Safari z Królem Lwem. Rezerwat Masai Mara w Kenii

Lew, żyrafa, słoń, hipopotam, gepard, nosorożec, struś, antylopa. Wszystkie te zwierzęta można spotkać w Masai Mara w Kenii. To jeden z najbardziej znanych rezerwatów na świecie. Organizowane są tutaj jedne z najpopularniejszych safari. Można udać się na nie samochodem, pieszo, a nawet balonem!
Prawdziwym skarbem i znakiem rozpoznawczym Parku Narodowego Masai Mara są tutejsze zwierzęta. Utarło się, że przyjeżdżając na safari trzeba zobaczyć tzw. „Wielką Piątkę”, czyli pięć gatunków dużych zwierząt – słonie, lwy, lamparty, nosorożce i bawoły. Organizatorzy każdej wyprawy w głąb parku stawiają sobie za punkt honoru, że uczestnicy odhaczą wszystkie pięć zwierząt. Dlatego samochody, którymi wożeni sa turyści, wyposażone są w CB radio, tak by kierowcy szybko i sprawnie mogli wymieniać się informacjami na temat miejsca aktualnego pobytu reprezentatntów jednego z pięciu wielkich gatunków. Ale „Wielka Piątka” to nie wszystko.





Na terenie rezerwatu występuje 2,5 miliona roślinożerców, których gęstość na kilometr kwadratowy wynosi 240 osobników! To tu żyje największa ilość zwierząt występujących na sawannie – kilkaset tysięcy gazeli i bawołów, kilkadziesiąt tysięcy impali, tysiące słoni i żyraf. Żyjąca tu żyrafa kenijska, zwana też żyrafą masajską, jest najwyższym na ziemi ssakiem lądowym. Występuje tu także zagrożony wyginięciem nosorożec czarny, a także guźce, impale i antylopy. Nad brzegami tutejszych rzek – Mara i Talak wylegują się zaś krokodyle i hipopotamy. Park Masai Mara może się poszczycić także największą w Kenii populacją lwów. Występują tu także otocjony wielkouche, a także najszybsze lądowe zwierzęta świata – gepardy. Prowadzone są tu też naukowe badania nad hienami, których ogromna populacja zamieszkuje Park Narodowy Masai Mara.

Do imponującej ilości ssaków dochodzi także ponad 500 gatunków ptaków! Największe wrażenie robią flamingi, które najłatwiej spotkać w ogromnych, bajkowo wyglądających stadach nad jeziorem Nakuru. W rezerwacie Masai Mara żyją także strusie, dzioborożce, sępy, żabiru, sekretarze, marabuty, a także przepiękne, kolorowe kraski liliowopierśne, które są narodowymi ptakami Kenii. Można zobaczyć tu także ibisy, które lubią malowniczo przysiadać sobie na grzbietach bawołów. W Masai Mara zimuje także wiele gatunków ptaków migrujących, w tym na przykład bocian biały.

Sama nazwa parku pochodzi od przepływającej tu rzeki Mara oraz od Masajów, zamieszkujących te tereny. Można ich spotkać na terenie rezerwatu, szczególnie w zachodniej jego części, podczas wypasu bydła. Masajowie pracują także jako przewodnicy, opowiadając przyjezdnym o parku, jego faunie, florze oraz o życiu tutejszej ludności. Pocztówkowy krajobraz Masai Mara to niekończący się ocean traw tutejszej sawanny, jednakże tutejsze środowisko jest zróżnicowane – oprócz trawiastych, łagodnych pagórków znajdziemy tu lasy akacjowe, a także bagna, nadrzeczne lasy i zarośla skrubu.





Masai Mara jest przedłużeniem znacznie większego tanzańskiego Parku Narodowego Serengeti. Oba parki tworzą razem ekosystem Mara-Serengeti, który był inspiracją dla filmu „Król Lew”. Park Masai Mara liczy 25 tysięcy kilometrów kwadratowych, a ścisły rezerwat 1510 kilometrów. Położony jest na średniej wysokości 1500 m.n.p.m., w najwyższych miejscach dochodząc nawet do 2200 m.n.p.m. Wschodnie obrzeża parku położonego na południowym zachodzie Kenii znajdują się 224 kilometry od stolicy, Nairobi. To właśnie ta, najbliższa stolicy, część Masai Mara jest odwiedzana najcześciej przez turystów. Na terenie parku znajdują się miejsca noclegowe i kampingi dla turystów. Z myślą o nich w okolicy Masai Mara oddano do użytku trzy lotniska: Mara Serena Airport, Musiara Airport i Keekorok Airport.



Najwięcej odwiedzających ściąga tu Wielka Migracja. Przypadające na lipiec i sierpień niezwykłe widowisko to 250 tysięcy zebr i nawet półtora miliona gnu przeprawiających się tu w poszukiwaniu pożywienia z równin Serengeti i pokonujących co roku rzekę Mara. W okresie tym wędrują także stada antylop i gazeli. Za przemieszczającymi się ogromnymi grupami roślinożerców podążają poszukujący ofiar drapieżnicy. W okolicach stad można zobaczyć lwy i hieny. Te ostatnie liczą na łakomy kąsek poszukując zwłok zwierząt. Co roku podczas Wielkiej Migracji giną tysiące osobników. Umierają z głodu, pragnienia i wyczerpania, część bywa także tratowana także przez napierające z całą siłą i impetem stado. Podczas tej wędrówki zwierzęta pokonują co roku 800 kilometrów. W południowe rejony, do Tanzanii zwierzęta wracają na początku listopada, wraz z nadejściem pierwszych deszczy.



Data Publikacji: 13.05.2020
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Osaka – atrakcje. Co warto zobaczyć w kulinarnym sercu Japonii?Osaka to miasto, które wita Cię zapachem smażonego jedzenia i głośnymi rozmowami na ulicach. Tutaj nikt nie udaje. Osakijczycy mówią, co myślą, śmieją się głośno i jedzą z pasją – od rana do nocy ulice pełne są stoisk, gdzie za kilka jenów kupisz lokalny specjał, który naprawdę pobudzi Twoje kubki smakowe. To trzecie co do wielkości miasto Japonii z populacją 2,7 miliona mieszkańców, które wraz z Kobe i Kioto tworzy aglomerację liczącą ponad 19 milionów ludzi. Ale mimo rozmiaru, Osaka ma duszę zupełnie inną niż eleganckie Kioto czy formalne Tokio. Od wieków słynie jako „kuchnia narodu” – miasto kupców i smakoszy, gdzie pieniądze kręcą się wokół jedzenia, a nie ceremoniału. Tutaj ważniejsze od ukłonów są dobre dania, a od tradycji – wspólny śmiech przy stole. Jeśli więc szukasz Japonii spod znaku komedii, street foodu i autentyczności bez protokolarnych ukłonów – trafiłeś we właściwe miejsce. Osaka bowiem wyraźnie wyróżnia się na tle pozostałych rejonów Japonii – jest głośna i pełna energii (a przy tym, choć to akurat cecha wspólna dla Kraju Kwitnącej Wiśni, pełna oszałamiających smaków). Czytaj dalej i odkryj, co sprawia, że to miasto jest tak inne od reszty Japonii.
krajobraz kierunku
Bali – atrakcje. Co warto zobaczyć na Bali?Bali za sprawą influencerów w ostatnich latach wyrasta na niekwestionowanego lidera turystyki. Przede wszystkim słynie ze spektakularnych plaż, ale ma dużo więcej do zaoferowania. W przerwach od wypoczynku nad krystalicznie czystą wodą o oszałamiającym turkusowym kolorze warto zobaczyć tutejsze zabytki. Miejscowa kultura powstała pod wpływem hinduizmu, choć Balijczycy nie są spokrewnieni z indyjskimi grupami etnicznymi. Właśnie za sprawą tutejszej odmiany hinduizmu Bali jest jedną z najbardziej nastrojowych i popularnych wśród turystów wysp indonezyjskiego archipelagu. Wizyta tutaj pobudza wszystkie zmysły, a odurzający zapach kadzideł i olejku z goździków unosi się w gęstym, tropikalnym powietrzu. Na przydrożnych straganach smażą się orzeszki ziemne, przy zatłoczonych chodnikach stoją ustrojone świeżymi kwiatami dary dla bóstw, a tradycyjna muzyka gamelan przebija się przez szum motorowerów. Sprawdź, co warto zobaczyć na Bali, by poczuć ducha tego niezwykłego miejsca.
krajobraz kierunku
Turkmenistan – atrakcje. Co warto zobaczyć?Pomiędzy Morzem Kaspijskim a majestatyczną Amu Darią leży jedno z jeszcze do niedawna najbardziej zamkniętych państw na świecie – Turkmenistan. Przeciętnemu turyście ten położony w Azji Środkowej kraj kojarzy się zapewne jedynie z płonącymi od dziesiątek lat Wrotami Piekieł – gigantycznym, wypełnionym gazem kraterem, autorytarnym przywódcą nazywanym Turkmenbaszą oraz… nieskończoną listą dokumentów potrzebnych do uzyskania wizy. Taki wizerunek jest jednak przeszłością. Współczesny Turkmenistan szeroko otwiera drzwi na odwiedzających, a wiza turystyczna jest już w zasięgu każdego – można ją wyrobić bezpośrednio na lotnisku! Na przybyszów czeka tu barwna mozaika atrakcji: unikalna pustynna przyroda, pełne zabytków starożytne miasta znajdujące się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, a także i nowoczesna, wykonana z białego marmuru stolica – Aszchabad. Bogata kultura łącząca wpływy nomadów i Persów splata się tu z niesamowitymi współczesnymi pomysłami ekstrawaganckiego Turkmenbaszy, dając w rezultacie państwo, którego nie da się porównać z żadnym innym. Ten tajemniczy kraj po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy!
krajobraz kierunku
Jarmark bożonarodzeniowy w Wiedniu pełen jest świątecznej magiiWiedeński jarmark świąteczny co roku zachwyca żywozielonymi choinkami, intensywnym zapachem korzennych przypraw oraz magiczną atmosferą, która nadaje miastu świąteczny nastrój. Jarmarki bożonarodzeniowe organizowane są w różnych krajach, nie tylko w tych niemieckojęzycznych, jednak to właśnie te wiedeńskie cieszą się największą popularnością. A popularność ta nie jest przypadkowa. Stolica Austrii od wieków tworzy wyjątkową przestrzeń, gdzie dźwięki kolęd mieszają się z radosnym gwarem odwiedzających, a drewniane domki kuszą rękodziełem. Wiedeńskie jarmarki świąteczne to jednak coś więcej niż zwykłe stoiska z ozdobami i przekąskami – to doświadczenie angażujące wszystkie zmysły, od zapachu świeżo upieczonych pierników, przez smak aromatycznego ponczu, aż po widok barokowych pałaców oświetlonych świątecznym blaskiem. Każdy z wiedeńskich jarmarków ma unikalną duszę i niepowtarzalny charakter. W tym artykule odkryjesz ich bogatą historię sięgającą XIII wieku, poznasz najpiękniejsze lokalizacje – od kultowego Placu Ratuszowego po kameralny Spittelberg – i dowiesz się, jakie atrakcje czekają na odwiedzających. Lodowiska, koncerty, warsztaty rzemieślnicze, a nawet tory do curlingu – to tylko przedsmak tego, co oferuje Wiedeń w okresie przedświątecznym!