Opinie klientów o Wina Holiday

4.8 /6
76 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.9
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
4.5
Pokój
4.3
Położenie i okolica
5.1
Rezydent
4.5
Sport i rozrywka
4.0
Wyżywienie
4.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.5/6

Katarzyna, Poznań 16.09.2019

bardzo słaby hotel

Mimo, iż nie jestem bardzo wymagającym klientem jednak uważam, że pewne standardy powinny być utrzymane. Hotel ma potencjał i może kilkanaście lat temu jego standard był dobry. Obecnie daje się tam odczuć nastawienie typu "po co się starać, jakoś to będzie". Zaraz po zameldowaniu otrzymaliśmy pokój z widokiem na plac budowy, który był tuż za płotem. Po interwencji w recepcji przyznano nam na jedną noc inny pokój w stanie bardzo słabym, wyglądającym bardziej jak "służbówka", standardem przypominający tani hostel ale już lepsze to niż młotki i wiertarki za oknem. Odpoczywając w ciągu dnia przy basenie niestety słychać było prowadzone po sąsiedzku prace budowlane. Kolejnego dnia przeniesiono nas do trzeciego już pokoju, szału nie było ale w porównaniu do dwóch poprzednich był o niebo lepszy i cichszy, chociaż osad z kamienia na słuchawce prysznicowej i niedomyta kabina nie były miłym widokiem. W tym samym hotelu zameldowani zostali również nasi znajomi, których standard pokoju był znacznie wyższy. Dziwne jest to, że korzystając z jednej oferty dostaje się tak różne standardy pokojów w tej samej cenie.

2.0/6

Aleksandra, Łódź 10.07.2019

Nie taki jak go malują...

Hotel Wina faktycznie wygląda jak na katalogowych obrazkach ale tylko w części basenowej.... Pokoje to już inna historia. Zachęcono nas do wybrania tej oferty zamiast 4 lub 5 gwiazdkowego hotelu zapewnieniami o dobrym standardzie hotelu i jego kameralnością (mniej gości w porównaniu do typowych hotelowych molochów). Kameralnie było ... ale to koniec zgodności faktów z opowieściami agenta w biurze Rainbow. Obok hotelu trwa w najlepsze budowa więc podczas odpoczynku nad basenem można podziwiać dwa maszty dzwigów oraz delektować się dzwiękiem wiertarek, pilarek, betoniarek i innych sprzętów budowlanych. Wrócmy do pokoi oferowanych w hotelu dla klientów Rainbow - pokoje kategorii Standard. W folderach i na stronie Rainbow wyglądają jak przyzwoite pokoje (nic super extra jak w hotelach o wyższej klasie ale wyglądają schludnie i kameralnie). W rzeczywistości pokoje wyglądają jak te z obrazków ale po 'przejściach'. Pokój był ciemny i sfatygowany: stare nie równo ułożone kafelki na podłogach, gdzieniegdzie popękane, poszarzałe ściany, meble nie od parafii - część z czarna, część w kolorze drewna, łóżko małżeńskie to dwa pojedyncze łóżka złożone razem z jedną lampką nocną, którą można se w buty wsadzić bo daje mało światła. Do tego lampka jest wpięta w jedyny dostępny kontakt przy łóżku, który jest dokładnie w wezgłowiu łóżka tuż nad materacem na wysokości głowy - można się o niego obijać we śnie z nadzieją, że człowieka prąd nie kopnie. Pościel choć często zmieniana to nie zachęca do wypoczynku - często z pożółkłymi plamami. To samo dotyczy ręczników. Łazienka to najmniej zachęcający element pokoju - nie dziwie się, że nie ma zdjęć łazienek w katalogu. Nie wyobrażam sobie co trzeba by zrobić Photoshopem, żeby wyglądała przyzwoicie. Łazienka to mała klitka, z wanną i toaletą - to koniec sprzętów w łazience. Wanna jest stara, ma popękane dno z odchodzącą emalią. Toaleta nic specjalnego ale obrazu dopełniają czułki ogromnego karalucha wystające spod toalety dziarsko penetrujące przestrzeń podłogi. Umywalka? Umywalka znajduje się w pokoju zaraz przy wejściu. Mała, z małą ilością blatu z tak zakamienioną baterią, że ciężko jest odkręcić wodę. Ogólnie pokój wywołuje depresje i nie nastraja optymistycznie do spędzenia w nim całego tygodnia na wypoczynku. Może jeszcze dodam, że korytarz prowadzący do pokoju wygląda również jak obraz z jakiegoś horroru o opuszczonym szpitalu psychiatrycznym - te same popękane kafelki i wszędzie na ścianach zapuszczone jednostki klimatyzatorów pokojowych. W ramach pobytu oczywiście dostępne są śniadania - są monotonne i wybór w bufecie nie jest zbyt obszerny. Kawa tylko czarna, herbata tylko jednego rodzaju, do zimnych naleśników co najwyżej miód, a do chleba zmrożone masło. Do tego jakiś smażony ryż lub makaron, fasola czy możliwość usmażenia mdłego omleta. Na plus hotelu mogę dodać jedynie, że obsługa była zawsze miła i życzliwa. Dla porównania powiem też, że na części objazdowej wycieczki również byliśmy zakwaterowaniu w hotelu trzy gwiazdkowym i w porównaniu do Wina to był o niebo lepszy hotel. Śniadania z dużym wyborem wszystkiego i wszystko zawsze świeże. Łazienki schludne i duże z ogromnym prysznicem. Pokoje schludne i wygodne. Znaczy da się. Ogólnie nie polecam - tak samo jak nie polecam samej miejscowości czyli Kuty. Jedna wielka imprezowania z tłumem ludzi gdzie się człowiek nie ruszy - a nie ma gdzie się za bardzo ruszyć bo wszędzie są tylko knajpki i stragany z pamiątkami. Plaża ładna i w miarę czysta, ale popływać można co najwyżej późniejszym popołudniem w czasie odpływy - inaczej fale są za duże i obowiązuje zakaz kąpieli. Uliczki wszędzie są ciasne, pełne nie tylko ludzi ale też skuterów i aut - nie da się iść obok siebie, trzeba gęsiego i ciągle czujnie by ktoś na człowieka nie najechał. Ogólnie to miejsce jest dobre chyba tylko dla serferów i ludzi pragnących imprezować całą noc i w dzień odsypiać. Ogólnie nie polecam ani miejsca, ani hotelu ani też biura Rainbow, które w naszej opinii nierzetelnie poinformowało nas o warunkach hotelu i okolicy.

2.0/6

Grazyna, GORLICE 04.08.2017
Termin pobytu: lipiec 2017

Hotel

Architektura hotelu ciekawa ale wymaga gruntownego remontu.

1.0/6

EWA AGNIESZKA, . 20.02.2024
Termin pobytu: luty 2024

Hotel lata świetności ma za sobą.

Hotel położony w centrum hałaśliwej i brudnej Kuty. Plaże brudne, pełne śmieci wyrzucanych z Oceanu nie nadające się do wypoczynku. Na pierwszy rzut oka hotel wygląda dobrze dużo zieleni i przyjemna muzyka w tle - na tym kończą się plusy. Śniadania typowo azjatyckie - makaron, ryż, ziemniaki, zupy plusem są owoce i omlety, smażone jajka robione na świeżo. Miła obsługa w recepcji i restauracji. Hotel wymaga remontu a w szczególności pokoje i łazienki W pokojach dużo wilgoci, łazienki stare, nie wyremontowane. Hotel nieadekwatny do poniesionych kosztów wycieczki. Stanowczo nie polecam. Jest to nasza ostatnia podróż z biurem Rainbow, które było gluche na nasze uwagi oraz złożoną reklamację u Rezydenta 😒
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem