8 największych atrakcji na Zanzibarze. Co warto zobaczyć?

Zanzibar to idylliczna wyspa należąca do Tanzanii, gdzie błękit nieba i lazur wody sąsiaduje z białymi, piaszczystymi plażami i otaczającą je bujną zieloną roślinnością. Widząc to wszystko – a wszystkie hotele i ośrodki turystyczne usytuowane są na wybrzeżu - i mając jeszcze w pamięci szarość codziennego życia, wielu turystów mówi początkowo, że „ja się stąd nigdzie nie ruszam”. Natura człowieka jest jednak taka, że do wszystkiego szybko przywyka i po 2-3 dniach zazwyczaj zaczyna korcić, żeby się gdzieś wybrać i zobaczyć coś innego. Wobec tego podpowiadamy co warto zwiedzić w trakcie wakacji na Zanzibarze i jakie atrakcje czekają na tanzańskiej wyspie. Sprawdźcie top 8 polecany przez nas atrakcji turystycznych, które warto zobaczyć.

Stone Town w samym sercu Zanzibaru

Stolicą wyspy jest miasto Zanzibar zaś jego historyczną dzielnicą Stone Town (Kamienne Miasto), które jest jednocześnie jedną z największych atrakcji. To swoista mieszanka kultury afrykańskiej, arabskiej, indyjskiej i europejskiej usytuowana w krętych uliczkach, przy których znajdują się główne atrakcje historyczne oraz niezliczone sklepiki i stragany. Tutejsze ulice są tak wąskie i kręte, że nie przejedzie nimi samochód, a jedynie rower i motocykl. Najlepiej jednak przemierzać je piechotą.

Większość zabudowy starówki powstała w połowie XIX w., a do jej budowy użyto przede wszystkim skamieniałej rafy koralowej – budulec łatwy tutaj w pozyskaniu, ale za to dość nietrwały. Efekt jest taki, że spora część tych leciwych budynków jest mocno zniszczona i zdarza się, że ulegają zawaleniu. Tak było m.in. z Domem Cudów (ang. House Of Wonder), oficjalnym pałacem sułtańskim, powstałym w 1883 roku, który zawalił się częściowo z końcem 2020 r. podczas prowadzonych tam prac remontowych (ma zostać odbudowany). Nie ucierpiało Muzeum pałacowe i dalej można je zwiedzać. Goszcząc w Stone Town, koniecznie trzeba też zobaczyć Stary Fort, strzegący niegdyś miasta przed wrogimi najeźdźcami oraz dom Tippu Tipa, głównego XIX-wiecznego handlarza niewolników. Zanzibar był bowiem w przeszłości jednym z głównych punktów handlu żywym towarem w Afryce Wschodniej. Pamiątką po tej niechlubnej historii są też pozostałości po tutejszym Targu Niewolników. Co ciekawe, po tym, jak niewolnictwo zostało na Zanzibarze zakazane, wzniesiono w tym miejscu Anglikańską Katedrę.

Muzeum Freddiego Mercurego

Jedną z atrakcji Kamiennego Miasta jest znajdujące się tu muzeum Freddiego Mercurego, słynnego wokalisty legendarnego zespołu rockowego Queen. Urządzono je w miejscu, gdzie Farrokh Bulsara (jak pierwotnie nazywał się ten artysta) przyszedł na świat 5 września 1946 roku, jako kolejne dziecko imigrantów z indyjskiego Gudźaratu, wyznających zaratusztrianizm. Zdecydowanie warto je zobaczyć w trakcie zwiedzania wyspy.

Stone Town warto zwiedzić także wieczorem. Na promenadzie usytuowanej wzdłuż wybrzeża, w okolicach Domu Cudów, rozkładają się wtedy setki straganów z tanim jedzeniem. Królują ryby i owoce morza wyłowione w trakcie dziennych połowów. To istny raj dla smakoszy!

Prison Island

Jedną z największych atrakcji wyspy jest rejs na Prison Island – niewielką wysepkę zlokalizowaną 5 kilometrów na północny zachód od Stone Town. W 1893 roku powstało tu więzienie, które jednak nigdy nie służyło swojemu pierwotnemu przeznaczeniu – przez lata było to centrum izolacji chorych na żółtą febrę. Jednak tym, co przyciąga tu turystów, nie jest owa budowla, lecz … gigantyczne żółwie Aldabra. W tutejszym rezerwacie można podziwiać oraz karmić te ogromne gady. Wybrzeże Prison Island to również doskonałe miejsce do snurkowania.

Jaskinie w Mangapwani

Mniej więcej 25 km na północ od stolicy wyspy, przy drodze biegnącej wzdłuż wybrzeża, znajduje się niewielka miejscowość Mangapwani. Na jej obrzeżach mieści się Jaskinia Niewolnicza, w której nocą przetrzymywano zniewolonych ludzi, pracujących za dnia na okolicznych plantacjach. Okolica bogata jest zresztą w zabytki po tych mrocznych czasach w dziejach wyspy i warto ją zwiedzić. 2 km dalej znajduje się druga jaskinia, w której przetrzymywano niewolników, ale ta została już wykuta przez człowieka. Przy samym wybrzeżu w miejscowości stoją dwa baraki wkopanie w ziemię, tak że wystaje z nich jedynie dach z otworami, którymi do środka dostawało się świeże powietrze. Ich potoczna nazwa to Komnaty Niewolników. W Mangapwani handel niewolnikami kwitł nawet po tym, kiedy w 1873 r. na wyspie zabroniono niewolnictwa.

Park Narodowy Jozani i jego atrakcje

Podczas spędzania wczasów na Zanzibarze koniecznie trzeba wybrać się do jedynego na wyspie parku narodowego, który swoją nazwę – Jozani – wziął od leżącej obok miejscowości. Oficjalna, angielska nazwa parku to Jozani Chwaka Bay National Park, ale zazwyczaj używa się skróconej wersji Jozani Park albo Jozani Forest (Las Jozani). To tak naprawdę jedna z ostatnich ostoi endemicznego lasu deszczowego, jaki zachował się jeszcze na Zanzibarze (większość lesistych terenów została wykarczowana w minionych wiekach pod uprawy przypraw).

Park tak naprawdę składa się z dwóch części – śródlądowej i nadmorskiej. W pierwszym przypadku warto się wybrać na spacer, koniecznie z miejscowym przewodnikiem, który fachowo opowie nam o gatunkach roślin i drzew wyrastających w tutejszym lesie, a także wyjaśni, do czego miejscowa ludność je wykorzystywała. Cześć nadmorska parku to wyprawa po kładkach przez nadbrzeżne grzęzawiska, gdzie z kolei można zaobserwować różne gatunki drzew namorzynowych (inaczej mangrowi), które znakomicie radzą sobie z zasoloną wodą. Zdecydowanie warto to zobaczyć będąc na Zanzibarze.

Jedną z głównych atrakcji Parku są też małpy gerezy wielobarwne (do ich siedliska prowadzi oddzielna ścieżka edukacyjna), należące do koczkodanowatych, które endemicznie występują na terenie Zanzibaru. Tutejsze małpki to tak naprawdę rodzina gerezy rudej (lub czerwonej, jak często się je też określa), dość powszechnienie występującej w wielu afrykańskich krajach. Te zanzibarskie, dzięki odcięciu od stałego lądu, wykształciły nieco odmienną kolorystykę. Na brzuchu dominuje sierść biała, łapy i okolice głowy - czarna, zaś plecy pokryte są charakterystycznym brunatno-brązowym ubarwieniem (typowa geraza czerwona ma mniej akcentów białych), które w promieniach słońca jawi się czerwonawym odcieniem. Zwierzęta siedzące najczęściej w konarach drzew oswojone są z turystami i czasami nawet do nich schodzą. Należy jednak pamiętać, że to dziko żyjące zwierzęta i pod żadnym pozorem nie powinno się ich głaskać ani tym bardziej dokarmiać.

Centrum Motyli (Zanzibar Butterfly Center)

Niedaleko wejścia do Parku Narodowego Jozani znajduje cię bardzo ciekawa farma motyli, zdecydowanie warta zwiedzenia. Można tu zobaczyć praktycznie wszystkie gatunki tych owadów występujące nie tylko na Zanzibarze, ale i w całej strefie równikowej, a także zaobserwować cały cykl życia motyli (ten gatunek przechodzi przeobrażenie zupełne, tzw. holometabolię) – od jaja, przez gąsienicę, poczwarkę aż do postaci dorosłej motyla. Ciekawe, że motyle larwy – choć wielu oglądających przyprawiają o ciarki – są równie kolorowo i wzorzyście ubarwione, niż dorosła postać tego owada.  Zanzibar Butterfly Center to nie tylko atrakcja turystyczna, hodowane tu gatunki motyli, trafiają (najczęściej w postaci larw lub poczwarek) do ogrodów zoologicznych i prywatnych kolekcjonerów botanicznych dosłownie na całym świecie!

Farma z przyprawami

Zanzibar jest często nazywany wyspą przypraw i bardzo słusznie – rosną tu rozmaite gatunki tych roślin, a jednym z obowiązkowych punktów wizyty na wyspie jest wycieczka na farmę, gdzie można z bliska przyjrzeć się, jak się owe przyprawy uprawia. Podczas spaceru z przewodnikiem można zobaczyć jak rośnie wanilia, goździki, cynamon, gałka muszkatołowa, kardamon, pieprz czy imbir i dowiedzieć się wielu interesujących faktów na temat ich zastosowań i właściwości.

Uprawa przypraw na Zanzibarze ma długą historię. Wielu przybyszów z różnych części globu, którzy przez wieki osiedlali się na wyspie, przywiozło ze sobą przyprawy ze swoich rodzinnych stron. Ponoć okrzykiem bojowym Vasco da Gamy i jego wojsk podczas inwazji na wyspę było „Dla Chrystusa i przypraw.”  W pierwszej połowie XIX wieku natomiast sułtan Omanu Seyyid Said postanowił przenieść stolicę państwa do Stone Town a na wyspie stworzyć plantacje goździków – był to wówczas towar równie cenny jak złoto.

Na wyspie jest wiele farm przypraw, niektóre z nich oferują też, oprócz spaceru z przewodnikiem, degustację lokalnych owoców, lunch czy kurs gotowania.

Plantacje alg

Podczas wizyty na Zanzibarze warto odwiedzić też plantacje alg. Większość z nich usytuowana jest na wschodnim wybrzeży wyspy, w okolicy malowniczej wioski Jambiani. Algi uprawia się tu od lat 90. ubiegłego wieku i co ciekawe, tą pracą zajmują się kobiety – mężczyźni woleli pozostać przy rybołówstwie czy turystyce.  Dzięki temu tutejsze panie, które tradycja muzułmańska raczej widzi w domu, zyskały możliwość zarobkowania i większą autonomię niż miały do tej pory, algi zaś stały się jednym z głównych towarów eksportowych wyspy.

Zanzibar to piękna i kolorowa wyspa, na której możesz poczuć się jak w raju za sprawą egzotycznej roślinności, ciepłego klimatu, niezwykłych gatunków ptaków i zwierząt oraz fantastycznych warunków do wypoczynku. Koniecznie sprawdź jaka pogoda, temperatury i klimat panują na Zanzibarze w poszczególnych częściach roku i  kiedy najlepiej jechać na wypoczynek.

Data Publikacji: 31.08.2021
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Zamki nad Loarą – francuska historia zapisana w imponujących murachDolina Loary (fr. Le Val de Loire) to miejsce, w którym historia splata się z legendą, a architektura z bajką. Poranne mgły unoszące się nad spokojną rzeką odsłaniają wieże i mury obronne, jakby wyjęte wprost z baśniowych opowieści. Przez wieki to właśnie tutaj, z dala od paryskiego zgiełku, francuscy władcy budowali swoje wymarzone rezydencje. Każdy zamek miał być piękniejszy od poprzedniego, każdy ogród bardziej zachwycający. Nic dziwnego, że te ambicje przyciągały największych artystów epoki – sam Leonardo da Vinci spędził tu ostatnie lata życia, projektując i tworząc dla francuskich królów. Strategiczne położenie nad rzeką sprawiło, że region rozwijał się dynamicznie już od czasów cesarstwa rzymskiego. Szybko powstające miasta i warownie strzegły szlaków handlowych, a z czasem średniowieczne fortece ustępowały miejsca renesansowym pałacom. Każdy kolejny król czy możnowładca starał się prześcignąć poprzedników – stąd ta niezwykła różnorodność stylów, od surowych twierdz obronnych po pałace z ogrodami pełnymi fontann i labiryntów. Które z około 300 zamków warto zobaczyć? Dlaczego jeden z nich nazywany jest Zamkiem Pań? Jak polski król trafił do Chambord i co wspólnego z Doliną Loary mają przygody Tintina? Zapraszamy w podróż po najpiękniejszych rezydencjach nad Loarą – tych, które przetrwały rewolucje, wojny i wieki, by opowiedzieć nam swoje fascynujące historie.
krajobraz kierunku
Minorka – atrakcje. Co warto zobaczyć na ostatniej dzikiej wyspie Balearów?Minorka to wyspa, gdzie czas zdaje się płynąć wolniej, a każdy wschód słońca przynosi obietnicę nowych odkryć. Złote plaże wtulone w skaliste zatoczki kuszą turkusową wodą tak przejrzystą, że widać każdy kamyk na dnie. Kamienne miasteczka pamiętające średniowiecze opowiadają historie zapisane w wąskich uliczkach i weneckich fortyfikacjach, podczas gdy aromat dzikich ziół – rozmarynu, tymianku i lawendy – unoszący się w powietrzu miesza się z zapachem soli morskiej. To miejsce, gdzie śródziemnomorski krajobraz pozostał w dużej mierze niezmieniony – sosny pochylają się nad ukrytymi zatokami, a ścieżki wydeptane przez wieki prowadzą do plaż, których nazw nie znajdziesz w przewodnikach. Brak tłumów, autentyczność i bliskość natury sprawiają, że Minorka jest nazywana najbardziej magicznym skarbem Balearów – wyspą, która zachowała to, co dla wielu jest tak ważne podczas wakacyjnego wypoczynku: prawdziwy spokój.
krajobraz kierunku
Sri Lanka – atrakcje. Co zobaczyć? Zwiedzanie, natura, niezwykłe doświadczeniaSri Lanka bywa nazywana „łzą na policzku Indii” – ze względu na kształt i bliskość do subkontynentu. Ta niewielka wyspa kryje w sobie zdumiewające bogactwo: starożytne ruiny dawnych stolic, klasztory wykute w skałach, parki narodowe pełne słoni i lampartów, górskie plantacje herbaty oraz szerokie plaże nad Oceanem Indyjskim. Przez wieki była areną spotkań kultur i religii – buddyzmu, hinduizmu, islamu i chrześcijaństwa – a kolonialna przeszłość pozostawiła ślad w architekturze i gospodarce. Dziś Sri Lanka to kraj, w którym historia i duchowość współistnieją z nowoczesnością, a podróż po wyspie staje się doświadczeniem wielowymiarowym: od zwiedzania zabytków, przez kontakt z dziką przyrodą, aż po spotkania z gościnnymi mieszkańcami. Przed Tobą podróż przez najciekawsze zakątki wyspy – od miast pełnych historii po dziką naturę i niezwykłe doświadczenia.
krajobraz kierunku
Atrakcje Tadżykistanu. Co warto zobaczyć na Dachu Świata?Mówią, że na mapie świata nie ma już nieodkrytych miejsc. Jednak Azja Środkowa zdecydowanie temu przeczy. Bo który przeciętny turysta dotarł do Tadżykistanu? Ten górski kraj na uboczu utartych szlaków nadal jest mało znany i rzadko odwiedzany. I w tym właśnie tkwi jego największa siła! Tadżykistan to prawdziwa mozaika wielkich cywilizacji: ruiny świątyń ognia, świadectwa zagubionej sogdyjskiej kultury i perskiej elegancji sąsiadują tu z echami surowej radzieckiej przeszłości. Teraźniejszość znaczą wszechobecne wizerunki otaczanego niemal boską czcią prezydenta. Wszystko to w oszałamiającym krajobrazie jednych z najwyższych pasm górskich świata. Kryją one w sobie wysokie przełęcze, strome wąwozy i legendarną Pamir Highway – trasę wijącą się przez krainę pełną krystalicznie czystych jezior. Największa atrakcją Tadżykistanu jest jego codzienność: bazary uginają się od świeżych owoców, stoły od przepysznego jedzenia, a co najważniejsze: turysta wciąż nie jest tu traktowany jako klient, a jako gość.