5.2/6 (1048 opinii)
Kategoria lokalna 4.5
3.0/6
Hotel z zewnątrz prezentuje się bardzo fajnie, został ładnie odremontowany. Posiada 3 baseny różnej wielkości, dzięki czemu miejsca zawsze starcza dla wszystkich gości. Hotel jest bardzo czysty, naprawdę bardzo starannie sprzątany. Niestety minusem jest wyżywienie, śniadania są bardzo marne, jajecznica czy naleśniki z bemarów nie są smaczne. Jeśli zaś chodzi o obiady i kolacje to są po prostu poprawne, chociaż przy pobycie dwutygodniowym robi się już monotonnie. Przekąski pomiędzy posiłkami słabe, wszystko na białym pieczywie. Drinki robione w barze też pozostawiają wiele do życzenia. Duży plus za bliskość do plaży, do fajnej, szerokiej i piaszczystej plaży oraz bliskość do miasta i przystanku autobusowego. Problem jest z leżakami na plaży, jest ich zdecydowanie za mało, tym bardziej, że nie są one przeznaczone tylko dla tego jednego hotelu. Niestety wifi w hotelu jest nieporozumieniem, działa tylko w kilku miejscach, a już na pewno nie w pokoju. Hotel nie zapewnia żadnych animacji, więc rozrywkę należy organizować sobie we własnym zakresie:) Ponadto przemiła i bardzo pomocna obsługa.
3.0/6
Hotel faktycznie czysty, codziennie sprzątane pokoje. Obsługa kulturalna i pomocna. Bliska lokalizacja hotelu i dojście do plaży na +. Plaża piaskowa z łagodnym zejściem do wody, możliwość napotkania żółwi bliżej żółtych bojek ;)). Niestety dla osób spędzających wakacje w różnych zakątkach świata, hotel jak na Grecje jest przeciętny, przereklamowany i w mojej ocenie nie wart swojej ceny. Hotel bez muzyki - bo menager zabrania, brak wody w pokojach ( trzeba kupować w pobliskim sklepie 1,5 litrowa butelka to koszt 1,5 Euro) lub latanie do baru i nalewanie z dystrybutora. Bary są 2, jeden z nich czynny od 10-19, 2-gi do 23:00 i koniec z napojami. Biedna oferta drinków, alkoholi w ofercie ALL. W mojej ocenie największą bolączką jest ciasna restauracja (przeciskanie się między krzesełkami i mega utrudnione dojście do stolików przy licznej obsadzie turystów), jedzenie słabe i mało urozmaicone, liczne braki napojów w automatach, brak dobrej kawy-automaty robią ją z proszku, liczne braki wina w podajnikach ( przy zgłoszeniu braku menager odpowiada że uzupełnią... i owszem będzie ale na następnym posiłku), metalowe szczypce zużyte-powyginane i co niektóre połamane -przy zwróceniu uwagi, menager restauracji odpowiada że naprawi. Liczne braki jedzenia, puste mise są irytujące. Zdecydowaliśmy się na Zakynthos bo mieliśmy z tej wyspy mega pozytywne wspomnienia. Rozczarowani jesteśmy pobytem w tym hotelu i nie jesteśmy odosobnieni w tej ocenie. Miała być słoneczna, piękna i smaczna Grecja, a tak na prawdę w Turcji, Egipcie znajdziecie więcej atrakcji, smacznej i urozmaiconej kuchni niż w Vhite Olive Premium Laganas. Czy zdecydowałbym się na pobyt w tym hotelu, stanowczo NIE.
3.0/6
Wszystko co godne uwagi zaczynało się po wyjściu z hotelu. Wyżywienie bardzo słabe, restauracja przepełniona bardzo ciasno niekomfortowo a jedzenie bardzo niskiej jakości.
3.0/6
Witam Chciałbym zacząć od tego, ze bardzo zawiodłem się na pobycie w White Olive Premium. Mam 27 lat i nie jestem wymagającym człowiekiem lecz sytuacje które spotkały mnie w owym hotelu trzeba opowiedzieć. Zacznę od najważniejszego czyli od jedzenia. Już na samym początku rozczarowalem się tym iż między obiadem, a kolacją nie było żadnych przekąsek. Trafiliśmy wraz z grupka przyjaciół do hotelu tuż po 15.00 i z wielkim glodem po długiej podróży z Poznania pedzilismy do restauracji która była zamknięta. W barze można było dostać do jedzenia lody bądź uwaga KANAPKI (chleb tostowy, sałatka,plasterek szynki, plasterek sera i majonez) zawinięte w folię spożywczą. W temperaturze 35 stopni KANAPKI te rozplywaly się dosłownie w rękach. Śniadaniami też nie byliśmy zauroczeni. Dzień w dzień jajka, ale za to co dzień w innej postaci 😂😂😂 . Co do obiadów i kolacji powiedzmy, ze nie bede się czepiał bo jak powiedziałem nie jestem wybredny. Kolejnym minusem był bar,a dokładnie drinki a raczej ich brak. Pierwsze wrażenie w barze było nie najgorsze: Jack Daniels, Grands,Sobieski mówię sobie spoko...poprosiłem "Jacka z Cola" i tu mu mojemu Pani poprosiła 8€. Tłumaczę uprzejmie, ze mam pakiet all inclusive i bardzo szybko Piekna kelnerka wyjaśniła mi że w pakiecie all jest lista drinków po lewej stronie,a tam było ich zaledwie 5 Wow!! Do kolacji wiadomo wino,ale w plastikowych kubkach!!?? Halo to 4 gwiazdkowy hotel nie melina u Rycha!! Wszystko było w plastiku...WSZYSTKO! Kolejnym mankamentem były godziny korzystania z basenu. Jak w pełni sezonu (sierpień) basen może być otwarty do 18.00?? Przecież o tej godz człowiek dopiero zaczyna się bawić prawda?? Kelnerki, a w szczególności jedna zawsze niezadowolone (no chyba,ze stal szef to miały uśmiech od ucha do ucha). Jednego razu został mojej koleżance zabrany talerz w momencie jedzenia. To już porażka. Ogólnie hotel czysty i zadbany, ale porównując go do hotelu na np: FUERTEVENTURA to bardzo im daleko do takego Levelu. Pozdrawiam!!