Jordania – atrakcje. Co zobaczyć w biblijnej krainie między pustyniami?

Jordania rozciąga się między pustyniami Wadi Rum i Syryjską, na styku trzech kontynentów: Azji, Afryki i Europy. To jeden z najbardziej kosmopolitycznych krajów świata arabskiego, gdzie spotykają się kultury, tradycje i religie. Nie bez powodu bywa nazywana Perłą Bliskiego Wschodu – łączy w sobie otwartość, postępowość i poczucie bezpieczeństwa, dzięki czemu świetnie nadaje się na pierwszy kontakt z tym regionem.

Kraj zachwyca miejscami, które pamiętają czasy proroków, rzymskich legionów i dawnych karawan. Podróż do Jordanii to szansa na zwiedzanie starożytnych miast wykutych w skale, zachwyt nad majestatycznymi granitowymi klifami pustyni i relaks nad Morzem Martwym, gdzie woda jest tak słona, że utrzymujesz się na powierzchni bez trudu.

Każdy zakątek kryje niezapomniane doświadczenia – od różowych murów Petry po beduińskie namioty pod gwiazdami. Jeśli marzysz o kierunku, który łączy egzotykę, kulturę, przygodę i bezpieczeństwo, Jordania z pewnością Cię zachwyci. Ale od czego zacząć? Czym tak naprawdę słynie ten kraj i co warto zobaczyć w pierwszej kolejności?

Z czego słynie Jordania?

Jordania, czyli Jordańskie Królestwo Haszymickie, swoją nazwę zawdzięcza rzece Jordan – niegdyś kluczowej drodze handlowej, wzdłuż której rozwijały się osady i miasta.

Pozostałością po dawnych szlakach handlowych są kolorowe bazary, które do dziś pachną kardamonem, świeżymi daktylami i przyprawami. To tu można spróbować mansaf – tradycyjnego dania narodowego z jagnięciny, ryżu i jogurtowego sosu, a także falafela i humusu przygotowywanego według starych receptur. Jordańska kuchnia łączy wpływy beduińskie, palestyńskie i lewantyńskie, tworząc unikalną mozaikę smaków. Na bazarach warto poszukać pamiątek: szklanych flakoników wypełnionych kolorowym piaskiem z Wadi Rum, biżuterii z kamieni z okolic Petry czy tkanych dywaników beduińskich.

Jordania słynie z inspirujących pustynnych krajobrazów, które zachwycały twórców filmowych – to tutaj kręcono sceny do „Lawrence'a z Arabii”, „Marsjanina” czy „Gwiezdnych wojen”. W Jordanii znajduje się jeden z nowych Siedmiu Cudów Świata – Petra, nabatejskie miasto wykute w różowej skale. Turystów przyciąga także unikatowe doświadczenie kąpieli w Morzu Martwym, najniższym punkcie na Ziemi, gdzie ekstremalne zasolenie pozwala unosić się na powierzchni bez wysiłku.

Kraj słynie też z wyjątkowej gościnności i bezpieczeństwa – to jeden z najbezpieczniejszych regionów Bliskiego Wschodu. Ponadto Jordania zachowała silne więzi z historią biblijną: to tutaj Mojżesz ujrzał Ziemię Obiecaną z góry Nebo, a Jezus został ochrzczony w rzece Jordan.

Najważniejsze zabytki Jordanii

Najważniejsze atrakcje Jordanii mieszczą się na stosunkowo niewielkim obszarze – od wykutej w skale Petry, przez rozległą pustynię Wadi Rum, aż po Morze Martwe. Zachowały się tu ślady Nabatejczyków, którzy budowali miasta w skałach, Rzymian z ich kolumnadami i amfiteatrami, Bizantyjczyków zostawiających mozaikowe kościoły oraz Arabów wznoszących pustynne twierdze. To właśnie ta różnorodność sprawia, że w ciągu kilku dni można przemierzyć tysiące lat historii.

Petra – miasto wykute w czerwonej skale

Petra, założona ponad dwa tysiące lat temu przez Nabatejczyków, była niegdyś ważnym ośrodkiem handlowym na Szlaku Jedwabnym, łączącym Bliski Wschód z Indiami i Chinami. Po serii trzęsień ziemi w średniowieczu została opuszczona, a jej ruiny na długo zniknęły z map świata – ukryte pośród pustynnych klifów, chronione naturalnym wąwozem Siq. Dopiero w XIX wieku ponownie odkryto jej skalne tajemnice. Od 2007 roku Petra jest uznawana za jeden z nowych Siedmiu Cudów Świata.

Dziś Petra zachwyca budowlami wykutymi w skale – od słynnej Al-Chazny, zwanej Skarbcem Faraona, po ogromny teatr nabatejski i grobowce królewskie. Choć przeznaczenie Skarbca nie jest do końca znane, uważa się, że mógł pełnić funkcję grobowca lub świątyni. Do dziś każdy zwiedzający musi przejść przez kilometrowy wąwóz, którego ściany sięgają 80 metrów wysokości – ten sam szlak, którym szli starożytni kupcy.

Dla wielu podróżników Petra to najważniejsza atrakcja Jordanii. Choć Skarbiec Faraona widzieliśmy już tysiące razy w internecie, nic nie zastąpi widoku na żywo – monumentalność i precyzja tych budowli po prostu zapiera dech. Nie wierzysz? Przeczytaj nasz obszerny artykuł o Petrze – gwarantujemy, że po lekturze zechcesz tam pojechać.

Dżarasz (Jerash) – najlepiej zachowane rzymskie miasto na Bliskim Wschodzie

Starożytne miasto Dżarasz to jedno z tych miejsc, które przenoszą wprost do czasów starożytnego Rzymu. Uznawane za najlepiej zachowane rzymskie miasto na Bliskim Wschodzie, zachwyca ruinami, które przetrwały tysiące lat niemal w nienaruszonym stanie.

Miasto, niegdyś znane jako Gerasa, zostało założone w IV wieku p.n.e., a swój największy rozkwit przeżywało za cesarza Trajana w II wieku n.e., gdy stało się ważnym ośrodkiem handlu między Petrą a Damaszkiem.

Wśród kamiennych ulic można podziwiać główną kolumnadę Cardo Maximus z około 500 kolumn – jedną z najdłuższych zachowanych kolumnad rzymskich, świątynie Artemidy i Zeusa, imponujący teatr oraz Bramę Południową w formie łuku triumfalnego. Na terenie Dżeraszu znajdują się również unikalny owalny plac otoczony kolumnami jońskimi, hipodrom mogący pomieścić niemal całą ówczesną populację miasta, kompleks łaźni i ruiny wczesnochrześcijańskich kościołów z zachowanymi mozaikami. Na kamiennych płytach ulic wciąż widać wyżłobione ślady kół rzymskich rydwanów – świadectwo tysięcy podróżnych, którzy przemierzali te ulice dwa tysiące lat temu.

Dla odwiedzających dostępne jest tutaj także Muzeum Archeologiczne z unikalną kolekcją, w tym ołowianym sarkofagiem z IV-V wieku – jednym z najważniejszych tego typu zabytków na Bliskim Wschodzie – oraz odkrytymi w 2016 roku posągami Muz z panteonu olimpijskiego.

Fascynujące jest to, że rzymski teatr wciąż pełni swoją pierwotną funkcję – odbywają się w nim występy i koncerty, pozwalając poczuć atmosferę starożytności w praktyce.

Zamki Pustynne – fortece na szlaku karawanowym

Na wschód od Ammanu rozciąga się zespół średniowiecznych zamków i rezydencji, znanych jako Zamki Pustynne. Wzniesione głównie w VII-VIII wieku, pełniły różnorodne funkcje – od strażnic obronnych po pałace kalifów. Zamki te znajdowały się na szlakach handlowych łączących Bliski Wschód z Arabskim Półwyspem. Choć niektóre z zamków popadły w ruinę, wciąż zachwycają surową architekturą, kunsztem kamieniarskim i malowniczym położeniem na pustynnych wzgórzach. Odwiedzając je, można zobaczyć, jak funkcjonowały strategiczne punkty na szlakach handlowych.

Qasr al-Karaneh to jeden z najlepiej zachowanych zamków pustynnych Jordanii, położony ok. 60 km na wschód od Ammanu. Wzniesiony w VII-VIII wieku, ma formę masywnego prostokąta z czterema wieżami narożnymi, co nadaje mu wygląd fortecy. Choć przypomina twierdzę, służył raczej jako karawanseraj – miejsce odpoczynku dla podróżnych i kupców. Wewnątrz znajdują się dwie kondygnacje z pomieszczeniami mieszkalnymi i gospodarczymi.

Qasr Amrah to jeden z najcenniejszych zamków pustynnych Jordanii, położony około 85 km na wschód od Ammanu. Wzniesiony w VIII wieku za panowania Umajjadów, pełnił funkcję rezydencji i łaźni kalifów. Choć niewielki, wyróżnia się wyjątkowymi freskami – barwnymi malowidłami ściennymi przedstawiającymi życie dworu, taniec, polowania, a także motywy mitologiczne i zodiakalne. To niezwykły przykład wczesnoislamskiej sztuki, łączący wpływy bizantyjskie i perskie. Qasr Amrah, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, zachwyca bogactwem dekoracji i ukazuje wytworny styl życia umajjadzkich władców.

Qasr al-Azraq to imponujący zamek pustynny położony we wschodniej Jordanii, około 100 km od Ammanu. Jego historia sięga czasów rzymskich, a obecny kształt nadali mu Umajjadzi w VIII wieku. Zbudowany z ciemnego, bazaltowego kamienia, wyróżnia się solidną konstrukcją i monumentalnymi wrotami z kamiennych płyt. Dzięki strategicznemu położeniu przy oazie, zamek służył jako baza wojskowa i punkt kontrolny na pustynnych szlakach.

Podczas I wojny światowej T.E. Lawrence, znany jako Lawrence z Arabii, uczynił Qasr al-Azraq swoją kwaterą podczas arabskiego powstania przeciwko Turkom Osmańskim. Do dziś można zobaczyć pomieszczenie, w którym mieszkał.

Kerak – twierdza krzyżowców na wzgórzu

Kerak to jedna z najbardziej imponujących twierdz krzyżowców w Jordanii, dumnie górująca nad miastem o tej samej nazwie. Położona na wzgórzu o wysokości prawie 900 metrów n.p.m., zachwyca surowym pięknem i historią, która sięga XII wieku. Zamek został zbudowany około 1142 roku przez Pajna z Montrealu i przez lata był ważnym punktem strategicznym Królestwa Jerozolimskiego, kontrolującym szlaki handlowe między Damaszkiem a Egiptem.

To właśnie stąd słynny Reginald z Chatillon wyruszał na swoje wyprawy przeciwko muzułmanom, prowokując samego Saladyna do oblężenia twierdzy. Potężne kamienne mury, ciemne korytarze i chłodne podziemia zamku przenoszą zwiedzających w czasy krucjat, a z tarasów widać dolinę Morza Martwego.

Dziś Kerak jest jednym z najważniejszych zabytków Jordanii i obowiązkowym punktem na trasie podróży Drogą Królewską – miejscem, gdzie historia i legenda łączą się z niezwykłym krajobrazem pustynnych wzgórz.

Droga Królewska – starożytny szlak przez Jordanię

Droga Królewska to jedna z najstarszych wciąż używanych dróg na świecie. Wspominana jest już w Starym Testamencie – w okresie rzymskim cesarz Trajan wybrukował ten szlak i przemianował go na Via Nova Traiana. Pielgrzymi wędrowali nią do Ziemi Świętej, a muzułmanie – do Mekki.

Dziś Droga Królewska (oznaczona jako droga nr 35) to 384-kilometrowa trasa łącząca północ z południem kraju. Nie jest to autostrada, tylko kręta, dwupasmowa droga wijąca się przez góry i kaniony – miejscami stroma, miejscami malowniczo opadająca serpentynami w dół.

Wzdłuż Drogi Królewskiej rozłożone są najważniejsze zabytki i atrakcje Jordanii: Petra, Kerak, Madaba, Góra Nebo, Dżerasz. Po drodze czekają liczne punkty widokowe, zamki krzyżowców i malownicze miasta. Widok na kanion Wadi Mujib jest przepiękny – dolina jest rozległa jak amerykański Wielki Kanion, zwrócona na zachód, gdzie zachodzące słońce daje niezły spektakl.

Miasta i miejscowości Jordanii, które warto zobaczyć

Stolica z milionem mieszkańców i miasteczko z jedną główną ulicą. Ruchliwa Aqaba nad morzem i spokojne Madaba wśród wzgórz. Jordańskie miasta są tak różne, jak różnorodny jest sam kraj. Które z nich warto zobaczyć?

Amman – stolica Jordanii między wzgórzami

Amman to stolica Jordanii zamieszkana przez ponad 4 miliony ludzi – niemal połowę wszystkich mieszkańców kraju. To jednocześnie jedno z najstarszych nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie, którego pierwsze osady powstały już w czasach neolitu. Przez kolejne tysiąclecia przewinęły się tu liczne cywilizacje – od Ammonitów i Nabatejczyków po Rzymian i Arabów.

Miasto początkowo rozlewało się na siedmiu wzgórzach (podobnie jak Rzym), obecnie zajmuje już ich ponad dwadzieścia. Charakterystyczna biała i różowa kamienna zabudowa sprawia, że z perspektywy Cytadeli Amman przypomina miasto z klocków lego. Stolica dzieli się na dwie części: zachodni Amman – nowoczesną dzielnicę biznesową z wieżowcami i eleganckimi restauracjami, oraz wschodni Amman – starszą część z tradycyjnymi bazarami, małymi sklepikami i gwarną atmosferą orientu.

W centrum miasta znajduje się imponujący teatr rzymski z II wieku, który mógł pomieścić 6000 widzów. Zachwyca nie tylko wielkością, ale też doskonałą akustyką. Warto zajrzeć także do świątyni Herkulesa i Muzeum Archeologicznego na Cytadeli, gdzie można poznać dzieje całej Jordanii. Cytadela – kompleks otoczony dawnymi murami – to świetne miejsce na spacer i podziwianie panoramy miasta rozlewającego się na wzgórzach.

Rainbow Street to hipsterska uliczka pełna kawiarni, galerii sztuki i street artu, gdzie można poczuć europejski klimat i zobaczyć, jak bawi się jordańska młodzież. Miasto żyje wieczorem – wtedy Rainbow Street i Downtown Amman zapełniają się ludźmi, a w powietrzu unosi się zapach falafeli i świeżych daktyli z bazarów.

Warto też zajrzeć do Meczetu Króla Abdullaha I, zwanego Błękitnym Meczetem ze względu na charakterystyczną błękitną kopułę – to jedyny meczet w Ammanie dostępny dla turystów niemuzułmanów.

Madaba – miasto mozaik

Madaba to spokojne miasteczko około 40 km od Ammanu, słynące z niezwykłych bizantyjskich mozaik, które stały się jego znakiem rozpoznawczym. Największa część mieszkańców to chrześcijanie, co czyni Madabę wyjątkowym miejscem w muzułmańskiej Jordanii – kościoły stoją tu obok meczetów, a obie religie współistnieją w zgodzie.

Najbardziej znana atrakcja to „Mapa Ziemi Świętej” z VI wieku – mozaika podłogowa w cerkwi św. Jerzego, przedstawiająca Bliski Wschód w wyjątkowo szczegółowy sposób. Oryginalna mapa miała 16 na 6 metrów i składała się z ponad 2 milionów kamiennych kawałków. Powstawała przez 6 lat. Do dziś zachował się fragment pokazujący obszar od Libanu po deltę Nilu, z Jerozolimą, Morzem Martwym, Jerycho i 157 miastami. Mozaika jest najstarszą zachowaną kartograficzną mapą Ziemi Świętej i pomogła archeologom w odkryciu wielu zabytków, w tym miasta Aszkelon.

Ale Madaba to znacznie więcej niż jedna mozaika. W Parku Archeologicznym można podziwiać mozaiki z trzech bizantyjskich kościołów, a w Instytucie Sztuki i Mozaiki zobaczyć, jak powstają te kunsztowne dzieła. Warto też wejść na wieżę kościoła św. Jana Chrzciciela, skąd rozciąga się widok na całe miasto.

Madaba ma swój spokojny, prowincjonalny urok – lokalne warsztaty, bazary z ręcznie robionymi mozaikami i przytulne uliczki sprawiają, że można tu odetchnąć od zgiełku większych miast.

Wadi Musa – brama do Petry

Wadi Musa to miasteczko u bram Petry, położone wśród skalistych wzgórz zaledwie kilka minut od wejścia do „Różowego Miasta”. Dla większości podróżników staje się naturalną bazą wypadową do odkrywania nabatejskiego dziedzictwa – oferuje liczne hotele, restauracje i usługi turystyczne.

Nazwa Wadi Musa oznacza „Dolinę Mojżesza” – według tradycji to tutaj Mojżesz uderzył laską w skałę, z której wytrysnęła woda. Miasto rozciąga się wzdłuż głównej ulicy biegnącej w górę wzgórza, a dojście do Petry wiedzie w dół – co oznacza, że po całodziennym zwiedzaniu czeka podbieg do hotelu.

W miasteczku można uczestniczyć w warsztatach gotowania jordańskich potraw, po męczącym dniu odwiedzić tradycyjny hammam z łaźnią parową, peelingiem i masażem, a wieczorem zrelaksować się w jednym z barów wykutych w skalnych grotach nabatejskich. Lokalne restauracje serwują tradycyjne potrawy jak mansaf czy falafel, a bazary oferują pamiątki i wyroby rzemieślnicze.

Aqaba – jordański kurort nad Morzem Czerwonym

Aqaba to jedyny jordański port nad Morzem Czerwonym i jednocześnie popularny kurort wypoczynkowy. Miasto leży w Zatoce Akaba, gdzie Jordania ma zaledwie 27 km wybrzeża – widać stąd egipską Tabę, izraelski Ejlat i góry Arabii Saudyjskiej.

Aqaba przyciąga turystów przede wszystkim pięknymi plażami. Można tu też podziwiać piękno podwodnego świata Jordanii. W wodach zatoki żyje ponad 450 gatunków ryb i 127 typów koralowców, a ponad 30 miejsc nurkowych sprawia, że to jeden z najlepszych punktów do nurkowania na Bliskim Wschodzie. Można tu zobaczyć wrak statku Cedar Pride (libański frachtowiec zatopiony celowo na głębokości 10-20 metrów), wrak samolotu Lockheed C-130 Hercules oraz amerykański czołg M40 na głębokości zaledwie 6 metrów – dostępny nawet dla początkujących nurków.

Poza wodnymi atrakcjami warto odwiedzić Fort Mameluków z XVI wieku, bizantyjski kościół z IV wieku (uważany za pierwszy na świecie kościół chrześcijański) oraz meczet Króla Abdullaha I – najbardziej elegancki meczet w mieście. Aqaba jest też strefą bezcłową, więc zakupy są tu tańsze niż w reszcie Jordanii.

Wieczorem ożywa promenada z restauracjami serwującymi świeże owoce morza, lokalnymi targami z rękodziełem i przyprawami. To idealne miejsce, by połączyć relaks nad morzem z odkrywaniem południowej Jordanii – Petra i Wadi Rum są stąd zaledwie 1-2 godziny jazdy.

Przyrodnicze atrakcje w Jordanii

Jordania to kraj pełen niezwykłych krajobrazów – od pustynnych dolin i skalistych gór, po słone jeziora i ciepłe wybrzeże Morza Czerwonego. Odkrywanie jej przyrodniczych atrakcji to podróż przez różnorodność natury i zapierające dech w piersiach widoki.

Wadi Rum – pustynna dolina wpisana na listę UNESCO

Wadi Rum to rozległa pustynna dolina o powierzchni 720 km² – największa wadi w Jordanii. Wysokie formacje skalne w odcieniach czerwieni i pomarańczy, wydmy ciągnące się po horyzont i bezkresne niebo sprawiają, że krajobraz przypomina powierzchnię obcej planety – stąd też nazwa „Dolina Księżycowa”.

Skały zbudowane z granitu i piaskowca sięgają niesamowitych rozmiarów – najwyższy szczyt Jabal Umm ad Dami ma 1854 m n.p.m. i jest jednocześnie najwyższym szczytem w całej Jordanii. Wśród formacji skalnych znajdują się naturalne łuki skalne, spośró których najpopularniejszy to most Um Fruth na wysokości około 15 metrów, oraz ukryty wśród skał most Burdah – największy w całej dolinie.

Pustynne krajobrazy Wadi Rum od lat inspirują filmowców – kręcono tu „Marsjanina”, „Lawrence'a z Arabii”, „Prometeusza”, „Gwiezdne wojny: Łotr 1” i „Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie”, „Czerwoną Planetę”, „Aladyna”, czy „Transformers”. W 2011 roku Wadi Rum wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Pustynia to od wieków miejsce życia Beduinów, którzy nadal zamieszkują te tereny i dzielą się swoją kulturą z odwiedzającymi. Wadi Rum to nie tylko cuda natury, ale także możliwość doświadczenia beduińskiej gościnności – nocleg pod gwiazdami w obozie beduińskim, przejażdżki wielbłądami i tradycyjna kuchnia to nieodłączne elementy wizyty.

Morze Martwe – najniższy punkt na Ziemi

Morze Martwe to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie – jezioro słone położone na najniższym lądowym punkcie Ziemi, około 430 metrów poniżej poziomu morza. Woda jest tak słona – zasolenie wynosi około 260‰, czyli prawie 10 razy więcej niż zwykła woda morska – że utrzymujesz się na powierzchni bez trudu. Można dosłownie unosić się, czytając książkę.

To śródlądowe jezioro bezodpływowe – woda wpływa (głównie z rzeki Jordan), ale nie wypływa, przez co sole i minerały się w nim gromadzą. Ekstremalne zasolenie wyklucza wszelkie formy życia z wyjątkiem bakterii – stąd nazwa. Ryby przynoszone przez Jordan szybko giną.

Poza niezwykłym uczuciem leżenia na wodzie, Morze Martwe słynie z właściwości leczniczych. Minerały zawarte w wodzie i czarnym błocie – magnez, potas, wapń i brom – działają korzystnie na skórę i choroby dermatologiczne. Powietrze jest tu o 10% bogatsze w tlen, a słońce świeci 330 dni w roku. Temperatura wody rzadko spada poniżej 20°C.

Niestety, Morze Martwe znika w zastraszającym tempie – w ciągu ostatnich 40 lat poziom wody obniżył się o około 30%, a obecnie spada o niemal 1 metr rocznie. Izrael i Jordania planują doprowadzenie wody z Morza Czerwonego, by powstrzymać zanikanie tego unikalnego akwenu.

Wadi Al-Mujib – jordański kanion Kolorado

Kanion Wadi Al-Mujib to miejsce dla fanów adrenaliny i aktywnego odpoczynku. Rezerwat Biosfery Mujib to najniżej położony rezerwat przyrody na świecie – leży aż 410 metrów poniżej poziomu morza. Rzeka Wadi Al-Mujib ma swoje źródło na Pustyni Syryjskiej, płynie 48-kilometrowym kanionem i wpada do Morza Martwego.

Główna atrakcja Wadi Al-Mujib to kanioning, czyli przeprawa przez zalany wodą kanion. Oznacza to przemierzanie rwącej rzeki płynącej na dnie malowniczego wąwozu, gdzie czekają wodospady, przepłynięcia, jaskinie czy małe wspinaczki. Trzeba brodzić w wodzie, wspinać się po linach, przepływać głębsze odcinki i pokonywać wodospady.

Ściany wąwozu są spektakularnie wysokie, piaskowcowe, wyrzeźbione w fale i wypolerowane przez wodę. Miejscami kanion jest tak wąski, że widać tylko wąską szczelinę nieba nad głową. Woda bywa po kolana, ale i po szyję – wszystko zależy od pory roku. Kanioning w Wadi Al-Mujib nie jest najtrudniejszy – da radę każdy, kto ma podstawową kondycję, nie boi się wody i lubi odrobinę adrenaliny.

Jordania jako miejsce pielgrzymek miejsca z biblijnych przypowieści

Jordania to kraj, w którym wyjątkowo wyraźnie obecna jest historia biblijna. Na jej terenach rozgrywały się wydarzenia opisane w Starym i Nowym Testamencie, a liczne miejsca są związane z życiem proroków i postaci znanych z Pisma Świętego. To tutaj, według tradycji, znajdowała się droga Mojżesza do Ziemi Obiecanej, tu było miejsce chrztu Jezusa, i również tu Eliasz wstąpił do nieba.

Jordania stała się dzięki temu jednym z najważniejszych punktów pielgrzymkowych w regionie. Wierni odwiedzają Górę Nebo, Betanię za Jordanem, starożytną Madabę z mozaikową mapą Ziemi Świętej z VI wieku oraz liczne stanowiska wczesnochrześcijańskie rozsiane po całym kraju. To miejsce, w którym historia, religia i archeologia łączą się w spójną całość.

Betania nad rzeką Jordan – miejsce chrztu Jezusa Chrystusa

Betania nad Jordanem to jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Jordanii i całym świecie chrześcijańskim. To tutaj według tradycji chrześcijańskiej Jan Chrzciciel ochrzcił Jezusa Chrystusa, nad brzegiem rzeki Jordan. Miejsce to przyciąga pielgrzymów z całego świata, pragnących zobaczyć teren, który od tysiącleci związany jest z biblijnymi wydarzeniami.

Na wschodnim brzegu rzeki Jordan znajduje się Al-Maghtas – archeologicznie potwierdzone tradycyjne miejsce chrztu Jezusa. Al-Maghtas zachowało ruiny wczesnochrześcijańskich kaplic, basenów i obiektów pielgrzymkowych, co podkreśla historyczny i archeologiczny charakter tego miejsca. W 2015 roku obszar wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Betania i Al-Maghtas tworzą razem obraz chrzcielnych tradycji, łącząc duchowe doświadczenie pielgrzymów z potwierdzoną historią regionu.

Góra Nebo, z której Mojżesz oglądał Ziemię Obiecaną i na której umarł

Góra Nebo to miejsce o ogromnym znaczeniu religijnym – według Biblii właśnie stąd Mojżesz po 40 latach wędrówki przez pustynię po raz pierwszy ujrzał Ziemię Obiecaną, do której prowadził swój lud, ale do której nigdy nie było mu dane wkroczyć. Góra wznosi się na wysokości około 800-835 m n.p.m., a z jej szczytu roztacza się panoramiczny widok na dolinę Jordanu, Morze Martwe i okoliczne pustynie. W klarowne dni można dostrzec nawet Jerozolimę – zaledwie 45 km w linii prostej.

Na szczycie znajduje się bizantyjskie sanktuarium z pięknymi mozaikami. Pierwsze chrześcijańskie sanktuarium powstało tu już w IV wieku. Najważniejsza mozaika, pochodząca z 531 roku, znajduje się w baptysterium i przedstawia sceny myśliwskie i pasterskie ze zwierzętami, które do początku XX wieku jeszcze występowały w Jordanii – lwy, strusie, zebry i wielbłądy.

W 2000 roku górę Nebo odwiedził Jan Paweł II w ramach pielgrzymki do Ziemi Świętej. Papież zasadził obok bazyliki drzewo oliwne – symbol pokoju, a jego wizytę upamiętnia kamienny pomnik. Charakterystycznym symbolem sanktuarium jest wężowy krzyż z brązu – nawiązanie do wywyższenia przez Mojżesza węża miedzianego oraz ukrzyżowania Chrystusa.

To ważny punkt dla pielgrzymów chrześcijańskich, żydowskich i muzułmańskich, ale piękne widoki i atmosfera przyciągają też podróżników każdego wyznania.

Macheront (Mukawir) miejsce męczeńskiej śmierci św. Jana Chrzciciela.

Macheront, znany również jako Mukawir, to wzgórze położone nad wschodnim brzegiem Morza Martwego, które według tradycji chrześcijańskiej było miejscem męczeńskiej śmierci św. Jana Chrzciciela. Historyczne ruiny twierdzy na szczycie wzgórza pochodzą z czasów Heroda Wielkiego (zbudowana około 30 roku p.n.e.), a Jan Chrzciciel został uwięziony tu przez Heroda Antypasa, tetrarchę Galilei.

Jan Chrzciciel publicznie krytykował niemoralne małżeństwo Heroda z Herodiadą – żoną własnego brata Filipa – co było niezgodne z prawem żydowskim. Herodiada zapragnęła zemsty na proroku. Podczas urodzin Heroda Antypasa, jej córka Salome wykonała taniec, który tak oczarował króla, że przysiągł dać jej wszystko, o co poprosi. Za namową matki Salome zażądała głowy Jana Chrzciciela na tacy. Herod, choć zasmucony, przez wzgląd na przysięgę złożoną wobec gości kazał ściąć proroka. Jego męczeńska śmierć stała się symbolem bezkompromisowej obrony prawdy.

Dziś z ruin twierdzy rozciąga się imponujący widok na Morze Martwe, dolinę Jordanu oraz okoliczne pustynie – surowy krajobraz pustyni, który stanowi tło dla tej tragicznej historii i przypomina o ascezie, którą żył Jan Chrzciciel.

Najciekawsze miejsca i atrakcje Jordanii odkryjesz podczas wakacji z Rainbow!

Wycieczki objazdowe po Jordanii z Rainbow to droga do poznania kraju takim, jakim naprawdę jest – nie tylko miejsc znanych z podręczników historii, ale także ukrytych zakątków pełnych życia i lokalnych opowieści. Od wędrówek po zamki krzyżowców i nabatejską Petrę, przez spotkania z rzemieślnikami w tradycyjnych wioskach, aż po noclegi pod gwiazdami pustyni Wadi Rum.

A jeśli po intensywnym zwiedzaniu potrzebujesz relaksu? Wczasy w Jordanii All Inclusive w wyselekcjonowanych hotelach nad Morzem Czerwonym lub Morzem Martwym to idealny sposób na odpoczynek. Możesz relaksować się na plażach Aqaby, nurkować wśród raf koralowych lub czerpać z leczniczych właściwości wód i błota Morza Martwego.

Jordania czeka na podróżników spragnionych historii i przygód – tych, którzy chcą zobaczyć miejsca związane z biblijnymi wydarzeniami, przemierzać starożytne szlaki i odpocząć w komfortowych warunkach. Są miejsca, które trzeba poczuć, nie tylko zobaczyć.

Podróżuj śladami proroków, nabatejskich kupców i beduińskich legend. Wybierz wakacje w Jordanii z Rainbow i przekonaj się, dlaczego to jeden z najbardziej duchowych regionów świata.

Data Publikacji: 02.12.2025
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Katarzyna Stanczyk

Podróże od zawsze były jej pasją. Z zamiłowaniem poznaje świat, języki i ludzi, łącząc to z wieloletnią pracą w turystyce. Każde nowe doświadczenie traktuje jako okazję do nauki i poszerzania horyzontów. Magister dwóch kierunków – Turystyki Międzynarodowej oraz Hotelarstwa, absolwentka studiów podyplomowych z zakresu  Nauczania Przedmiotów Zawodowych ze specjalnością: Turystyka, a także Human Resources. Autorka artykułów branżowych poświęconych turystyce oraz recenzentka publikacji książkowych. Jej drugą pasją jest fotografia – szczególnie portretowa i krajobrazowa. Zwiedziła całą Europę oraz wiele dalszych zakątków świata. Uwielbia Finlandię, zachwyca się Szwajcarię i lubi Grecję, gdzie pracowała kilka lat.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Meksyk – atrakcje. Co warto zobaczyć w jednym z najczęściej odwiedzanych krajów świata?Meksyk to 6. najczęściej odwiedzany kraj świata – i łatwo zrozumieć dlaczego. W jego granicach odnajdziemy zarówno pustynne krajobrazy, jak i tropikalne lasy deszczowe, rajskie plaże Morza Karaibskiego i wulkaniczne szczyty pokryte wiecznym śniegiem. Pod ziemią kryje się labirynt podziemnych rzek ciągnących się przez setki kilometrów, a na powierzchni wznoszą się piramidy starsze od egipskich faraonów. To ojczyzna mezcalu, mariachi i kuchni uznanej przez UNESCO za niematerialne dziedzictwo ludzkości. Ale przede wszystkim kraj o korzeniach sięgających prekolumbijskich cywilizacji Majów i Azteków, które pozostawiły po sobie monumentalne świątynie i miasta liczące dziesiątki tysięcy mieszkańców. Kolonialne miasta zachwycają barokowymi fasadami i brukowanymi uliczkami, a nowoczesne metropolie tętnią życiem obok tradycyjnych wiosek indiańskich. Na Liście światowego dziedzictwa UNESCO znajduje się kilkadziesiąt meksykańskich zabytków i parków narodowych – od starożytnych ruin Majów i Azteków, przez kolonialne perły architektury, aż po rezerwaty przyrody, gdzie jaguary polują w lasach tropikalnych, a wieloryby rodzą młode w ciepłych lagunach. Oto przewodnik po najważniejszych miejscach kraju starożytnych cywilizacji Mezoameryki. Przenieś się z nami w świat piramid, kolonialnych kamieniczek i dzikiej przyrody.
krajobraz kierunku
Maroko – atrakcje. Co zobaczyć w kraju tysiąca barw?Maroko stanowi niezwykły przykład państwa położonego na styku dwóch światów. Choć znajduje się w Afryce, bardzo wyraźnie pobrzmiewa w nim echo kultury bliskowschodniej. To jeden z najciekawszych i najbarwniejszych krajów Maghrebu. Mimo iż od Starego Kontynentu dzieli go zaledwie kilkanaście kilometrów, dla Europejczyków nadal pozostaje miejscem niezwykle egzotycznym. Spacerując wąskimi uliczkami tutejszych medyn w rytm nawoływania muezzinów i odwiedzając lokalne souki, które pobudzają wszystkie zmysły niezwykłą feerią barw i aromatów, można się poczuć jak bohater „Baśni Tysiąca i Jednej Nocy”. Wyprawa do Maroka to więc nie tylko podróż w przestrzeni, ale i w czasie.
krajobraz kierunku
Phuket – atrakcje. Co warto zobaczyć na największej wyspie Tajlandii?Phuket to tajski mikrokosmos, kwintesencja kultury i przyrody Azji Południowo-Wschodniej. Co roku wyspę odwiedzają miliony ludzi, a opinie zachwyconych celebrytów, influencerów i podróżników są całkowicie zgodne z prawdą: to raj, który odpowiada na wszystkie potrzeby, jakie może mieć zachodni turysta. Spektakularne widoki w intymnych zatokach, tętniące życiem plaże i targi na promenadach, idealne miejsca do uprawiania sportów wodnych – to propozycja ochłody, gdy wilgoć i gorąc daje się we znaki. Do tego piękne zabytkowe miasto o unikatowej architekturze, świątynie skryte w środku dżungli, wreszcie przyrodnicze atrakcje Phuket – to wszystko lista must-see, z której trudno coś wykreślić. W poszukiwaniu malowniczych krajobrazów i fascynujących zabytków starej, egzotycznej kultury przenosimy się na Phuket – sprawdź nasze zestawienie najważniejszych atrakcji tej Tajlandii w pigułce.
krajobraz kierunku
Góra Roraima – legendarny szczyt Wenezueli z „Zaginionego Świata”Wystarczy jeden rzut oka na jej zdjęcia, aby zrozumieć, dlaczego góra Roraima owiana jest nutką tajemnicy i licznych legend. Płasko zwieńczony masyw wznoszący się na granicy Wenezueli, Gujany i Brazylii od wieków budzi podziw i fascynację zarówno naukowców, jak i podróżników. Pionowe, kilkusetmetrowe ściany odcinają górę od otaczającej ją dżungli, a na tle chmur sprawia wrażenie, jakby unosiła się w powietrzu niczym fruwająca forteca rodem z filmu sci-fi. Wierzchołek Roraimy zajmuje rozległy płaskowyż, który często tonie we mgle i deszczu, tworząc surrealistyczny, niemal pozaziemski krajobraz. Panuje tu unikatowy mikroklimat, a deszcze padają niemal codziennie, tworząc spływające ze szczytu wodospady. W efekcie powstał ekosystem odmienny od wszystkiego, co można spotkać w tropikalnej dżungli poniżej – z setkami gatunków endemicznych roślin i zwierząt. Mówi się, że to właśnie ta niezwykła sceneria zainspirowała Arthura Conana Doyle’a do napisania powieści „Zaginiony Świat”, w której odkrywcy trafiają na odizolowany płaskowyż zamieszkany przez prehistoryczne stworzenia. Do dziś Roraima uchodzi za jedno z miejsc, gdzie natura zachowała swój pierwotny, dziewiczy charakter – a jej niedostępność tylko potęguje legendę o „górze bogów”.