4.8/6 (490 opinii)
2.5/6
Widoki piękne, godne polecenia. Gdyby nie one nie byłabym zupełnie zadowolona z wycieczki. Piękne krajobrazy sprawiły, że niedogodności ze strony biura stały się nie istotne, choć były one bardzo uciążliwe. Jak piszą poprzednicy trasa powtarzała się kilkakrotnie, jakbyśmy nie mogli spać bliżej miejsca, które zwiedzamy. Po przylocie czekaliśmy ponad dwie godziny na lotnisko, co zapoczątkowało niezadowolenie, uwagi i zmęczenie . Po długim transferze dotarliśmy na "hotelu", którego standard był daleki od umowy. No ale tak to już jest jak nocllegi organizuje się na ostatnią chwilę. Kolacja, podana o 24, nie była kolacją, lecz spalonym czymś. Na całe szczęście kolejny dzień rozwiał wszelką złość i niezadowolenie, gdy jechaliśmy agrafkami w Kotorze. Program zaczęty od końca, nie sprawiał problemu, ważne, że był on zachowany. Niestety skrócono tam czas wycieczki, z racji przesunięcia lotów, aż o 8godzin (gdzie miał to być czas na odpoczynek na plaży). Wylot odbywał się w godzinach rannych, więc mieliśmy dostać śniadanie na wynos. No i oczywiście nie starczyło dla wszystkich, w tym też dla Nas. Jak to już jest na świecie człowiek rozpisuje się i rozpamiętuje te złe rzeczy, ale płaci i wymaga. Jednak pomimo tych epizodów wycieczkę zaliczam do udanych. Kolejnym razem skorzystam z innego biura obsługi, bądź wybiorę się na własną rękę:)
2.5/6
Wycieczka Zapach wina i lawendy 7-14 wrześień 2017r trzy państwa w 8 dni a właściwie w 6 dni. Pierwszy dzień wylot z Gdańska do Dubrownika godz. 19.15 w Hotelu w Neum godz. 23.30 ok, myślałam,że ostatni dzień wylot z Dubrownika godz 16.00 będzie to dzień odpoczynku ale niestety organizator postanowił, że autokar nr 2 którym mieliśmy dotrzeć na lotnisko wyjazd z hotelu godz 6.40 posłuży do rozwiezienia wypoczywających po 9-ciu hotelach. Czyli cały dzień w autokarze. Logistyka tej wycieczki tragiczna! Dwa noclegi w hotelu SIDRO w Bar do którego traciliśmy 2 godziny na dojazd bo był poza trasą zwiedzania. Łazienki brudne i zagrzybione. Nie jest to nasza pierwsza wycieczka z tym biurem podróży i nie napiszę, że ostatnia tak jak mówiła duża część osób z naszego autokaru- ale była to najgorsza obiazdówka.
2.5/6
Sam program wycieczki był ok,ale hotele i wyżywienie okropne,zwłaszcza ostatnia noc w hotelu była koszmarem,pokój przypominał celę i na dodatek w pokoju bardzo brudnym i z jaszczurką chodzącą po oknie .
2.5/6
Atrakcje kulturalne i przyrodnicze wycieczki ciekawe i godne polecenia, przewodnicy kompetentni, hotele i wyżywienie dobre ale organizacja dojazdu do hoteli pozostawia wiele do życzenia. Po zwiedzaniu jechaliśmy 2 do 3 godzin do hotelu. Tę samą trasę pokonywaliśmy kilka razy. Najsłabszym punktem programu była wizyta w Cetinie - mieście muzeów w którym nie zwiedziliśmy żadnego muzeum a jedynie zobaczyliśmy nieciekawy z zewnątrz budynek.