Najlepszą porą na zrobienie zachwycających zdjęć plenerowych jest tzw. złota godzina, czyli określony moment dnia, w którym słońce świeci w bardzo specyficzny sposób, tworząc niepowtarzalny klimat zdjęcia. Złota godzina przypada tuż po wschodzie słońca i chwilę przed jego zachodem. W tym oknie czasowym naturalne światło stwarza idealne warunki do fotografii plenerowej, ponieważ miękkie, ciepłe światło promieni słonecznych delikatnie rozświetla krajobraz nadając mu magicznej głębi, którą trudno wydobyć w ostrym, południowym słońcu. Uchwycenie złotej godziny będzie wymagać od Ciebie odrobiny poświęcenia, bo żeby zdążyć przed wschodem słońca trzeba wstać bardzo wcześnie i mieć opracowany cały plan działania. Ale zdecydowanie gotowe zdjęcia będą warte tego wysiłku. Oczywiście dotyczy to wyłącznie zdjęć plenerowych, gdzie naturalne światło jest nieodzownym elementem kompozycji. Choć trzeba przyznać, że złota godzina pomaga także wydobyć dodatkowe piękno z ciekawych budowli architektonicznych. Dodatkowym plusem fotografowania różnych obiektów turystycznych we wczesnych godzinach porannych jest niemal całkowity brak tłumów. Jest to niepowtarzalna okazja, by na zdjęciach uchwycić tylko to, co chcesz, czyli piękno przyrody lub architektury, bez przypadkowych przechodniów w kadrze. W fotografii funkcjonuje także pojęcie błękitnej godziny, uważanej za najciekawszą i najkorzystniejszą porę na zdjęcia nocne. Błękitna godzina w zależności od pory roku i miejsca rozpoczyna się kilkanaście lub kilkadziesiąt minut po zachodzie słońca.
4. Wskazówka z poprzedniego punktu mogłaby sugerować, że zrobienie ładnych zdjęć z podróży jest możliwe wyłącznie w tych trudnych do uchwycenia momentach dnia, czyli o świcie i o zmroku. Nic bardziej mylnego, ponieważ każda pora dnia i każda pogoda oferuje nam inne możliwości. Pochmurne dni przynoszą ze sobą miękkie, rozproszone światło, które ułatwia uchwycenie w kadrze wszystkich szczegółów bez obawy, że niektóre znikną w cieniu lub zostaną prześwietlone. Dni burzowe to świetna okazja, by nadać Twoim zdjęciom nieco dramaturgii, zwłaszcza jeśli w kadrze uchwycisz zmieniające się niebo jako niesamowite tło. Słoneczne dni są z punktu widzenia fotografa dość kłopotliwe, ponieważ wymagają trochę większej wprawy. Ostre, padające z góry światło bywa trudne do okiełznania, gdyż sprawia, że przedmioty, na które pada są bardzo jasne i mocno oświetlone, a inne giną w cieniu. Zaburza to kompozycję zdjęcia i powoduje, że niektóre szczegóły krajobrazu lub twarze osób fotografowanych nikną w cieniu. Jednakże są sposoby, by ostre światło działało na Twoją korzyść, wystarczy ustawić ostrość na obszary o wysokim kontraście, takie jak cienie lub sylwetki.
To zaledwie kilka z przydatnych wskazówek, które pomogą Ci w opanowaniu trudnej sztuki fotografii podróżnej. Jednakże pamiętaj o najważniejszej zasadzie, która brzmi: praktyka czyni mistrza. Im więcej zdjęć – miejsc, ludzi, obiektów – wykonasz, tym większą będziesz miał wprawę, a Twoje oko nauczy się w mig wyłapywać ciekawe kadry warte uchwycenia. Zatem, nie zwlekaj, chwyć za aparat i ćwicz.