi o hotel niestety tutaj mam wiele ale... Byłam z partnerem na wakacjach w czerwcu nie był to jeszcze pełny sezon. Pokoje uważam, że jak na standard 3 gwiazdki nie było źle, wiadomo że każdy kraj ma swoje 3 gwiazdki natomiast jeśli chodzi o sprzątanie dziennie to tylko pościelenie łóżka, i wyrzuceniu śmieci nie można mówić nawet o zamianie przez tydzień ręczników ani zamiataniu czy odkurzeniu pokoju nie było mowy. Natomiast jedzenie all inclusive to za dużo powiedziane . Jedzenie było monotonne, ale to nic , jeśli na posiłek pójdzie się o godzinie rozpoczęcia albo po 15 minutach to jeszcze ,ale później nie ma co jejsc, nie donoszą jedzenia, tylko przegrzebuje łyżkami w tematach z prawej do lewej jakby się miało rozmnożyć. Podejście do miejsca z jedzeniem 30 minut przed posiłkiem jest niemożliwe ponieważ zagradzane taśma , a lodówki klejone taśma klejąca , nawet nie można dojść do lodówki z wodą, a jednak jest ciepło i pić się chce . Właścicielka stoi nad jedzeniem wylicza każdy kawałek jak weźmiesz za dużo to przeszywa Cię wzrokiem. Ekspres do kawy co chwilę się psuł , pukali otwierali, zamykali zrobił z 3 kawy i znów powtórka . Jeśli chodzi o alkohole każdy ma inny gust , wino było, ale nie do przełknięcia chyba dla większości , ouzo było tylko nalewane przez właścicielkę za barem o ile akurat była i miała chęci nalania, aczkolwiek często robiła to jeszcze z wspomnieniem, że za dużo się pije albo pół żartem,że za wcześnie , to samo było z piwem . Bardzo polecam wakacje w Grecji, również z biurem podróży Rainbow, ale niestety dziwię się, że mają taki hotel w ofercie. Powinno to być bardziej wyżywienie śniadanie z obiadokolacja a nie all inclusive .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa bardzo piękna , lokalizacja też blisko Morza . Oferta zawiera zdjęcia z nowego obiektu Hotelowego a każdy z gości został zakwaterowany w starej części. Niestety było kilka czynników , które psuły wypoczynek: - Zapach nieczystości ( prawdopodobnie szamba) przy basenie i stołówce (nie przez cały czas ale kilka godzin w ciągu dnia) - Właściciel , niestabilny emocjonalnie - All Inclusive - tylko właściciele mogli nalać napoje procentowe ale nie zawsze byli w obiekcie . Niektórzy goście woleli iść kupić do sklepu niż czekać 3 h i się prosić . - Na koniec wyjazdu mieliśmy umówione śniadanie 8:15 z Właścicielką ( bo 8:30 mieliśmy wyjazd) . Niestety na drugi dzień jej nie było , był właściciel , który nas wyśmiał i wygonił bo śniadania są od 8:30 a jego te ustalenia nie interesowały. -
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Od samego przyjazdu duży minus. Zostawieni byliśmy sami sobie transfer podjechał (raczej nazwałabym to pensjonatem niż hotelem ) pod budynek wysadził nas i praktycznie na ulicy nie wiadomo było gdzie się uda. Wszystko pozamykane ciemno zero opisu. Po jakimś czasie przyjechał właściciel pozwolił nam wejść do sali gdzie wydawane były posiłki. Czekaliśmy tam już nie pamiętam ile godz. za pokojem . Pomieszczenia to nie te, które są na zdjęciach tylko obskurne lokale. Opcją all nie ma tutaj racji bytu jedzenia nie dokładają nawet chleba brakuje na śniadanie. Mało różnorodne potrawy, więc jadaliśmy na mieście. Czekolada z automatu nawet w 10% nie przypomina napoju. Rozkład godzinowy posiłku też bez sensu. Gdy ktoś podszedł i poprosił o ouzo to dostał ale jakie było zdziwienie właścicieli, że komuś nie wystarczy to co wystawione. Pracownice stały przy jedzeniu i nie wiem po co skoro nie uzupełniały skoro zabrakło. Przez cały tydzień ręczniki nie zmieniane. Nie polecam!!!!!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Georgina Inn to bardziej hostelik z basenem i kilkoma leżakami niż hotel. Pomieszczenie na posiłki nie jest klimatyzowane, jest w nim bardzo gorąco, więc jedzenie szybko się psuje i niejedna osoba miała problemy żołądkowe. Najlepiej przychodzić na posiłki na samym początku, żeby nie leżały 1,5h w upale. "Drink bar" działa na życzenie, a wszystkie alkohole stoją na półkach w pełnym słońcu. Do posiłków serwowane są soki, woda (na szczęście butelkowana) i białe lub czerwone wino. Nie jest to typowe all inclusive, jakie spotyka się w dużych hotelach - posiłki są dość monotonne, aczkolwiek smaczne. Plus taki, że właścicielka jest przemiła i bardzo uczynna, a hostel położony jest blisko wąskiej plaży i jest fajnym miejscem wypadowym.