Opinie o Antyle i Karaiby Południowe - Rejs
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AIZastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wyprawa
Mateusz 17.11.2018 | Termin pobytu: listopad 2018 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymiJedna z najlepszych wypraw jakie do tej pory odbyłem Wyzywienia bardzo dobre Warunki na statku - statek czysty codziennie sprzątany Obsługa bardzo przyjazna i uczynna Jednak największym plusem całej wyprawy jest niezastąpiona i mega urocza pani Sylwia przewodniczka - wszystkie wycieczki przez nią organizowane były profesjonalnie bardzo pomocno i uśmiechnięta osoba Dzięki niej ta wyprawa przebiegła bez żadnych problemów
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
KAPITAN STATKU POLAK
kris 06.12.2019 | Tagi: 56-65 lat, w parzeWycieczka bajka,wyspy i statek rownież.Kompletna tragedia to nasz rezydent na statku p.Piotr, zainteresowany jedynie zbiorką pieniedzy na wycieczki (2xdrozsze od tych organiz.przez statek w j.ang).Przez cały pobyt na statku nie był w stanie rozliczyc sie z pieniedzy zebranych przez jego kolezanke p.Ele w Panamie na napiwki w kwocie 130$/os .Wysyłał nas do centrali Reinbowa w Polsce w celu zasiegniecia jezyka( pachnie skrętem na km podejrzewamy ).P.Piotr okazał sie takim leniem,ze jak po trzech dniach braku ciepłej wody w kabinie poprosilismy o interwencje,to nic nie zrobił w temacie.Sprzataczka załatwiła sprawe w 10 min.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała przygoda
Dorota & Wojtek 17.11.2018 | Termin pobytu: listopad 2018 | Tagi: 46-55 lat, w parzePolecamy !
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
MEGA URLOP
GRZEGORZ, KATOWICE 03.02.2020 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymiWyjazd 15.01.2020-24.01.2020 Super atmosfera, a zawsze powtarzam, że tworzą ją ludzie, świetny relaks i odpoczynek. Obsługa na statku na najwyższym poziomie, cały Zespół uśmiechnięty, życzliwy, chętny do pomocy z najdrobniejszych szczegółach. Jedzenie świetne - codziennie do wyboru kilka alternatyw oraz serwowana kolacja - delicious! Rozrywka super, kajuta służy do drzemki i szybkiego prysznica;, żeby bawić się dalej-)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Karaiby
Dorota, Nowy Sącz 10.12.2019 | Tagi: 46-55 lat, w parzeWycieczka bardzo fajnie zorganizowana. P. Sylwia to wiedza i fachowość oraz duża empatia - klasa sama w sobie. Statek również można polecić (a nie jest to nasz pierwszy rejs) - wygoda, bardzo miła obsluga, zarówno w barach, restauracjach jak i pozostali stewardzi. Fajne są spotkania z kapitanem statku, p. Arkadiuszem, który jest Polakiem. Szkoda że z programu wypadł Bonaire, ale wynagrodziło nam to pływanie z żółwiami w morzu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rejs
Kasia 17.11.2018 | Tagi: 26-35 lat, ze znajomymiBardzo ciekawa forma wypoczynku, fajna trasa, świetne warunki na statku, smaczne jedzenie (w szczególności kolacje w restauracji) no i genialna rezydentka Sylwia Perdomo Romaniuk. Wszystko było dopięte na ostatni guzik i dobrze zorganizowane. Wyjazd zaliczam do bardzo udanych 😊.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspy ABC
LIDIA, ROPCZYCE 04.11.2019 | Tagi: 36-45 lat, w parzeWyśmienita przygoda dla początkujących wilków morskich. Polecam dla każdego, kto nie chce strawić życia przed telewizorem.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cudowna podroz
Marta 18.11.2018 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymiPolecam. Wycieczki ciekawe,miejsca przepiękne a na statku świetna atmosfera, obsługa przemiła, jedzenie pyszne. Jeśli miałabym pojechać tam jeszcze raz zrobiłabym to bez zastanowienia.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne wakacje na Karaibach
Krzysztof 07.03.2020 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymiWycieczka trwała 12 dni. Wylot z Warszawy, przez Frankfurt, do Panamy (Lufthansa). Bardzo dobre połączenie (tylko 2 godziny na przesiadkę we Frankfurcie). Dwa pierwsze noclegi zapewniono nam w hotelu Las Americas Golden Tower Panama. To komfortowy hotel z bardzo przestrzennymi pokojami, znajdujący się w centrum miasta, w bezpiecznej dzielnicy. Oferowano bardzo zróżnicowane i smaczne śniadania (wliczone w cenę pobytu). Następnie tydzień na statku Monarch. Nie należy on do największych, ale jest pełen atrakcji. Na statku opiekowała się nami Pani Rezydentka, bardzo miła młoda osoba - Julia. Obsługa statku, mówiąca w różnych językach, była praktycznie na każde zawołanie. Statek bardzo zadbany, czysty, spokojna atmosfera (w kajutach cicho). Nasz pobyt uwzględniał pakiet All Inclusive (chyba wszyscy na tym statku są objęci tym pakietem), to znaczy, że mogliśmy korzystać z prawie wszystkich "uroków" rejsu za darmo (jedzenie, napoje - także alkoholowe, siłownia, basen, ręczniki kąpielowe, leżaki, restauracje alla carte itd.). Jedynym mankamentem był system rozliczeń, który niekiedy szwankował i błędne naliczał dodatkowe opłaty, np. za zakupioną wodę butelkowaną. Przy zaokrętowaniu każdy mógł wybrać, czy woli podać numer swojej karty (debetowej lub kredytowej), czy wpłacić kaucję $120 (na końcu rejsu niewydane pieniądze po prostu zwracano). Na statku Internet jest płatny - dostępne są różne pakiety. Pełny pakiet bez ograniczeń kosztuje ok. $100, natomiast pakiet umożliwiający tylko korzystanie z mediów społecznościowych ok. $50 na czas trwania całego rejsu (były też inne opcje). Statek zatrzymał się w czterech portach: Cartagena (Kolumbia), Bonaire, Curacao, Aruba. Po zejściu na ląd można było korzystać z atrakcji tych pięknych miejsc. Wycieczki fakultatywne oferowane przez polską Rezydentkę na statku były dosyć drogie (choć cena ta wydaje się zrozumiała). Natomiast nasza zintegrowana polska grupa zwykle radziła sobie sama, korzystając z usług miejscowych przewodników i taksówkarzy - było to dużo tańsze (choć wymagało przynajmniej podstawowej znajomości języka angielskiego bądź hiszpańskiego). Wszystkie odwiedzane miejsca były przyjazne i bezpieczne. Po wyokrętowaniu część grupy wykupiła u Rezydentki wycieczkę do Indian Embera. Naprawdę było warto. Do ich wioski płynie się łodzią ok. 20 minut przez kanały rzeczne. Indianie mieszkają tam w oddaleniu od reszty świata, bez prądu, korzystając z dobroci natury. Można swobodnie chodzić po ich wiosce, a także kupić ich ręczne wyroby. Oprowadzał nas stary szaman (a właściwie medyk), opowiadając o ich tradycjach i sposobie życia. Po zakończonej wycieczce odwieziono nas ponownie na nocleg do komfortowego hotelu Las Americas Golder Tower. Po przenocowaniu i pysznym śniadaniu, ok. godziny 13:00 opuściliśmy pokoje, a o 15:00 wyruszyliśmy na lotnisko. Powrót także Lufthansą, choć tym razem we Frankfurcie czekaliśmy ok. 5 godzin na przesiadkę (jest to jednak czas akceptowalny).
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
antyle i karaiby południowe
LECH, WARKA 04.11.2019 | Tagi: 56-65 lat, samemuSwietny program i przewodnik
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!