2.0/6
Nieprzyjemne sytuacje zaczęły się już na lotnisku - czekaliśmy ponad 2 godziny na resztę grup (z Katowic i Gdańska) w autokarze, bez jedzenia i picia. Pojechaliśmy do Zadaru (trasa 5h - po locie, bez jedzenia i picia) - gdzie też jest lotnisko! - można było od razu tam polecieć. Następnego dnia wyjazd był umówiony na godzinę 9:00, ostatecznie wyjechaliśmy po 12:00 - zero informacji i rozdrażniona Pilotka Magda... Część osób na własną rękę zorganizowała sobie zwiedzanie Zadaru (mimo sugestii Pani Magdy "że nie jesteśmy na tyle kumaci żeby potem wrócić") - reszta siedziała tyle czasu w hotelu... Nasze zwiedzanie ograniczało się głównie do zwiedzania toalet na CPN'ach i siedzenia w autokarze po 4-6h dziennie - źle rozplanowane trasy... W dniu kiedy zwiedzaliśmy Trogir+Split+Om - łącznie 9h w autokarze z "przerwami" na zwiedzanie. Na kolację dojeżdżaliśmy codziennie o 21-22 i pobudka rano o 7. W Cetynie po hotelu latał nietoperz, którego obsługa bała się złapać... Hotel w Neum był jedynym, który był niedaleko morza. Większość hoteli (5/7) nie miała windy, w żadnym nie było basenu. Sama Pilotka przyznała, że hotele były rezerwowane na ostatnią chwilę - co było wolne - i w najniższej cenie. Nastroje na wycieczce były bardzo słabe przez brak organizacji i nieprzyjemną postawę Pani Magdy oraz długie, męczące podróże autokarem.
Magdalena, Lublin - 26.07.2022
14/14 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Ze względu na optymalizację kosztów przez biuro podróży większość noclegów zorganizowana była w Czarnogórze lub w Bośni. Co powodowało,że dużo czasu spędzało się w autokarze w drodze na zwiedzanie lub do kolejnego hotelu którego lokalizacja niekoniecznie była dostosowana optymalnie do programu. Średnio zwiedzanie danego miejsca trwało 3h a dojazdy 6-8 h Krajobrazy, miasta super. Natomiast organizacja kompletna klapa.
Łukasz, Warszawa - 14.08.2022
19/19 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Byliśmy na wycieczce w sierpniu.Wróciliśmy zachwyceni Chorwacją a szczególnie Czarnogórą czego nie możemy powiedzieć o biurze podróży Rainbow.Pierwszego dnia - zamieszanie z meldunkiem w hotelu - zostawienie 10 osobowej grupy na 7 godzin w niewłaściwym hotelu a nastepnie po telefonie do rezydenta wożenie osobowym samochodem do kolejnego hotelu .Kolejny dzień - początek zatrucia grupy (1 osoba w szpitalu )dalsze dni - kolejne osoby- w tym ja i mój mąż - zatrucie .Pani pilot Ania na zgłaszane problemy ze zdrowiem stwierdzała żebyśmy nie robili problemów i wracali do pokojów a i tak mamy szczęście że tylko 15 osób ma zatrucie bo zdaża się że cała grupa jest w niedyspozycji.Kolejny dzień - bieg po jeziorach Plitwickich.Bieg- bo spacerem tego nazwać nie można chociaż w ofercie było słowo spacer po jeziorach.Najbardziej zapamietane z jezior mamy kładki po których biegaliśmy a nie krajobrazynie było na to czasu.Kolejne problemy- jakość niektórych hoteli - karaluchy, brud, grzyb na ścianach.Ogólny brak organizacji logistyki- jeżdzenie po tych samych trasach parę razy w tą i z powrotrm.Jakość jedzenia w niektórych hotelach pozostawiała wiele do życzenia .Brak empatii ze strony pani pilot.Na Bałkany napewno wrócimy ale na pewno nie z biurem podróży Rainbow.
K.M z mężem - 15.09.2016
26/27 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Brudne hotele na objeździe, brudna pościel, brudne mokre ręczniki, zimne i zepsute jedzenie. Zarobaczone pokoje, brud, smród, zatęchłe szafy i meble. Katastrofa ufundowana za prawie 11 tys. złotych. Transfery opóźnione. Transfer z Chorwacji do Polski to 7.15-20.00. Odpowiedź na moją reklamację jest żenująca i nie na temat. Brak zapoznania się z treścią i dokumentacją zdjęciową mojej reklamacji. Co do opóźnienia samego lotu odpowiedź dotyczy lotu Warszawa- Dubaj. Zawiadamiam, że składam skargę do PIT oraz federacji konsumentów. Myślę także, że moja bogata dokumentacja zdjęciowa zainteresuje także internautów.
Krzysztof, 40-018 Katowice - 31.08.2014
29/32 uznało opinię za pomocną