Mikołajki to jedna z najciekawszych miejscowości na Mazurach, gdzie oprócz malowniczego położenia – miasto leży pomiędzy jeziorami Tałty i Mikołajskim – znajduje się tu dużo ciekawych atrakcji turystycznych, gdzie każdy na pewno znajdzie dla siebie coś interesującego. Mikołajki mają jeszcze jeden atut – dogodne, centralne położenie, są więc świetną bazą wypadową do eksplorowania całej Krainy Wielkich Jezior Mazurskich! Decydując się na wypoczynek na Mazurach zdecydowanie warto postawić na Mikołajki. Okolica jest niezwykle bogata w atrakcje turystyczne dla każdej grupy wiekowej – ciekawie spędzą tu czas zarówno najmłodsze dzieci, młodzież, jak i dorośli. Z dalszej części artykułu dowiesz się, dlaczego Mikołajki to najlepszy wybór na rodzinne wakacje na Mazurach.
W okresie średniowiecza na terenie dzisiejszych Mikołajek znajdowała się stara pruska osada, gdzie mieszały się ze sobą wpływy ludności germański i słowiańskiej. Ciekawe jest to, że pomimo iż przez większą część swojej historii miejscowość miała niemieckie nazwy – początkowo Nickelsdorf (lub St. Niclas) a ostatecznie Nikolaiken – to na przestrzeni dziejów jej mieszkańcami byli w przeważającej części Polacy (nazwa Mikołajki pochodzi od św. Mikołaja, który patronował tutejszemu kościołowi). Złożoność tej przygranicznej miejscowości najlepiej obrazuje fakt, że w połowie XV w. Mikołajki znajdowały się pod zwierzchnictwem Korony Królestwa Polskiego jako lenno pod zarządem krzyżackim.
Mieszkańcy Mikołajek trudnili się rolnictwem, rybołówstwem, flisactwem, wyrębem lasów, a także tkactwem. Znaczenie miejscowości wzrosło w połowie XVI w., kiedy na przesmyku jeziora wybudowano tu stały most, dzięki czemu rozwinął się tu też handel. Na początku XVIII wieku miejscowość znalazła się w obrębie Królestw Prus. W tym czasie Mikołajki były już na tyle rozwinięte, że w 1726 r. otrzymały z rąk króla Fryderyka Wilhelma I prawa miejskie. Miejscowość była kilkakrotnie niszczona przez pożary (m.in. W 1729 i 1833 r.) jednak za każdym razem ją odbudowywano, a jej znaczenie jeszcze bardziej wzrastało. Przyczyniło się do tego m.in. uruchomienie stałej żeglugi na Mazurach (połowa XIX w.) i połączenie jej linią kolejową z Mrągowem i Orzyszem w 1911 r. Dzięki temu zaczęli docierać tu turyści, i już w okresie dwudziestolecia międzywojennego miasto stało się popularną miejscowością wypoczynkową. Po II Wojnie Światowej Mikołajki trafiły do Polski.
Zarówno samo miasto, jak i cała gmina Mikołajki to tereny bardzo bogate przyrodniczo. 23 proc. powierzchni zajmują tu jeziora (Inulec, Łuknajno, Mikołajskie, południowa część Tałt, zachodnia część Śniardw), a kolejne 22 proc. to kompleksy leśne, przede wszystkim Puszcza Piska. Spora część powierzchni całej gminy objęta jest różnymi formami ochrony przyrody, częściowo leży ona na terenie Mazurskiego Parku Krajobrazowego, a w jej obrębie znajdują się aż cztery rezerwaty przyrody – Rezerwat „Jezioro Łuknajno” (ochrona kolonii łabędzia niemego), Rezerwat „Stary Czapliniec” (ochrona kolonii czapli), Rezerwat „Jezioro Lisunie” (ochrona mchów) oraz Rezerwat „Krutynia Dolna”, który został powołany w celu ochrony krajobrazu polodowcowego, w szczególności torfowisk.
Nic więc dziwnego, że spora część atrakcji turystycznych związana jest z turystyką pieszą, rowerową lub wodną. Goszcząc w Mikołajkach, koniecznie trzeba się wybrać w rejs statkiem pasażerskimi po mazurskich jeziorach. Na krótkich rejsach z pokładu można podziwiać panoramę Mikołajek i okolicznych miejscowości, ale można się też wybrać w nieco dłuższy rejs po Jeziorze Śniardwy, największym polskim jeziorze o powierzchni blisko 11,5 tys. hektarów, nazywanym Mazurskim Morzem. W tym wypadku najlepiej wybrać wersję rejsu, która umożliwia obserwację dwóch wysp - Pajęczej oraz Czarci Ostrów.
Miłośnicy turystyki rowerowej znajdą w Mikołajkach i okolicy kilka naprawdę ciekawych tras. Najpopularniejsza z nich to Mała pętla nad jeziora Łuknajno i Śniardwy (11 km), która idealnie nadaje się na przejażdżkę z dzieckiem. Inne popularne trasy rowerowe, które przebiegają w okolicy to Pętla na północ od Mikołajek (22 km) i Mała pętla na południe od Mikołajek (24 km). Bardzo ciekawa jest też trasa Szlakiem Łabędzia Niemego (19 km), która prowadzi malowniczą drogą wokół jeziora Łuknajno, jedynego w Polsce rezerwatu łabędzia niemego.
Amatorzy pieszych wędrówek też znajdą to coś dla siebie. W Mikołajkach jest kilka tras spacerowych o różnej długości, spośród których najpopularniejszą jest trasa wzdłuż jeziora Mikołajskiego (blisko 5 km długości), która prowadzi z centrum miejscowości, przez kładkę dla pieszych, i dalej leśną ścieżką wzdłuż jeziora Mikołajskiego (po drodze można podziwiać piękną panoramę miasta). Inna popularna droga spacerowa to trasa na Półwysep Kusnort (przeszło 5 km), gdzie po drodze można zobaczyć m.in. ciekawy zespół pałacowy z XIX wieku. Bardziej leniwi mogą się ograniczyć choćby do spacerów wzdłuż miejskiej promenady.
W samym mieście jest kilka ciekawych miejsc wartych odwiedzenia. Znajduje się tu wiele bardzo ciekawych budynków mieszkalnych i przemysłowych z końca XIX i początku XX w., m.in. zabytkowy stary młyn. Warto także odwiedzić katolicki kościół Matki Bożej Różańcowej (dawniej mieścił się w tym miejscu ewangelicki Dom Ludowy) oraz kościół ewangelicko-augsburski Świętej Trójcy, pochodzący z połowy XIX w. Z kolei największą atrakcją tutejszego kościoła św. Mikołaja jest jego dzwonnica, a zarazem wieża widokowa (trzeba poprosić o otwarcie). Do II Wojny Światowej miasto było dość kosmopolityczne, mieszkali tu zarówno Niemcy, Polacy, jak i Żydzi. Pamiątką po tych ostatnich jest cmentarz żydowski, znajdujący się przy ul. Dybowskiej.
Jedną z atrakcji Mikołajek jest też Muzeum Reformacji Polskiej. Ta powstała w 1973 r. placówka posiada bardzo ciekawy i unikatowy zbiór zabytków piśmiennictwa polskiego związanego z życiem religijnym i kulturowym ewangelików na Mazurach, ale też – co ciekawe – na Śląsku Cieszyńskim.
Z miastem wiąże się też ciekawa legenda o Królu Sielaw. Wedle podania, mieszkańcy miasta, by na wieki zapewnić sobie dobre połowy, przymocowali owego władcę jezior łańcuchem do przęsła mostu. Wydarzenie to do dziś wspominane jest co roku podczas Dni Mikołajek, które obchodzone są tu latem każdego roku. Prócz inscenizacji legendy mają wtedy miejsce koncerty, pokazy sztucznych ogni, jak i parada rozmaitych jednostek pływających. Oczywiście jest to też okazja, by spróbować miejscowej specjalności – wędzonej sielawy.
Ciekawą propozycją dla dzieci jest na pewno Park Linowy Leśna Polana, znajdujący się na ul. Leśnej. Oferuje on kilka różnorodnych tras – nie tylko dla najmłodszych – o różnym stopniu trudności. Wszystkie bez wyjątku zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa, korzystając z jednego z najlepszych systemów asekuracji.
Na terenie tutejszego hotelu Gołębiewski mieści się Park Wodny Tropikana, gdzie znajdują się m.in. długi na 35 m basen sportowy, mniejszy basen rekreacyjny ze sztuczną falą, baseny z hydromasażem, sztuczna rzeka oraz 3-torowa zjeżdżalnia, deszczownica i brodziki dla dzieci. Można tu też skorzystać z siłowni, sauny (parowej i suchej), jacuzzi (borowinowe, jodowo-bromowe i morskie), jaskini solnej, a nawet z tężni solankowej.
Mikołajki są świetną bazą wypadową do zwiedzania okolicznych miejscowości, a w promieniu zaledwie 50 km znajduje się tu naprawdę wiele miejsc wartych odwiedzenia. W okolicy są dość dobre drogi i w miarę sprawna komunikacja publiczna. Zawsze też można skorzystać z jednodniowych wycieczek fakultatywnych po Mazurach, które umożliwiają sprawne zwiedzenie okolicy. Szczególnie ciekawa i idealna dla całej rodziny jest wyprawa śladami mazurskich fortyfikacji – warto się na nią zdecydować jeśli naszym żywiołem jest aktywne zwiedzanie. Przewodnik, który towarzyszy zwiedzającym w całej wyprawie, przy okazji oprowadzania, opowie także o burzliwej historii Mazur i na pewno zaskoczy mnóstwem ciekawostek, których na próżno szukać w lokalnych przewodnikach po regionie.
Niewiele ponad 20 km na północny-zachód stąd, znajduje się m.in. położone nad jeziorem Czos Mrągowo, słynące z dorocznego Pikniku Country. Niecałe 20 km na północ leży Ryn, miejscowość słynąca z krzyżackiego zamku, wzniesionego na tutejszym wzgórzu już w 1337 r. Kolejne 20 km na północ i mamy Giżycko, pięknie położoną miejscowość pomiędzy jeziorami Kisajno i Niegocin, która słynie przede wszystkim z żeglarstwa (miasto nazywane jest stolicą polskiego żeglarstwa). Koniecznie trzeba tu także zobaczyć Twierdzę Boyen, starą pruską warownię w kształcie gwiazdy, która strzegła strategicznej drogi na przesmyku między obydwoma jeziorami.
Około 40 km na północny- zachód od Mikołajek znajduje się Kętrzyn, słynący z XIV-wiecznego zamku krzyżackiego i dość ciekawej starówki, która niestety została dość mocno zniszczona podczas II Wojny Światowej. Jadąc kolejne 10 km dalej, dotrzemy do Gierłoży, gdzie podczas w latach 1941–1944 znajdował się Wilczy Szaniec, kwatera główna Adolfa Hitlera. To właśnie tu w lipcu 1944 r. Claus von Stauffenberg i Werner von Haeften dokonali nieudanego zamachu na życie przywódcy III Rzeszy.
Z kolei, jadąc z Mikołajek na południe, po niecałych 20 km dotrze się do miejscowości Ruciane-Nida, gdzie znajduje się m.in. muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego oraz skąd można popłynąć w rejs statkiem po kolejnych mazurskich jeziorach, albo udać się na spływ kajakowy.