4.4/6 (73 opinie)
Kategoria lokalna 2
1.5/6
Odradzam wszystkim pobytu w Katerina Studio. Niestety warunki są okropne , łazienka w stanie tragicznym , bardzo mało miejsca i wszystko bardzo stare począwszy od wystroju , mebli po wyposażenie . Nieprzyjemne zapachy z kanalizacji. Stanowczo odradzam jeśli chcesz spędzić fajne wakacje to napewno nie tutaj.
0.5/6
Właśnie jesteśmy po powrocie z tego hotelu, i niesamowicie się cieszymy że w końcu będziemy mogli się wyspać, dziwią mnie opinię pozytywne i nie wiem kto je pisze. Dziwi mnie także że taka firma jak Rainbow oferuje dla nas takie warunki jakie tam zastaliśmy, wiele nie wymagamy na prawdę a te wymagania nie zostały spełnione nawet w połowie...
0.5/6
Przedstawiane pokoje kompleksu Kali Pigi&Danny's na ich stronie są bardzo atrakcyjne, nikt nie pokazuje annexu Katerina i w ten sposób klienci są wprowadzani w błąd. Pokoje Kateriny to chyba lata 50-te przy tym pleśń i grzyb i do tego od wieczoru hałas dobiegający z restauracji z naprzeciwka trwający do świtu. Nie da się tam wypocząć, nawet stopery do uszu na niewiele sie zdały a do tego biuro oszukuje pokazując kompleks Kali Pigi do którego annex Katerina ma się nijak. Dla nas największe rozczarowanie z wszystkich dotychczasowych wczasów. Na pewno to był pierwszy raz z Rainbow i chyba ostatni. Złożyliśmy reklamację w związku z oszustwem.
0.5/6
Pokój poniżej wszelkich standartów. Kotara prysznicowa wytrzymała jeden dzień. Rozumiem co to jest skromne wyposażenie adekwatne do ceny. Polaków lokuje się w Katerinie, co jest w umowie . Jednak niektóre zdjęcia, które tu są umieszczane znacznie odbiegają od rzeczywistości, Meble , drzwi odrestaurowane farbą olejną ,nie domykające się szafki, brudno pod łóżkiem. Pokój obskurny. Ściany czyste. Zardzewiała słuchawka prysznicowa , wąż był poklejony taśmą klejącą. Po zgłoszeniu usterka została naprawiona. O pozostałych elementach wyposażenia nie wspomnę. Stara kuchenka, Jednym słowem wszystko po najniższych kosztach. Gwar do 2 w nocy / muzyka + plus gwar Anglików/ . Można poczuć się jak na Krupówkach. Po 2 w nocy sprzątanie pubu. Za żadne pieniądze nie przyjechałabym w to samo miejsce. Na dzień dobry miły rezydent, który mówi,że ma 10 minut dla nas bo leci dalej. Z basenu nie korzystałam.